Samobójca recenzja

"Samobójca" Agnieszki Ziętarskiej przyszedł do mnie w booktourze zorganizowanym przez samą autorkę. Zaczęłam książkę czytać na maratonie #gusiolecmaratonkolorów bo idealnie okładka wpasowała się w motyw przewodni maratonu na ten weekend, czyli czarno - złota. Jest to opowieść o Florze, która jest naznaczona piętnem Samobójcy. Obwinia się o śmierć brata, rodzice jej nie dostrzegają na dodatek w szkole również nie jest najlepiej. Niespodziewanie zostaje jej przydzielony opiekun, który jej się ukazuje w postaci kota. W szkole natomiast zaczyna się nią interesować Felis, bogaty i popularny chłopak. Do czego to wszystko doprowadzi? Jak już się pewnie domyslacie w książce znajdziemy elementy paranormalne. Niezmienni to bardzo fajny wątek. Bardzo lubię takie książki. Co prawda chwilami zachowanie bohaterów troszkę mnie denerwowało, gdyż było mało logiczne a momentami w fabułę wkradał się mały chaos. Ciężko było mi się połapać we wszystkim, ale książkę oceniam na duży plus i w życiu bym nie zgadła, że to debiut autorki. Widzę tu inspiracje innymi książkami fantastycznymi ale to jest fajne bo autorka wyciągnęła z tego wszystkiego to co najlepsze. Samobójca to pierwszy tom serii Niezmiennych i właśnie jestem w trakcie drugiego. Polecam tą serię 😁

Zapomniałabym o najważniejszym, podziękować autorce za możliwość przeczytania książki w zorganizowanym przez nią booktourze ❤️ @agnieszkazietarska dziękuję 🥰♥️♥️