Escort Girl recenzja

"Escort girl", Anna Dąbrowska

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2023-08-22
Skomentuj
1 Polubienie
"Czasami potrzeba w życiu kogoś, by uwierzył za nas. By pomógł nam zrozumieć, że stać nas na więcej, niż myślimy."

Sara jest młodą, stłamszoną przez matkę kobietą. Wykorzystywana przez rodzicielkę czuje się pozbawiona szans na realizację własnych pragnień, na rzecz zaspakajania potrzeb jej oraz młodszego brata. Jedyną nadzieją jest dla niej chłopak - Filip. W momencie gdy odkrywa, że ten ją oszukał, traci wszelką nadzieję. Przypadkowe spotkanie z Patrycją, dawną przyjaciółką, otwiera przed nią szansę na rozpoczęcie nowego, ekscytującego życia.
Tylko czy stanowisko escort girl rzeczywiście przyniesie jej spełnienie marzeń? Czy nowopoznany mężczyzna, Sylwester, będzie w stanie ofiarować jej coś więcej niż pieniądze?

W pierwszych rozdziałach "Escort girl" Anny Dąbrowskiej poznajemy Sarę i jej sytuację rodzinną, która pchnęła ją do podjęcia się pracy w charakterze ekskluzywnej damy do towarzystwa. Przyznam, że momentami miałam wrażenie, że bohaterka trochę wyolbrzymia. Owszem, niektóre zachowania jej matki były nie do przyjęcia, ale z drugiej strony wcale nie uważam, by zajmowanie się własnym bratem stanowiło aż tak wielki problem. Być może na ostateczną decyzję dziewczyny wpłynęła jej kondycja psychiczna: pozbawiona akceptacji matki Sara czuła się gorsza od innych i potrzebowała przekonać się o swojej wartości. Nawet kosztem sprzedaży swojej godności.

Zdecydowanie na plus jest ukazanie walki dziewczyny, która długo nie mogła zdecydować się na podjęcie takiej pracy. Ostatecznie jednak zakorzenione od dzieciństwa zasady moralne przegrały w walce z potrzebą uniezależnienia się od matki i choć pozornego usamodzielnienia. Tak naprawdę, Sara wpadła z deszczu pod rynnę, zamieniła ciasne mieszkanie na małą, choć przyznam, że przytulną klatkę. Jednak w głębi serca bohaterka wciąż pozostała spragnioną miłości i akceptacji dziewczyną, która ulokowała swoje uczucia w niewłaściwej osobie.
Czy Sarze uda się w porę otrząsnąć i pokierować swoim losem we właściwą stronę?

W książce przeszkadzała mi zbyt duża ilość zbliżeń pomiędzy bohaterami i to napisanych bardzo bezpośrednim językiem. Przyznam, że dopiero niedawno doczytałam, że to erotyk. Osobiście nie przepadam za nimi, ale w tym wypadku mamy duży nacisk na warstwę psychologiczną postaci, co naprawdę przypadło mi do gustu. Lubię książki o takiej tematyce, choć zdecydowanie bardziej w zestawieniu z powieścią obyczajową czy romansem.

Lektura "Escirt girl" pozwoliła mi odkryć pióro autorki, które już dawno chciałam poznać. Przyznam, że jestem usatysfakcjonowana tym, co przeczytałam, jednak chyba sięgnę po wcześniejsze publikacje autorki, które mają bardziej romansowy charakter. Myślę, że te książki będą dla mnie bardziej odpowiednie.

Moja ocena 7,5/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Escort Girl
Escort Girl
Anna Dąbrowska
8.5/10

Czy luksusowa escort girl ma prawo do miłości? Luksusowa prostytutka czy dama do towarzystwa? A może sugar baby podstarzałego sponsora? Sarze jest wszystko jedno, jak będą ją od tej pory nazywać. Na...

Komentarze
Escort Girl
Escort Girl
Anna Dąbrowska
8.5/10
Czy luksusowa escort girl ma prawo do miłości? Luksusowa prostytutka czy dama do towarzystwa? A może sugar baby podstarzałego sponsora? Sarze jest wszystko jedno, jak będą ją od tej pory nazywać. Na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja booktoura […] Każdy z nas ma jakiś cel, do czegoś dąży, a w gąszczu wyborów łatwo zbłądzić. Jednak ważne jest, byśmy uczyli się na własnych błędach i starali się ich więcej nie popełniać. N...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

"Escort girl" Anna Dąbrowska Wydawnictwo Amare Czy luksusowa escort girl ma prawo do miłości? Luksusowa prostytutka czy dama do towarzystwa? A może sugar baby podstarzałego sponsora? Sarze jest wszy...

@aleksandra390 @aleksandra390

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. Nie chciałbym, żebyś była nieszczęśliwa, ale nawet...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Jaskinie umarłych
"Jaskinie umarłych", Katarzyna Wolwowicz

"Po godzinie stał już na miejscu zbrodni. Czerwona Jama była jaskinią położoną blisko drogi krajowej numer trzy..." "Jaskinie umarłych" to powieść Katarzyny Wolwowicz, ...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Co powie mama?
Co powie mama? - jak zmienić relacje z rodzicam...
@deana:

,,Odłączenie się od rodziców nie ma nic wspólnego z brakiem miłości czy bliskości. Wręcz przeciwnie: dopiero wtedy pełn...

Recenzja książki Co powie mama?
Nowy świt
Trzecia część przejmującej serii "Między jezior...
@gabi_feliksik:

Tego, jak trudne bywały czasy powojenne nie uczą w szkołach. Na lekcjach wspomina się jedynie o nowym podziale ziem pol...

Recenzja książki Nowy świt
Wróć do mnie
W LABIRYNCIE PAMIĘCI
@renata.chico1:

„Wróć do mnie” Małgorzaty Mikos to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach. Opowiada losy kilkorga przyjació...

Recenzja książki Wróć do mnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl