Dotyk Crossa recenzja

Erotyk jakich ostatnio wiele

Autor: @coolmamma ·3 minuty
2013-03-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eva Tramell, świeżo upieczona absolwentka, przybywa do Nowego Jorku. Zamieszkuje wraz z przyjacielem Cary'm Taylor'em w pięknym apartamencie na Manhattanie.
Właśnie otrzymała posadę asystentki Marka Garrity'ego w Waters Field&Leaman, jednej z przodujących agencji reklamowych w Stanach Zjednoczonych. Faktem tym wprawia w irytację ojczyma, megafinansistę Richarda Stanton'a. Chce być jednak niezależna i sama kierować swoją karierą zawodową.

W przeddzień rozpoczęcia pracy postanawia wybrać się do Crossfire, wieżowca, w którym znajduje się agencja Waters Field&Leaman, by poznać okolicę, drogę do pracy i bardziej miejsce, w którym rozpocznie karierę zawodową.
I właśnie wtedy poznaje jego, a właściwie zostaje nim zauroczona. Poznaje Pana Mrocznego i Niebezpiecznego. „Już sam widok eleganckiego, szytego na zamówienie trzyczęściowego garnituru sprawił, że moje serce zabiło szybciej, a świadomość kryjącego się pod nim wysportowanego ciała zmieniła i tak szybkie tempo w szaleńczy galop. Szczupła, a zarazem muskularna sylwetka mężczyzny, emanująca energią i witalnością, sprawiła, że zrobiło mi się gorąco, ale dopiero gdy moje oczy spoczęły na jego twarzy, zostałam całkowicie rozłożona na łopatki.
Łał. Właśnie tyle i aż tyle. Łał. […]
W przyciemnianych szybach samochodu zobaczyłam swoje odbicie. Byłam zaczerwieniona, a moje szare oczy przesadnie lśniły. Widziałam już ten wyraz twarzy – w lustrze łazienki, tuż przed tym, gdy miałam iść do łóżka z facetem. To był mój standardowy wygląd jestem-gotowa-na-pieprzenie, ale był to chyba najbardziej nieodpowiedni czas i najbardziej niestosowne miejsce, by spojrzenie to gościło na mojej twarzy.[...]
Wystarczyło pięć minut z Panem Mrocznym i Niebezpiecznym, bym stała się roztrzęsiona i wyprana z energii. Ciągle czułam jego pociągającą siłę, niewytłumaczalną potrzebę zawrócenia do budynku, do niego.”
Od tego spotkania w hallu Crossfire życie Evy zmienia się całkowicie. Wkrótce ponownie spotyka Pana Mrocznego i Niebezpiecznego – Gideona Crossa, milionera, ekscentryka, mężczyznę, który włada kobiecymi sercami i umysłami. Cross postanawia zdobyć Evę. Chce mieć ją na własność. Jest stanowczy, zaborczy i bezwzględny. To on ma tu władzę, której należy się podporządkować. Między bohaterami rozpoczyna się gra, w której nagrodą jest ciało i umysł Evy.

Dotyk Crossa to pierwsza część trylogii Sylvii Day. Zaliczana jest do literatury erotycznej, tak modnego w chwili obecnej literackiego nurtu.
Tyle jeśli chodzi o formalności. A teraz ciut mojego subiektywnego odczucia.

Osadzona w nowojorskich realiach erotyczna bajka o bogatym kopciuszku i równie bogatym królewiczu, którzy prowadzą wypełnioną płynami ustrojowymi grę o władzę, panowanie w związku, dominację i podporządkowanie zupełnie do mnie nie przemawia. „Nie kupuję” tej historii. Niby wszystko jest, by stworzyć dobrą literaturę kobiecą, ba erotyczną literaturę kobiecą, ale jednocześnie powieści brak autentyczności, bohaterom barwy i charakteru. To w gruncie rzeczy znana wszystkim bajka o miłości i poszukiwaniu drugiej połówki. Sylvia Day dodaje do tego sporą dawkę erotyzmu, ale to nie sprawia, że czujemy literacką świeżość. Erotyzm zresztą też jest nijaki. Dominują słowa w stylu: cipka, kutas, pieprzenie, rznięcie. Nic nadzwyczajnego i apetycznego zarazem. Bo wg mnie literatura erotyczna powinna pobudzać wyobraźnię i mieć swój naelektryzowany pożądaniem smak. W powieści o Evie i Gideonie seks jest niemal „niezjadliwy”.
Seks opisywany w książce jest prosty, zwyczajny a czasem zwyczajnie sztampowy. Brak tu finezji.

Jak już wspomniałam bohaterowie książki są jednowymiarowi. Brak im charakteru, własnej niepowtarzalnej osobowości, która jak magnes przyciągałaby czytelnika. Sylvia Day pisze o ciężkich przeżyciach z dzieciństwa i młodości bohaterów. O tym, jak byli ofiarami molestowania. Czyni to jednak schematycznie, zdawkowo i jakby na siłę, by pogłębić dramaturgię. Nie przynosi to jednak zamierzonego rezultatu.
Nie przekonuje mnie ta opowieść. Dokończyłam ją na siłę. Cierpliwość straciłam już na samym początku. To kolejna z wielu książek skierowanych do kobiet, która niczego nie wnosi, niczego nie uczy, niczego nie daje. To, że dominuje w niej tak modny obecnie erotyzm, niczego nie zmienia. Historia jakich wiele na rynku wydawniczym. Czytałam lepsze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotyk Crossa
5 wydań
Dotyk Crossa
Sylvia Day
5.8/10

Dotyk Crossa to pierwsza powieść z trylogii o młodziutkiej dziewczynie, Evie Tramell i biznesmenie Gideonie Cross. Eva, która właśnie skończyła studia, zatrudnia się w agencji reklamowej, której biuro...

Komentarze
Dotyk Crossa
5 wydań
Dotyk Crossa
Sylvia Day
5.8/10
Dotyk Crossa to pierwsza powieść z trylogii o młodziutkiej dziewczynie, Evie Tramell i biznesmenie Gideonie Cross. Eva, która właśnie skończyła studia, zatrudnia się w agencji reklamowej, której biuro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytałam na początku maja jedną z książek Sylvii Day i bardzo mi się podobała. Gdy mniej więcej dwa tygodnie później, moja „sąsiadka” wydawała cztery części Dotyku Crossa, serii spod pióra tej samej ...

Mówiąc o sadze Sylvii Day na pierwszy plan rzucają się dwa skojarzenia: "literatura erotyczna" i "TEN Grey". I o ile nie lubię przyrównywania książek do siebie, tak w tym przypadku jest to po prostu ...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Pozostałe recenzje @coolmamma

Śmiertelnie proste rozwiązanie
Kryminał i powieść szpiegowska w jednym

W Waszyngtonie dochodzi do brutalnego zabójstwa. Zostaje zamordowana kobieta, Catherine Sheridan. Na miejsce zbrodni zostaje wezwany detektyw Robert Miller. To doświadczo...

Recenzja książki Śmiertelnie proste rozwiązanie
Po trzecie dla zasady
Śliweczka po raz trzeci

Wielkimi krokami zbliża się zima.W Trenton nastała szaruga, która nikogo nie napawa optymizmem. Plotki na temat Stephanie Plum, po ostatnich dramatycznych wydarzeniach z ...

Recenzja książki Po trzecie dla zasady

Nowe recenzje

Po jej odejściu
Droga do wolności Anastazji
@emol:

Kiedy sięgamy po książkę z gatunku thriller to oczekujemy napięcia, dreszczu emocji, niepewności. W powieści Alex Dahl ...

Recenzja książki Po jej odejściu
Wychowany na Marymoncie
Szemrane towarzystwo z Marymontu
@karolak.iwona1:

Książkę 'Wychowany na Marymoncie" mogę porównać do szpitalnego monitoru, na którym znajduje się jedna pozioma linia. Tr...

Recenzja książki Wychowany na Marymoncie
Draka na Antypodach
Draka na antypodach
@Gosia:

„Draka na antypodach” Katarzyny Ryrych to wspaniała historia, która zachwyci młodych czytelników. Jest to opowieść o cz...

Recenzja książki Draka na Antypodach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl