Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny recenzja

Gen "P"

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-05-01
Skomentuj
2 Polubienia
Czy łatwo jest pomagać drugiej osobie? Podać pomocną dłoń, tym którzy jej potrzebują. Mam wrażenie, że ostatnio pomoc stała się modna. Wystarczy wrzucić foteczkę na Insta i już jesteśmy sławni. Chęć niesienia wsparcia bardzo dobrze się klika. Ot taki przypadek XXI wielu. Zamiast robić to bezinteresownie, to patrzymy tylko jakie korzyści płyną ze służenia komuś ramieniem.

One nie posiadały konta na Instagramie czy Facebooku. Nie przychodziły komuś z pomocą dla sławy, serduszek. Laików czy większej ilości obserwujących. Dopomagały, bo chciały, bo odczuwały taką potrzebę. Ich największą mocą była odwaga i altruizm, a także ofiarność. To nie taka związana z pieniędzmi, a z poświęceniem i gorliwością.

Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny. To opowieść o ogromnej silę i woli walki. O odwadze, która nie raz była wystawiona na próbę. To historia o kobietach, które poświęciły swoje życie, by nieść pomoc żydowskim dzieciom. Czy się bały? Z pewnością. Wróg nie był przychylny wyznawcą Judaizmu. Dla nich była jedna droga. Obóz koncentracyjny lub rozstrzelanie.

Autorki często ze strzępków informacji schowanych na dnie szuflady utkały opowieść o tych, które za punkt honoru postanowiły, choć o jeden dzień przedłużyć żywot bezbronnych istot. Każda historia wprowadziła w mojej głowie niemały zamęt. Dlaczego nikt o tych kobietach nie mówi głośno? Czemu mówi i piszę się, o Korczaku nie wspomina się Toli Minc, Pani Wisi i o pani Róży. Co takiego zrobiły, że się o nich nie pisze?

I choć te opowieści mimo tragicznych historii są piękne, to przeszkadzała mi w nich dwie rzeczy. Pierwsza to chaos. Miejscami pozycja tak kluczy, tak błądzi w lukach w biografii, że trudno połapać się chodzi. Po drugie język opowieści. Górnolotny, patetyczny, który niby w założeniu miał oddawać hołd bohaterkom, to w mojej ocenie powodował tylko zniechęcenie do dalszej lektury.

Mimo to warto zapoznać się z lekturą. Samemu zatracić się w tych życiorysach. Tylko tyle możemy zrobić. Przeczytać i oddać im hołd.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny
Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny
6.7/10

Autorki: Beata Chomątowska, Sylwia Chutnik, Patrycja Dołowy, Magdalena Kicińska, Karolina Przewrocka-Aderet, Karolina Sulej, Monika Sznajderman, Agnieszka Witkowska-Krych. Z posłowiem Hanny Krall „To ...

Komentarze
Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny
Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny
6.7/10
Autorki: Beata Chomątowska, Sylwia Chutnik, Patrycja Dołowy, Magdalena Kicińska, Karolina Przewrocka-Aderet, Karolina Sulej, Monika Sznajderman, Agnieszka Witkowska-Krych. Z posłowiem Hanny Krall „To ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata