Florystki recenzja

Kwiaciarnia Chlor is cieszy się bardzo dobrą opinią. Właścicielka dba o każdy szczegół i z pedantyczną wręcz dokładnością tworzy swoje bukiety. Uważa, że każda kompozycja ma być idealna i musi opowiadać jakąś historię. Florystyka to jej pasja, to coś, co kocha najbardziej.
Pewnego dnia Helena Bardo znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Sonia, jej przyjaciółka i współpracownica ma złe przeczucia, tym bardziej że w kwiaciarni odnajduje zakrwawione nożyczki. Rozpoczyna poszukiwania przyjaciółki i próbuje odkryć tajemnicę jej zniknięcia. Niestety z każdym dniem szanse na odnalezienie Heleny żywej maleją. Kluczem do rozwikłania zagadki może być pamiętnik kobiety. Problem w tym, że nikt nie wie, gdzie mogła go ukryć.
Co stało się z Heleną? Kto stoi za jej zniknięciem? Czy Soni uda się odnaleźć pamiętnik i odkryć prawdę o przyjaciółce?

Jak mnie ta książka wciągnęła.
Byłam taka zła, gdy ktoś odrywał mnie od lektury, że mogłam zamrażać wzrokiem. Uwielbiam książki autorki. Co prawda „Służąca” nie do końca przypadła mi do gustu, ale pozostałe pozycje, które do tej pory czytałam to moje ulubieńce wśród thrillerów, a „Uśpiona” szczególnie. Szczerze się uśmiechnęłam, gdy znalazłam we „Florystkach” wzmiankę o Magdzie.

Czytając „Florystki” podejrzanym był dla mnie praktycznie każdy, nawet sama zaginiona. Autorka tak umiejętnie zaganiała mnie w ślepe uliczki, że straciłam całkowicie „orientację w terenie”. Plot twist na końcu książki ściął mnie z nóg. Tego, co tam się zadziało kompletnie się nie spodziewałam.

Podobał mi się pomysł z pamiętnikiem, który stopniowo odkrywał przed Sonią prawdę o tym, jaka faktycznie była jej rzekoma przyjaciółka. Osoba, o której jak się okazało nie wiedziała w zasadzie nic.
Zagadką był dla mnie Dorian, mąż Heleny i mój pierwszy podejrzany w tej sprawie. Mężczyzna od początku bardzo dziwnie się zachowywał, ale to by było za proste, prawda? Relacja Doriana z Heleną uświadamia jednak, jak wspólna tajemnica potrafi związać ludzi, nawet jeżeli jest im razem źle.

„Florystki” to pełna tajemnic historia o kobiecie, która popełniła w życiu błąd, który z kolei pociągnął za sobą kolejne. To opowieść o szantażach i próbie uwolnienia się spod przygniatającej rzeczywistości. To książka o tym, jak łatwo jest zmanipulować odtrąconą i poniżoną młodą osobą, która jak powietrza łaknie akceptacji i odrobiny ciepła. Historia ta nasuwa pewne pytania: Czy wszystkiego możemy być w życiu absolutnie pewni? Jak dobrze znamy swoich bliskich? Czy prawda zawsze jest lepsza od kłamstwa?

Zachęcam do lektury.