Obca recenzja

Gdzie jest moje miejsce... ?

Autor: @fankath135 ·2 minuty
2020-11-21
Skomentuj
2 Polubienia
Agnieszka czuje, że z każdym kolejnym krokiem ubywa jej coraz więcej sił. Nie wie, gdzie szukać schronienia- jej dawni państwo nie chcą mieć z nią nic wspólnego, szczególnie, że uciekła z wioski zarażonej cholerą. Ona jednak wie, że jest zdrowa; zaraza zabrała jej ukochanego męża i spokój ducha. Nie pozwoli, by Śmierć wyciągnęła swe kościste łapy także po dziecko, które nosi w łonie, ostatni ślad po jej ukochanym Szczepanie. Musi walczyć.

Pod okiem Boskiej Opatrzności udaje jej się dostać do zakonu, gdzie po początkowych obiekcjach zostaje przyjęta do pomocy. Tam też na świat przychodzi jej córka, Magda. Kilkanaście lat później młoda kobieta wyrusza do Krakowa, by tam rozwinąć skrzydła.

Czy dziewczyna wychowana pod okiem sióstr zakonnych odnajdzie się w gwarnym mieście? Czy nie ulegnie licznym pokusom, niedostępnym za murami zakonu... ?

Kilka lat temu miałam okazję zapoznać się z twórczością pani Olejniczak dzięki książce Jestem blisko. Później nasze drogi się rozeszły, aż do dziś. Kiedy otworzyłam przesyłkę i ujrzałam tę cegiełkę, stwierdziłam, że to będzie dłuuuga przeprawa. Ale nie; pani Olejniczak ma coś takiego w swoim literackim piórze, że nawet najgrubszą książkę czyta się w trybie natychmiastowym.

Jest rok 1831; małą wieś zaatakowała epidemia cholery, a rosyjscy żołnierze pilnują, by nikt z wioski nie uciekł. Tylko Agnieszce się to udaje i to głównie dzięki sprytowi oraz ogromnej woli przetrwania. Polubiłam tę niesamowicie odważną kobietę, która zrobiła wszystko, by jej dziecko miało jak najlepiej w życiu. Później nasza uwaga całkowicie skupia się już na Magdzie, krnąbrnej, acz inteligentnej dziewczynce. Patrzymy, jak dorasta, by ostatecznie ruszyć w świat. Jej zresztą też nie da się nie lubić- cięty język wśród kobiet, które kryją się za konwenansami to coś niezwykle rzadkiego.

Tę opowieść czyta się bardzo, bardzo szybko. Losy Magdy, przymus podejmowania licznych decyzji to pożywka dla czytelnika, który w lekturze szuka emocji, chwili refleksji. Jak już wspomniałam, pani Olejniczak ma fantastyczny styl pisarski, dzięki któremu strony przelatują w zawrotnym tempie. Snuta przez nią historia jest spójna, ma sens i przede wszystkim -mimo happy endu- daleko jej do cukierkowych opowieści o miłości wbrew wszystkiemu. To po pierwsze opowieść o miłości matki, która dla dziecka zrobi wszystko, a po drugie o kobiecie, która nie zmarnuje podarowanego jej życia.

Apteka pod Złotym Moździerzem to pierwsza część z dwutomowej historii o ludziach, którzy zapoczątkowali ród bohaterów sagi Kobiety z ulicy Grodzkiej, tak więc nie musicie się martwić, że coś będzie dla Was niejasne. Przy odrobinie wolnego czasu z chęcią skieruję swą uwagę na pozostałe utwory pani Olejniczak- warto!

Książkę znajdziecie u wydawnictwa Prószyński i S- ka :)

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obca
Obca
Lucyna Olejniczak
8.5/10
Cykl: Apteka pod Złotym Moździerzem, tom 1

Pierwszy z dwóch tomów opowieści o protoplastach bohaterów sagi "Kobiety z ulicy Grodzkiej". Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. W 1...

Komentarze
Obca
Obca
Lucyna Olejniczak
8.5/10
Cykl: Apteka pod Złotym Moździerzem, tom 1
Pierwszy z dwóch tomów opowieści o protoplastach bohaterów sagi "Kobiety z ulicy Grodzkiej". Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. W 1...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeszłość to skarbnica wiedzy - miejsc, osób, urzekających historii pełnych emocji, przeżyć chwytających za serce. To podróż do czasów, gdzie świat wyglądał zupełnie inaczej. Jednak ludzie, bez wzgl...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

RECENZJA Witajcie Kochani. Czy was też grudzień powitał białym śniegiem i rześkim i mroźnym dniem? U mnie już biało i mam nadzieję, że tak już zostanie aż do świąt i napada go jeszcze więcej. Dzisiaj...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Pozostałe recenzje @fankath135

Złote blizny
Ból, który wciąż trwa.

Tyler Lewis, wokalista popularnego zespołu MacRock nie widzi już sensu w życiu. W katastrofie samolotu zginęli jego koledzy, on zaś już na zawsze będzie na swoim ciele n...

Recenzja książki Złote blizny
Światełko w oknie
Nadzieja umiera ostatnia.

Święta prawie każdemu kojarzą się z ciepłem, bliskością, a także... zapachem pierników. A ów świąteczny wypiek jest specjalnością Klementyny, która w ich wyrób wkłada ca...

Recenzja książki Światełko w oknie

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl