Podwójne mosty Wenisany recenzja

Emocjonalny rollercoaster

Autor: @ania_gt ·1 minuta
2022-04-08
Skomentuj
5 Polubień
Już dawno nie miałam tak olbrzymiej trudności z napisaniem recenzji. Z niecierpliwością czekałam na drugi tom Linor Goralik, tymczasem w obecnej sytuacji było mi niesamowicie trudno ją czytać i opisywać. Szczególnie mocno wybrzmiewa dziś przesłanie o bezsensowności wojny.

Agata jest młodą osobą, której niespodziewana podróż do Weniswajty, zmusi ją do weryfikacji opinii o rzeczywistości w której żyje. Bohaterka przekonuje się, że żyje w iluzji i kłamstwie, poznając wersję prawdy, w którą każą jej wierzyć dorośli. Ta bańka musi pęknąć. Mimo swych dwunastu lat, Agata myśli inaczej, dojrzalej. Jej eskapada zachwieje w posadach świat, który zna. Jest „tą, która zaczęła wojnę”. Traci przyjaciół i staje się wyrzutkiem, obiektem drwin i kpin otoczenia. Ucieka w milczenie. I kiedy czytelnik myśli, że wie jak potoczą się jej losy, autorka zrobi woltę.

Trudno nie interpretować treści bez obecnego kontekstu. W czasie lektury prześladowały mą wyobraźnię obrazy wojny na Ukrainie. Wszystko to sprawia, że to lektura trudna. Pierwszy tom przeczytałam z dużą radością. Zafascynował mnie baśniowy klimat wykreowany przez autorkę. Było to coś niezwykłego, odkrywczego i innego. Polubiłam bohaterów i zauroczyłam Wenisaną.

W drugim tomie, nadal mamy żonglerkę konwencjami i stylami. Świat nie jest już tak baśniowy, ale jestem to w stanie zaakceptować. Męczyła mnie jednak zbyt chaotyczna narracja. „Podwójne mosty Wenisany” to więcej pytań niż odpowiedzi. Wątki się plątały, urywały i niestety lektura momentami nużyła. Wiele tu niedopowiedzeń. Lektura nietuzinkowa i dziwna. Nie jest to zarzut, raczej wskazówka dla potencjalnych czytelników. Książka nie daje odprężenia i relaksu. Mnie pozostawiła w emocjonalnym rozedrganiu, z cisnącymi się na usta pytaniami, co dalej?

Poleciłabym tę lekturę starszej młodzieży. Po tej historii można się spodziewać niespodziewanego. Trudno złapać ją w ramy i zaklasyfikować. Nietuzinkowy język, pokręcony świat przedstawiony i ważne przesłanie. Wrócę do lektury w spokojniejszym czasie.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-08
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podwójne mosty Wenisany
2 wydania
Podwójne mosty Wenisany
Linor Goralik
6.2/10
Cykl: Wenisana, tom 2

W Wenisanie wybuchła wojna między ludźmi a undami. Przyniosła strach, głód i poczucie osamotnienia. Na ulicach jest coraz więcej żołnierzy, którym trzeba pokazywać przepustki, a walki toczą się niema...

Komentarze
Podwójne mosty Wenisany
2 wydania
Podwójne mosty Wenisany
Linor Goralik
6.2/10
Cykl: Wenisana, tom 2
W Wenisanie wybuchła wojna między ludźmi a undami. Przyniosła strach, głód i poczucie osamotnienia. Na ulicach jest coraz więcej żołnierzy, którym trzeba pokazywać przepustki, a walki toczą się niema...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna część przygód Agaty, nie pozostawia złudzeń. To jest książka dla starszego, bardziej dojrzałego czytelnika. Nie zmienia tego wiek głównej bohaterki. W pewnym sensie, doświadczenie sprawiło, ...

@Patriseria @Patriseria

"Podwójne mosty Wenisany" to kontynuacja książki "Zimne Wody Wenisany", którą miałam okazję czytać nie tak dawno temu. Pierwszy tom nie do końca przypadł mi do gustu, ale z otwartą głową podeszłam do...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

Pozostałe recenzje @ania_gt

Domowe nalewki
Domowe nalewki

Już na pierwszy rzut oka widać, że autorka postawiła na prostotę i funkcjonalność. Książka prezentuje się bardzo estetycznie, z apetycznymi zdjęciami trunków, a papier n...

Recenzja książki Domowe nalewki
Potępione
Bieszczadzkie tajemnice…

Rzadko brakuje mi słów i przyznam, że dziwnie się czuję recenzując książkę pani Agaty. Wybieram na wstępie tej recenzji nieco familiarny styl, ponieważ razem z książką o...

Recenzja książki Potępione

Nowe recenzje

Kim naprawdę jestem
Kim naprawdę jestem?
@Malwi:

„Kim naprawdę jestem” Agnieszki Jeż to prawdziwa emocjonalna podróż, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Autorka...

Recenzja książki Kim naprawdę jestem
Skutki uboczne umierania
Skutki uboczne
@guzemilia2:

Życie Quentina wywraca się do góry nogami, kiedy jego najlepszy przyjaciel, August, wychodzi z wypadku... bez wspomnień...

Recenzja książki Skutki uboczne umierania
Ostatnia przysługa
Miłość zawsze znajdzie właściwą drogę
@kd.mybooknow:

Opinia 90/2025 ✨ 🔍 Tytuł: „Ostatnia przysługa” 🖋️ Autor: @annawolf.autor 🏷️ Gatunek: literatura obyczajowa, ro...

Recenzja książki Ostatnia przysługa
© 2007 - 2025 nakanapie.pl