Gdyby miało nie być jutra recenzja

Witam, dziś mam dla was recenzję książki, Gdyby miało nie być jutra autorki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej ♥️.

Igor mężczyzna, który w swoim życiu przeżył bardzo dużo złych rzeczy. W czasach młodości zostawiła go jego największa miłość Milena, znikając z jego życia bez słowa, obiecał sobie, iż nigdy nie da zranić się nikomu.

Milena kobieta sukcesu gwiazda filmowa, wraca do miejscowości, w której się wychowała, w której zaznała dużo bólu. A zdrada boli najbardziej.
Czy młodzieńcza miłość powróci? Czy wszystko da się wyjaśnić i wybaczyć?

Książka pani Agnieszki po raz kolejny pokazuje życie takie, jakim jest niekolorowe ani łatwe zawsze są problemy nieważne, czy ktoś ma górę pieniędzy, czy jest biedny.
Kiedy jest się młodym, chce się swoje życie przeżyć w spokoju, lecz niestety los ma dla nas napisany scenariusz, każdy ma swój, każdy ma inny.
Alkoholizm, czy narkomania to najbardziej powszechne problemy, z jakimi zmagają się ludzie w naszych czasach. Najgorsze jest, to kiedy patrzą na to dzieci, jak rodzic stacza się na dno i niestety ciągnie za sobą domowników. Dzieci nie rozumieją, dlaczego tak się dzieje, mają żal, że nie ma pieniędzy na jedzenie, na ubiór, czy po prostu na wyjście do kina, czy do innych miejsc.
Rodzic, który piję, nie potrafi poradzić sobie ze swoim problemem, nie wie, że traci siebie i swoją rodzinę.
Osoby, które żyją w takim świece, z czasem próbują ucieczki od tego wszystkiego, niektórym się to udaje niektórym niestety nie.

Zdrada to bardzo przykra sytuacja najgorsze jest, to kiedy znajdzie się swoją wielką miłość, a sytuacja i ingerencja innych osób w to wszystko może zniszczyć komuś życie.

Mamy tutaj do czynienia z ucieczką, najgorsze jest to, iż matka zostawia swoje dzieci i znika z ich życia. Małe dziecko nie potrafi zrozumieć wielu rzeczy, zaczyna się obwiniać czy sprawiać problemy w szkole, czy też w domu. Chce mieć pełną rodzinę, lecz niestety nie raz nie da się tego stworzyć.

Historia ta daje nam bardzo dużo do myślenia, pokazuje nam, że rodzina powinna być najważniejsza, że stara miłość nie rdzewieje, jeśli jest się komuś pisanym, to mimo wszystko los znów połączy ze sobą zakochanych. Bardzo miło było czytać o bohaterze z książki pani Agnieszki, czyli Lucasie Borowskim z Zakręty Losu, wiedzieć co słychać u niego i że nadal można na niego liczyć ♥️ Bardzo polecam przeczytać książkę, Gdyby miało nie być jutra, każdy na pewno znajdzie coś dla siebie ♥️.