Doktorzy z piekła rodem recenzja

Eksperymenty na ludziach

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-04-12
Skomentuj
5 Polubień
Lekarz to zawód szanowany i doceniany w społeczeństwie. Jednak w nazistowskich Niemczech profesja ta była rozumiana zupełnie inaczej. Nie kojarzyła się z oddaniem, ciepłem i zrozumieniem. Tylko z bólem, cierpieniem i eksperymentami medycznymi.

Moja wiedza na temat doświadczeń na ludziach w okresie wojny nie była zbyt obszerna. Wiedziałam tylko o barbarzyńskich metodach stosowanych w Auschwitz i Ravensbrück. Z ciekawością więc sięgnęłam po książkę „Doktorzy z piekła rodem”, bo jeśli już dowiadywać się prawdy, to tylko z lektur, które nie przekłamują historii. Pozycja to zapis przesłuchań lekarzy i ofiar eksperymentów w obozach koncentracyjnych. Autorka była bezpośrednim świadkiem tych wydarzeń, pracowała jak korespondentka wojenna. Była jedną z najmłodszych dziennikarek, które relacjonowały procesy w Norymberdze. Jej świadectwo stało się przestrogą dla następnych pokoleń.

Lektura „Doktorzy z piekła rodem” to prawdziwa sinusoida. Przez pierwsze 50 stron czułam ogromne zniechęcenie. Wstępy, wprowadzenia i słowa autorki. I to wszystko przez kilkadziesiąt kartek. Jednak gdy przebrnęłam przez początkowe strofy, moimi oczom ukazało się, prawdziwe cierpienie. To, o czym mówią świadkowie tamtych dni, nie mieści się w głowie. Oprawcy z nieskrywaną satysfakcją swoim brutalnym zachowaniem przyczynili się do śmierci tysięcy ludzi. Wymyślali najgorsze metody: naświetlanie, zarażenie chorobą, eksperymenty z wodą i ciśnieniem. Jednak to, co mnie najbardziej przeraziło to rozdział dotyczący szkieletów. Choć od lektury minęło kilka dni, to w mojej głowie wciąż piętrzą się myśli dotyczące tego okrutnego czynu.
Po lekturze tych przerażających doświadczeń złapałam oddech, tak bardzo mi potrzebny. Autorka opisała swój powrót do kraju oraz dalsze losy. I tutaj również poczułam znużenie. Miałam wrażenie, że Vivien Spitz chciała opisać, gdzie nie była, czego nie robiła i z kim nie rozmawiała.

Mimo momentów, które nie do końca przypadły mi do gustu książkę serdecznie polecam. Warto przeczytać pozycje, która pokazuje obraz cierpienia niewinnych ludzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-07
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doktorzy z piekła rodem
4 wydania
Doktorzy z piekła rodem
Vivien Spitz
7/10

Doktorzy z piekła rodem to wstrząsająca opowieść o jednej z najmroczniejszych kart w historii – nazistowskich eksperymentach medycznych przeprowadzanych na więźniach obozów koncentracyjnych. Autorka b...

Komentarze
Doktorzy z piekła rodem
4 wydania
Doktorzy z piekła rodem
Vivien Spitz
7/10
Doktorzy z piekła rodem to wstrząsająca opowieść o jednej z najmroczniejszych kart w historii – nazistowskich eksperymentach medycznych przeprowadzanych na więźniach obozów koncentracyjnych. Autorka b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka doczekała się wielu wydań, również w języku polskim. Choć od zakończenia II wojny światowej minęło już kilkadziesiąt lat dzięki takim publikacjom ludzkość nie zapomina o potwornościach jak...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą