Saga straceńców. Viveck recenzja

Fantastyczny debiut!

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2024-12-31
Skomentuj
13 Polubień
**PATRONAT MEDIALNY**
Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać kilka słów o fantastycznym (i to dosłownie) debiucie, któremu mam olbrzymi zaszczyt patronować. Jest to także początek trzyczęściowej sagi pełnej fantazji i niezwykłych przygód. Już tom I zawiesił porzeczkę bardzo wysoko, i z wielką niecierpliwością czekam na kontynuację, tym bardziej że Autor zdecydowanie zadbał o to, by zostawić nas z otwartą buzią z wrażenia.
"Saga straceńców. Viveck" to wciągająca opowieść o poszukiwaniu własnego "JA", o walce z przeciwnościami losu, godzeniu się z przeznaczeniem, o spełnianiu marzeń, ale także o konsekwencjach nie zawsze trafionych decyzji, o wpływie przeszłości na przyszłość, a także o tym jak bardzo (nieprawdziwe) stereotypy wpływają na to jak spostrzegamy otaczający nas świat i ludzi, jak bardzo jedna plotka potrafi zniszczyć niemal całe życie,
Krótkie rozdziały składają się w spójny obraz przedstawionego świata, w którym ludzie żyją obok niziołków, elfów krasnoludów czy trolli tworząc niezwykły system, zależnych od siebie połączeń. Powieść przepełniona magicznym realizmem porywa czytelnika od pierwszych zdań, zostaje on wrzucony w wir wydarzeń i nie sposób się przy tej historii nudzić.

Nie będę ponownie opisywać fabuły, wydawca główną formułę zdradza już w swym opisie, od siebie dodam tylko, żebyście byli przygotowani na naprawę rozpędzoną i mocno zaskakującą akcję.
Akcja jest dynamiczna, mocno rozwijająca się w odpowiednim kierunku, opisy potyczek i starć niezwykle szczegółowe, działające na wyobraźnię.
Mnogość bohaterów początkowo może przytłaczać, jednak gdy tylko wgłębimy się w historię, szybko zapamiętamy kto, jest kim i jakie zależności między nimi panują. Postacie są barwne o niezwykle silnych i różnorodnych charakterach. Dzięki wielu drobiazgowym opisom poznajemy ich pokomplikowaną przeszłość, mamy szansę zrozumieć motywy, które nimi kierują, poznajemy różnice między "gatunkami".
Magia otacza czytelnika z każdej strony, jednak nie przytłacza i odnoszę wrażenie, że jest ważna, ale nie najważniejsza.

"Saga straceńców. Viveck" to debiut. I z całą odpowiedzialnością piszę, że jest to debiut bardzo, ale to bardzo udany.
Powieść jest wciągająca, świetnie napisana i poprowadzona, wątki łączą się w sensowną i logiczną całość. Czyta się tę książkę naprawdę bardzo dobrze.
Tom I nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania, nie doprowadza też do spotkania dwóch kluczowych postaci dla tej historii, ale pozwala przypuszczać, że gdy już do niego dojdzie, będą lecieć iskry. Czekam z wielką niecierpliwością na dalsze losy Vivecka, jego brata i całej reszty i mam nadzieję, że premiera drugiego tomu nastąpi już niebawem.

Na uwagę zasługuje również wydanie tej książki. Million Studio Wydawnicze zrobiło naprawdę świetną robotę. Przyjemna dla oka czcionka nie męczy, wzroku, przejrzysta i elegancka szata dla rozdziałów, i barwione brzegi, jestem absolutnie zakochana w tym wydaniu.

Czy polecam?
Tak, zdecydowanie. Idealna pozycja dla fanów fantastyki, ale także dla tych, którzy czytają książki obyczajowe. Powieść na bardzo wysokim poziomie i wierzę, że kolejne tomy będą równie dobre albo i jeszcze lepsze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-16
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Saga straceńców. Viveck
Saga straceńców. Viveck
Krzysztof Skutecki
9.3/10

„Saga straceńców. Viveck” to pierwsza część epickiej opowieści, która przeniesie Was w inny świat, gdzie niewielki niziołek o imieniu Viveck, obdarzony niezwykłym talentem do pakowania się w kłopoty,...

Komentarze
Saga straceńców. Viveck
Saga straceńców. Viveck
Krzysztof Skutecki
9.3/10
„Saga straceńców. Viveck” to pierwsza część epickiej opowieści, która przeniesie Was w inny świat, gdzie niewielki niziołek o imieniu Viveck, obdarzony niezwykłym talentem do pakowania się w kłopoty,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W fantastyce od lat królują elfy i magowie. Inne rasy to zazwyczaj tło dla rozgrywających się wydarzeń dlatego, gdy przeczytałam, że tytułowy główny bohater „Sagi straceńców. Viveck” Krzysztofa Skute...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

"Opowiem wam teraz o niziołkach, które zamieszkują ten świat. Nie będą to historie wielkich czynów przepełnionych heroizmem, lecz o prawdziwym usposobieniu tych niewielkich istot." "Nigdy nie ufaj o...

BA
@anianiezgodka

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Przez żołądek do serca
Przez żołądek do serca... a co z resztą?

Korzystacie na co dzień z książek kucharskich? Lubicie wracać do tradycyjnych, choć często zapomnianych już przepisów? Inspirujecie się starymi przepisami, by stworzyć c...

Recenzja książki Przez żołądek do serca
Szklany dom
Życie w złotej klatce

Dziś przychodzę do Was z bardzo ciekawym, ale i mocno poruszającym debiutem. "Szklany dom" to historia fikcyjna, jednak wszyscy wiemy, jak wielkim problemem w naszym kra...

Recenzja książki Szklany dom

Nowe recenzje

Signal
Signal
@kamilawalota:

"Signal" Wojciecha Adalberto to debiut powieściowy, który łączy wątki kryminalne z ostrym komentarzem na temat polskiej...

Recenzja książki Signal
Wszystko ma swój czas. Mądrość zen na trudne chwile
Czasem trzeba się zatrzymać i popatrzeć na kwiaty
@dominika.na...:

W codziennym pędzie, pomiędzy obowiązkami zawodowymi, domowymi, a próbą „ogarnięcia” wszystkiego wokół, coraz trudniej ...

Recenzja książki Wszystko ma swój czas. Mądrość zen na trudne chwile
Monochrom – tajemnice Wielopola
Monochrom
@kamilawalota:

"Monochrom. Tajemnice Wielopola" to debiutancka powieść Katarzyny M. Majdanik, która łączy w sobie elementy kryminału,...

Recenzja książki Monochrom – tajemnice Wielopola
© 2007 - 2025 nakanapie.pl