Figurantka recenzja

Figurantka to zdecydowanie coś w moim stylu.

Autor: @kobiecakawiarnia ·2 minuty
2021-01-28
Skomentuj
1 Polubienie
Alice właśnie pochowała męża, któremu przed kilkoma tygodniami rzuciła pod nos papiery rozwodowe. To jednak nie koniec kłopotów. Zmarły miał tajemnice i problemy, z konsekwencjami których musi mierzyć się kobieta. W jej życiu pojawia się Bruce - agent od lat ścigający niebezpieczny kartel. Młoda wdowa ma niesamowicie dużo wspólnego z jego sprawą. Powstała z tego powodu relacja zaczyna się rozwijać, ale niebezpieczeństwo nigdy nie śpi.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Anieli Wilk i skłamałabym, gdybym stwierdziła, że było ono nieudane. Przeciwnie! Motyw policji czy FBI to zupełnie moje klimaty. Jestem totalnym freakiem, jeżeli chodzi o detektywów, śledczych i wszystko, co dzieje się dookoła nich. Niestety - niewiele książek potrafi mnie zachwycić. Figurantka to jednak zdecydowanie coś w moim stylu.
Okładka sama w sobie mnie nie urzekła - czerń i szarość przełamane różem to całkiem przyjemne dla oka połączenie, jednak całokształt wypadł po prostu średnio. Nie oznacza to jednak, że zniechęciło mnie to do lektury. Tym razem świadomie zignorowałam okładkę i ruszyłam prosto do tekstu.
Styl pani Wilk jest bardzo przyjemny, prosty, ale na pewno nie nazwałabym go banalnym. W niektórych momentach nawet się uśmiechałam, a czasami wręcz śmiałam - bardzo doceniam wysublimowany, niezbyt nachalny humor, który pojawia się w niektórych fragmentach. Podczas lektury czułam, że każde zdanie jest przemyślane, a autorka nie próbuje na siłę udowodnić nam, jak dobrze pisze się jej elementy komediowe. Ona po prostu je pisze i są jak najbardziej udane. Pojawiło się sporo opisów, ale uważam je za spory plus. Wolę dobrze wykreowane otoczenie i wewnętrzne przeżycia bohaterów niż sztywne, słabej jakości dialogi, chociaż u pani Wilk i te są naprawdę dobrze skonstruowane.

Mieszane uczucia mam co do bohaterów. Alice zapowiadała się obiecująco, jednak każda kolejna strona utwierdzała mnie w przekonaniu, że mam do czynienia z patrzącą na wszystkich z góry, bogatą wdówką, która chce odjąć sobie od metryczki kilka lat. Była irytująca, a jej wojownicza natura wcale nie przemawiała do feministycznej części mojej osobowości. Chwilami chciałam ją po prostu udusić. Na przeciwnym biegunie znajduje się Bruce - tajemniczy, inteligentny, oddany sprawie, ale jednocześnie opanowany, czasami niemal zdystansowany. Niewątpliwie to właśnie on jest najsilniejszym filarem powieści, szczególnie kiedy myślę o jego relacji z dużo młodszym sąsiadem, któremu pomagał w kryzysowych sytuacjach. Lubię nieoczywistych bohaterów; oddanych śledztwu służbistów o gołębim sercu. Ostatecznie uważam jednak, że te postaci stworzyły naprawdę ciekawą i miłą w odbiorze mieszankę. Był humor, tajemnice, proces poznawania się i stopniowe budowanie zaufania.

Stworzona z głową intryga, płynna akcja i nuta namiętności - to chyba te elementy są częścią składową sukcesu tej powieści. Autorka zachowała równowagę pomiędzy śledztwem a prywatną relacją bohaterów; nie przesadziła w żadną stronę i niczego nie przytłoczyła. Mnie, fankę motywu FBI, chwyciła ona za serce i nie chciała puścić, dlatego z ogromną przyjemnością sięgnę po kontynuację losów Alice i Bruce'a.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Figurantka
Figurantka
"Aniela Wilk"
7.6/10

W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą ? powieść Anieli Wilk wciska w fotel. Alice, dziennikarka czas...

Komentarze
Figurantka
Figurantka
"Aniela Wilk"
7.6/10
W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą ? powieść Anieli Wilk wciska w fotel. Alice, dziennikarka czas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Figurantka" to pierwsza książka Anieli Wilk z jaką się zetknęłam, w moim przypadku dużą rolę w przyciągnięciu mnie do lektury, odgrywa nie tylko tytuł, autor czy rodzaj literatury, jestem tzw. sroką...

@maciejek7 @maciejek7

59/100/2021 Alice ma nadzieję na normalnie życie. W końcu odcięła się od męża, z którym właściwie nic jej nie łączyło. Nie przypuszczała jednak, że zamiast rozwodu, rozdzieli ich jego śmieć w nie do...

@wiktoria.wasilewska @wiktoria.wasilewska

Pozostałe recenzje @kobiecakawiarnia

Zaopiekuj się mną
Porusza ważne kwestie jakimi jest choroba, strata, śmierć i próba zaczęcia życia od nowa

Na wstępie przede wszystkim chcę podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość poznania kolejnej świetnej książki, w ramach współpracy z klubem recenzenta. Kiedy przeg...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Mój przyjaciel gangster
Książka jest doskonałym debiutem

„Mój przyjaciel gangster” rzucił mi się w oczy w serwisie nakanapie.pl i od razu przykuł moją uwagę, bo sam opis obiecuje nam dobry kryminał pomieszany z thrillerem, nad...

Recenzja książki Mój przyjaciel gangster

Nowe recenzje

Mroczny kochanek
Kochamy wampiry! <3
@czarno.czer...:

Czy Bractwo Czarnego Sztyletu to seria książek poszukiwana przez nas już od kilku lat? Zgadza się Czy "Mroczny kochanek...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Zbrodnia przed północą
Zbrodnia przed północą
@gabi_feliksik:

Uwielbiam książki, których akcja dzieje się w małych miasteczkach, skrywających swoje tajemnice, a Wy? Też na pewno się...

Recenzja książki Zbrodnia przed północą
Fabryka szpiegów
Uśpione zagrożenie
@deana:

Lato 2022 roku. Wojna w Ukrainie trwa a amerykański wywiad podsuwa dziennikarzowi Rafałowi Terleckiemu niepokojące info...

Recenzja książki Fabryka szpiegów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl