Eter recenzja

Gdzieś w Karkonoszach

Autor: @karolina92 ·2 minuty
2021-09-23
Skomentuj
2 Polubienia
Są takie książki po lekturze których trudno jest mi zebrać myśli i napisać w miarę sensowną recenzję. "Eter" nie jest złą książką, ale ja jestem nią rozczarowana, spodziewałam się czegoś innego, miało być to połączenie thrillera i romansu, romans tu był, a i owszem, ale elementów thrillera było jak na lekarstwo.

Julka ma za sobą trudne doświadczenia, zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Niedawno odziedziczony dom w Karkonoszach po zmarłej ciotce staje się idealną okazją by rzucić dotychczasowe życie i uciec w góry. Niestety domek okazuje się potrzebować pilnego remontu, jeśli Julia chce go sprzedać po dobrej cenie.

Ze zgiełku wielkiego miasta nasza bohaterka rzucona zostaje w wielką samotnię, gdzie za sąsiadów ma las, majestatyczne góry i burkliwego sąsiada Darka. Julia zaczyna poszukiwać fachowców do remontu, nawiązuje pierwsze znajomości w miasteczku, jak także z psem Darka, Rambem, a później z samym właścicielem psa.

Pewna nocna audycja radiowa sprawia, że Julka poddaje się hipnozie głosu prowadzącego tę audycję. Mało tego, ona na punkcie jego głosu dostaje kociego rozumu. Gdy odkrywa tożsamość tajemniczego, mrocznego spikera, chce za wszelką cenę się do niego zbliżyć i poznać bliżej. Tym spikerem jest oczywiście jej sąsiad Darek, nic Wam nie spojleruję, ta informacja jest podana w opisie na okładce.

Między dwójką głównych bohaterów od pierwszego spotkania pojawia się wzajemna fascynacja, chemia, przyciąganie i pożądanie. W międzyczasie Julia natrafia na przerażające odkrycie w lesie, które wiąże się z tym wątkiem kryminalnym powieści. Mieszkańcy niezbyt miło podchodzą do nowo przybyłych, o czym Julia będzie miała okazję sama się przekonać. I to są dwa momenty w całej powieści, dorzucając jeszcze epizod w tartaku, które przyspieszają bicie serca.

Czekałam całą powieść na ten thriller zapowiadany na okładce, ale się nie doczekałam. Całej akcji, która jako tako rozwiązuje fabułę jest dosłownie parę stron pod koniec książki. Skończyłam czytać, i pierwsza myśl jaka pojawiła się w mojej głowie, to ta: co, to już koniec? I to by było na tyle? Jestem rozczarowana "Eterem". Gdyby to był sam romans, to byłoby ok. Nie rozumiem kompletnie pakowania w tę historię wątku kryminalnego, który i tak został potraktowany po macoszemu. Przez dwie trzecie książki praktycznie nic się nie dzieje, bohaterowie krążą wokół siebie i wzdychają do siebie. Prócz tych momentów, o których wspominałam wcześniej przy lekturze można zasnąć. Nie zachwyca też korekta książki, bo natknęłam się na sporą liczbę literówek. Dobrze, że autorka ma przyjemny styl pisania, bo ułatwiało to lekturę. Ale ani fabuła, ani bohaterowie ani mała ilość akcji nie przekonały mnie do siebie.
Jeśli lubisz romanse, to będziesz usatysfakcjonowany tą powieścią, ale jeśli oczekujesz od "Eteru" thrillera to nie czytaj, bo rozczarujesz się tak jak ja.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Eter
Eter
"Aniela Wilk"
7.9/10

Senne, górskie miasteczko. Smutna rzeczywistość podupadających biznesów i poczucie beznadziei łączą się z dzikim mistycyzmem prastarych Karkonoszy. Samotnia na końcu świata wcale nie jest spełnionym ...

Komentarze
Eter
Eter
"Aniela Wilk"
7.9/10
Senne, górskie miasteczko. Smutna rzeczywistość podupadających biznesów i poczucie beznadziei łączą się z dzikim mistycyzmem prastarych Karkonoszy. Samotnia na końcu świata wcale nie jest spełnionym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wielkie wydarzenia nie potrzebują spektakularnych wejść”. Twórczość autorki poznałam dzięki serii z agentem Brucem, która bardzo mi się podobała, wiec tym bardziej byłam ciekawa, jak wypadnie jej n...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

,,Eter” to połączenie thrillera i romansu. Lubicie takie mieszanie gatunków? Ja bardzo, jest wtedy ciekawie, niebezpiecznie, z nutką pikanterii. Znam twórczość autorki z trylogii o agencie FBI, którą...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

Pozostałe recenzje @karolina92

Zaginiona wiolonczelistka
Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie

Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie Wierzysz w przeznaczenie? W sny? Wierzysz, że prawdziwa miłość istnieje? "Zaginiona wiolonczelistka" opowiada o losach dwóch uzdolnio...

Recenzja książki Zaginiona wiolonczelistka
Twierdza
Pozwól, że Ci opowiem...

Przed lekturą "Twierdzy" znałam autora jedynie z tytułu "Małego księcia". Antoine de Saint-Exupéry to francuski pisarz i pilot wojskowy. Urodzony w rodzinie arystokratyc...

Recenzja książki Twierdza

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl