Masculino recenzja

genialny debiut

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-02-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tamara jest „wizytówką” firmy. Jeździ w różne części świata, gdzie uczestniczy w spotkaniach firmowych. To właśnie podczas jednego z takich spotkań poznaje Masculino, mężczyznę, z którym jej szef zamierza podpisać współpracę. W pewnym momencie kobieta widzi coś, czego zdecydowanie nie powinna. Wtedy jeszcze nie wie, jak bardzo jej życie za chwilę się zmieni.
Dochodzi do tego, że traci pracę (w sumie sama tego chciała i do tego doprowadziła) i zamierza wrócić do kraju. Niestety do tego nie dochodzi, a taksówka, która miała ją zawieźć na lotnisko, zawozi ją to pewnej willi. Jak się okazuje to dom Masculino, a ona została porwana. Mężczyzna ma pewien plan wobec niej i nic sobie nie robi z tego, co ona na ten temat myśli. Tamara jednak nie zamierza być grzeczna i posłuszna, a wręcz przeciwnie, zamierza sprawić, że pożałuje każdej swojej decyzji z nią związanej. Czy jej się uda? Do czego jest potrzebna Masculino? Co takiego widziała Tamara? Co połączy Masculino i Tamarę?

Lubię sięgać po debiuty, czasem można odkryć perełkę i dla mnie właśnie taką perełką okazała się książka „Masculino”. Historia ciekawa, wciągająca, a momentami zaskakująca. Akcja dość szybka, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się bardzo szybko, a to dzięki lekkości pióra pisarki. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
Pełna tajemnic, sekretów, duchów przeszłości, a jednocześnie namiętności, przyjaźni, miłości. Poza głównym wątkiem znajdziemy w niej kilka innych, które moim zdaniem były również ciekawe. Zdecydowanie plusem były dialogi, szczególnie te między głównymi bohaterami.
Mnie książka dosłownie wciągnęła w swój świat i nie pozwoliła się od siebie oderwać, aż nie dotarłam do ostatnich stron.

Bohaterowie ciekawi, świetnie wykreowani. Oboje mają silne charaktery, co zdecydowanie przypadło mi do gustu.
Tamara to kobieta znająca swoją wartość, spełniająca się w życiu, mająca pracę, z której jest zadowolona. Jedna chwila, jedno zdarzenie, którego nie powinna widzieć i wszystko się zmienia. To kobieta silna, odważna, mająca własne zdanie, a jednocześnie o wielkim sercu.
Masculino to mężczyzna, któremu lepiej nie wchodzić w drogę. Jest niebezpieczny, bezwzględny, nieuznający kompromisów, zawsze biorący to, co chce. Jednak to jedna z jego twarzy, a tą drugą możemy poznać, kiedy jest w towarzystwie córki.

Bardzo rzadko oceniam debiuty na 10, jednak ten moim zdaniem zdecydowanie na to zasługuje. Książka pt.: „Masculino” według mnie jest świetna i nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować autorce i czekać na jej kolejne książki i to z dużą niecierpliwością.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Masculino
Masculino
Julia "Julshi_xx" Czernecka
7.2/10

Tamara Jones przypadkowo staje się świadkiem zdarzenia, o którym nie powinna mieć pojęcia. Od tej chwili jej życie już nie będzie takie samo. Masculino to tajemniczy, nieokazujący emocji mężczyzna,...

Komentarze
Masculino
Masculino
Julia "Julshi_xx" Czernecka
7.2/10
Tamara Jones przypadkowo staje się świadkiem zdarzenia, o którym nie powinna mieć pojęcia. Od tej chwili jej życie już nie będzie takie samo. Masculino to tajemniczy, nieokazujący emocji mężczyzna,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RECENZJA "MASCULINO" AUTOR: Julia Czernecka Wydawnictwo: AKURAT Wydawnictwo MUZA SA Grzeszne książki "Nigdy więcej nie chcę się zakochać -postanowiłam. To był błąd, że oddałam swoje śwież...

@marcinekmirela @marcinekmirela

„Gdy weszłam, spojrzały na mnie dwie pary oczu. Panowała cisza. Głucha cisza. Wczoraj była jak zbawienie, a teraz doprowadzała mnie do szału.” Tamara Jones podczas służbowego wyjazdu staje się prz...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz