Cień utraconego świata recenzja

Fantastyka pełną gębą

Autor: @M_d_books ·2 minuty
2021-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki na początku roku wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Jak tylko dostałam ją w swoje łapki nie mogłam się na nią napatrzeć. Fabryka Słów wydaje piękne książki, ale tutaj przeszła sama siebie. Samo wykonanie zapierało dech w piersiach, aż strach było pomyśleć co będzie jak zacznę czytać. Po 50 stronach wiedziałam, że to będzie cudownie złożona historia.

Historia jest tak pokręcona, skomplikowana z dużą ilością wątków i co najśmieszniejsze przy takiej liczbie stron mogło by się wydawać, że będzie to nużące i nudne. Wcale tak nie jest. Im głębiej wchodzimy w tą historię, tym barwniejszy świat poznajemy, cały system (o ile można go tak nazwać) jest cudownie wykreowany. Wszystko pasuje do wszystkiego. Nie można się nim nie zachwycić.

Historia opowiada o królestwie, w którym magia jest na porządku dziennym, ale jest również przekleństwem. Znienawidzona do cna. Ponad to zagrożenie wisi w powietrzu. Bariera słabnie, wróg jest już blisko. Davian nazwijmy go głównym bohaterem (na pewno jest kluczową postacią w tej historii) musi wyruszyć w niebezpieczną podróż, aby zmienić losy świata. U swego boku ma wiernego przyjaciela. W trakcie swojej podróży napotyka wielu ludzi. Czy może im zaufać? Tak dużo tajemnic. Tak dużo mroku, śmierci, niebezpieczeństwa. Koleje losu, które splatają ze sobą wszystkich razem. Od nienawiści do zaufania. Od kłamstwa do prawdy. Po rozczarowanie. Więcej pytań niż odpowiedzi.

Przez te ponad 800 stron widzisz jak zmieniają się bohaterowie, na niektórych patrzysz z niesmakiem lub przymrużeniem oka. Zwroty akcji są nie lada zaskoczeniem. W niektórych momentach robisz wielkie oczy i jak już myślisz, że niczym już Cię ta książka nie zaskoczy to BUM, kolejna piekielna odsłona tej historii. Czytasz z zapartym tchem, chcesz skończyć, ale nie chcesz. Na pewno wymaga dużo skupienia, ale jest go warta w każdym calu.

Od bardzo długiego czasu nie czytałam tak dobrej fantastyki. Od magii po samo wydanie ta książka reprezentuje sobą to co najlepsze. Nie jest to prosta historia. Na pewno zabójczo intrygująca, zostawiająca z niezwykłym niedosytem i pytaniami, które wciąż czekają na odpowiedź. Wydaje mi się też, że to dopiero przedsmak tego co dostaniemy w innych tomach. GENIALNA! JEDYNA W SWOIM RODZAJU! NIEZWYKŁA!

Fabryka Słów poproszę o szybkie wydanie kolejnych tomów. Dziękuje!



Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień utraconego świata
2 wydania
Cień utraconego świata
James Islington
8.1/10
Cykl: Trylogia Licaniusa, tom 1

Nie ufaj niczemu, nawet własnemu umysłowi Oto świat, w którym magia jest oczywista, niczym istnienie dobra i zła. I podobnie jak zło, do cna znienawidzona. Oto świat, który za chwilę przestanie ...

Komentarze
Cień utraconego świata
2 wydania
Cień utraconego świata
James Islington
8.1/10
Cykl: Trylogia Licaniusa, tom 1
Nie ufaj niczemu, nawet własnemu umysłowi Oto świat, w którym magia jest oczywista, niczym istnienie dobra i zła. I podobnie jak zło, do cna znienawidzona. Oto świat, który za chwilę przestanie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tak bardzo nie chciało mi się zaczynać recenzji tej przeklętej książki. Ale koniec z tym zwlekaniem. Pora rozprawić się z „Cieniem Utraconego Świata”, zakopać go w czeluściach mojego umysłu i postara...

@kotwksiazkach @kotwksiazkach

Czasem tak lubię. A czasem po prostu czuję, że muszę. Zamknąć oczy i uciec. Uciec od szarej rzeczywistości. Uciec do świata wypełnionego tym, co niewyobrażalne. Magiczne. Wyjątkowe. Świata, który poz...

@ksiazkadokawy @ksiazkadokawy

Pozostałe recenzje @M_d_books

Wszystko, czym jesteśmy razem
Różne oblicza miłości

Miłość to nie życie z drugą osobą. To patrzenie jak się rozwija, uśmiecha, jest szczęśliwy. To bolesny proces akceptowania siebie poprzez aspekt drugiego człowieka. Wid...

Recenzja książki Wszystko, czym jesteśmy razem
Srebro w kościach
Srebro przeplatane krwią

Legenda, która staję się prawdą. Urzeczywistnia się: spowita mgłą, krwią i mroczną magią. Przeszłość, która może doprowadzić do zguby. Sekret, który trzeba trzymać głęb...

Recenzja książki Srebro w kościach

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią