„Nie ma znaczenia, czy masz styl, reputację czy pieniądze. Jeśli nie masz dobrego serca, nie jesteś niczego wart” — Louis de Funès
Bardzo mocna i wstrząsająca historia współczesnych youtuberów. Nagrywają często bezmyślne filmiki, tylko po to, żeby zarobić na tym kupę kasy. Nastolatkowie idą za takimi osobami jak w ogień, nie wiedząc, że ich idole zakładają maski. Niektórzy dla pieniędzy potrafią ujawnić najbardziej intymne historie. Autor R.K. Jaworowski w swojej książce "Freak Fighter" porusza ten temat. Zobaczycie, co młodzi ludzie są w stanie zrobić dla sławy i pieniędzy.
Poznacie dwudziestosześcioletniego maniaka gier komputerowych i najsłynniejszego youtubera w Polsce Jacka Grubalakiego. Jego pseudonim, to Gruby. To bardzo niedobry typek. Dla pieniędzy nie cofnie się dosłownie przed niczym. Nie wiem, jak ktoś taki może mieć tylu fanów. Nie podobał mi się jego wypowiedzi. Używa prawie same wulgaryzmy. Dlatego nie polecam tej książki osobom niepełnoletnim.
Co wymyślił Gruby, żeby zdobyć jeszcze więcej pieniędzy i zyskać jeszcze więcej obserwatorów? Będzie organizował freak fight, walki MMA dla najbardziej popularnych osób w internecie (celebrytów). Ile na tym zarobi? Co zyska, a co straci? Przekonacie się o tym, czytając tę książkę.
Poznacie jeszcze jednego głównego bohatera Janka. Stanie się jednym z uczestników freak fight. Czy jego nagła popularność przyniesie mu chwałę? Co na to powie jego rodzina? Czy jego brat będzie szczęśliwy z popularności Janka?
Oczywiście w tej książce spotkacie jeszcze więcej postaci. Ich słownictwo mnie przeraża. Proste dialogi pokazują inteligencję takich youtuberów, którzy mają parcie na popularność i kasę. Szkoda, że takich osobników oglądają młode osoby i biorą ich sobie za wzór. Uczą się przy tym ich słownictwa i niestety później nie potrafią się dobrze wysłowić. Nie lubię walk MMA, bo nie popieram przemocy. Nie rozumiem tego parcia na kasę. Czy dla niej warto okaleczać swoje ciało? Czy warto tracić zdrowie?
Nie lubię ludzi, którzy dla minuty sławy potrafią sprzedać sekrety innych. Tutaj niestety poznacie takie osoby.
Dziękuję autorowi, że zwrócił uwagę na ten trudny temat. Nikt nie kontroluje youtuberów, a oni robią i mówią, to co chcą, zapominając, że obserwują ich nieletni. Dosłownie samowolka.
Wracając do książki, to niestety nie podobało mi się zakończenie. Szkoda, że autor nie napisał dłuższej historii. Ta powieść ma tylko 160 stron. Tutaj naprawdę dużo się dzieje i miejscami można się pogubić. Mam nadzieję, że następna książka będzie dłuższa i bardziej rozbudowana.
Cieszę się, że ją przeczytałam. Uświadomiła mi, że ten, kto ma dar do przyciągania pieniędzy, nie zawsze jest inteligentny. Niestety bohaterowie tej powieści inteligencją nie grzeszą.
Uważajcie na to co się dzieje w Internecie i na YouTube.
Plotki, ploteczki, skandale i skandaliki przyciągają obserwatorów, a co za tym idzie — pieniądze. Z tego żyją youtuberzy i tak zwane internetowe hieny. Bądźcie ostrożni. Uważajcie na ludzi pokroju Grubego.