Jak gdybyś tańczyła recenzja

Gdyby tak

Autor: @catbookreads ·1 minuta
2019-09-05
Skomentuj
2 Polubienia
Co to była za cudna książka. Na początku nic nie wskazywało na to, że historia potoczy się w tym kierunku. Akcja rozgrywa się dwutorowo, główna bohaterka Molly jako czternastoletnia dziewczynka i dorosła, stateczna kobieta. Wszystko zatacza koło i tworzy spójną całość. Obie „Molly” przypadły mi do gustu, odpowiednio zaintrygowały i irytowały. Czyli przykład postaci dobrze złożonej. Autorka bardzo dobrze poradziła sobie z przedstawieniem licznych problemów od okresu dojrzewania po utrapienia dojrzałej osoby. Połączenie powieści obyczajowej z nutką psychologii terapeutycznej. Może nie znajdziecie tutaj tempa akcji, jak u Hitchcocka, ale wielowarstwowość i złożoność przykładów z życia poruszy Was dogłębnie. Molly i Aidan są udanym małżeństwem. Do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka. Wszystko inne już mają. Przystępują do programu adopcyjnego. Rodzaj adopcji: otwarta. Molly ma pilnie strzeżoną tajemnice, która może zniweczyć cały proces adopcyjny. W grę zaczynają wchodzić emocje: niepewność, lęk. Czy pokocha maleństwo jak swoje i będzie w stanie dzielić się uczuciami z drugą matką? Prawdziwa rodzina to taka, która dzieli się miłością, a relacje są oparte na prawdzie. Aidan nie zna całej prawdy o rodzinie żony, wyznanie tajemnicy może przekreślić dotychczasowe wspólne życie. Dojrzewanie, poświecenie, wybór , złość, rodzina, kłamstwa, strata, wybaczenie, spełnienie – to wszystko może mieć wiele odcieni i twarzy, taką odsłonę ujrzycie w tej pozycji. Czy prawda potrafi uleczyć? Jak mocno przeszłość i niedopowiedzenia potrafią wpłynąć na przyszłość? Jak żyć z poczuciem winy, dla wyższego celu? Cel uświęca środki? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w środku tej przepięknej powieści. Z powodów osobistych, czuję silną więź z główną postacią i w pewien sposób pozwoliłam sobie na przepracowanie odczuć i emocji razem z nią.  Zasada „ Jak gdyby”, chyba zacznie mi towarzyszyć każdego dnia. Polecam serdecznie również inne książki tej autorki.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak gdybyś tańczyła
Jak gdybyś tańczyła
Diane Chamberlain
6.9/10
Cykl: Taniec, tom 1
Seria: Kobiety to czytają!

Czy kłamstwo jest lepsze od najgorszej prawdy? Czy wydarzenia z przeszłości mogą wpłynąć negatywnie na przyszłość? Czy rodzina może nas skrzywdzić? Jak pogodzić się z prawdą? Molly ma fajne życie, cie...

Komentarze
Jak gdybyś tańczyła
Jak gdybyś tańczyła
Diane Chamberlain
6.9/10
Cykl: Taniec, tom 1
Seria: Kobiety to czytają!
Czy kłamstwo jest lepsze od najgorszej prawdy? Czy wydarzenia z przeszłości mogą wpłynąć negatywnie na przyszłość? Czy rodzina może nas skrzywdzić? Jak pogodzić się z prawdą? Molly ma fajne życie, cie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wiem, jak zacząć tę recenzję. Książkę trudno nazwać beznadziejną, ale z pewnością dużo poniżej moich oczekiwań. Nudna i płytka pod względem formy i treści. Zdania budowane bardzo poprawnie z nie...

@Malwi @Malwi

Dopiero co przeczytałam "Dobrego ojca" i tak podkusiło mnie, żebym przeszła do innej lektury Autorki. Najbardziej chciałam zatrzeć w pamięci ślady tamtego niedopracowania treści, powierzchowności i ...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @catbookreads

Życiorysy ludzi z miasta
ludzie to aktorzy wielkiego ekranu

„Ten cały świat wybitnych jednostek i ludzkich cudów. Okej, oni są w porządku, nic do nich nie mam, możemy się na nich wzorować, brać za autorytety. Ale nie możemy też z...

Recenzja książki Życiorysy ludzi z miasta
Nieczyste więzy
więź

Lubicie wesołe miasteczko? Szybkie karuzele? To uczucie napięcia, adrenaliny wymieszane z niezdrowym podnieceniem. Kusi Was wszystko co złe i zakazane, to trafiliście id...

Recenzja książki Nieczyste więzy

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl