Pożerca recenzja

E.Raj, Pożerca, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2022-11-01
Skomentuj
1 Polubienie
Od czasów trylogii „Władca Pierścieni”, najbardziej znienawidzonymi i wzbudzającymi strach postaciami ze świata fantasy stali się orkowie. Opisywani, jako żądne krwi i skore do walki, głupie kreatury, zawsze grały rolę bandytów i najemnych oprychów. Jako ich przeciwieństwo stawiano elfy. Ci dumni, mądrzy i szlachetni mieszkańcy lasów symbolizowali to, co na świecie piękne i nieśmiertelne. Ów schemat w błyskotliwy sposób postanowiła przełamać w swej najnowszej powieści „Pożerca” E.Raj.
Przygodę opisaną w „Pożercy” śledzimy oczyma jej głównej bohaterki Mayi v’Alantis. Jest ona rozkapryszoną i wulgarną elfią księżniczką, która na skutek wywołanego przez siebie dworskiego skandalu, zostaje zmuszona do objęcia w zarząd prowincjonalnego księstwa. W odległej północnej krainie, otoczonej hordami orków i ruinami starożytnej cywilizacji, w towarzystwie przystojnego orka podejmie próbę ocalenia świata, rozrywanego przez potężne trzęsienia ziemi i inne katastrofy naturalne.
„Pożerca” to jedna z tych powieści, które zostają z czytelnikiem na długo po przeczytaniu ostatniego rozdziału i odłożeniu książki na półkę. Wpływ na to ma kreacja głównej bohaterki Mayi , która przypomina swym zachowaniem nastolatkę (mimo, że ma ponad 70 lat!). Ma ona niezwykle wybuchowy charakter, co pokazuje już w pierwszej scenie, gdy policzkuje swoją służącą , a powodem jest jej zły humor. Sporo czasu zajęło mi przekonanie się do niej. Jednak, gdy pokazała swoje prawdziwe „JA” szczerze kibicowałem jej, gdy przeżywała swoje przygody.
Pod względem fabularnym „Pożerca” to powieść gruntownie przemyślana i dopracowana. Każdy z jej bohaterów spełnia określoną rolą i potrafi wzbudzić silne emocje. Najbardziej zaskoczyło mnie, jak autorka postanowiła zmierzyć się ze stereotypowymi wyobrażeniami na temat elfów i orków. Cała historia przesiąknięta jest magią i dworskimi intrygami, przemocą i zmysłową miłością. Co chwilę następują kolejne zwroty wydarzeń, które sprawiają, że nie sposób przewidzieć, jak zakończy się ta opowieść.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pożerca
Pożerca
Ella Raj
9.7/10

"Pożerca", E.Raj - to książka zupełnie inna niż Uczeń nekromanty! Jest to dynamiczne, przygodowe fantasy z elementem steampunka i romansu - pokazujące zmagania rozkapryszonej, sarkastycznej księżnicz...

Komentarze
Pożerca
Pożerca
Ella Raj
9.7/10
"Pożerca", E.Raj - to książka zupełnie inna niż Uczeń nekromanty! Jest to dynamiczne, przygodowe fantasy z elementem steampunka i romansu - pokazujące zmagania rozkapryszonej, sarkastycznej księżnicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Słowa, które wpadły mi do głowy po przeczytaniu dużego napisu "KONIEC" brzmią "To było mało. Za mało". Pokochałam tą historię od A do Z. Przeczytałam ją w kilka godzin i nie mogłam się od niej oderw...

@madzix.fantastyx @madzix.fantastyx

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon