''Ghost'' Anna Wolf
✧ Przyszedł czas na pierwszą Grudniową recenzję. Co prawda opowieść zaczęłam czytać jeszcze w listopadzie, ale nie udało mi się jej skończyć w terminie, który zaplanowałam. Postanowiłam, więc opowiedzieć Wam o tej historii na początku tego miesiąca.
✧ ''Ghost'' to drugi tom z serii Storm Riders MC.
Dla bikera Klub od zawsze jest na pierwszym miejscu, jednak między sprawy zawodowe i klubowe wchodzą jeszcze prywatne: przeszłość oraz kobieta, której nie powinien pragnąć, ponieważ surowe zasady mówią, że Carmela, jako siostra jednego z nich, jest dla niego nietykalna.
Siła, która go ku niej ciągnie, jest ogromna. Wszyscy widzą, co się między nimi dzieje, ale nikt nie jest w stanie przewidzieć rozwoju wydarzeń…
Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, kiedy do gry ponownie wkracza niebezpieczny gang motocyklowy. Któregoś dnia dochodzi do tragedii, a całe Storm Riders wyrusza wymierzyć sprawiedliwość i odzyskać to, co należy nie tylko do Ghosta.
Co się stało? Jakie tajemnice wyjdą na jaw, a jakie pozostaną na zawsze w ukryciu?
✧ Styl pisarski Anny Wolf miałam okazję poznać dwa lata temu. Nie miałam wtedy jeszcze ani jednej współpracy, a mimo to poznałam, Blade co więcej, niemal od razu przypadł mi do gustu i miałam ochotę na więcej. W ogóle muszę się Wam do czegoś przyznać mam bzika na punkcie powieści o tematyce MC i gdybym mogła, czytałabym je cały czas. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę powieść, ponieważ Ania potrafi pisać, w taki sposób, że w historię przez nią pisane można się wkręcić od pierwszych stron. Czytajcie i sami się przekonajcie, czy niepokorni bikerzy, to towarzystwo dla Was.
“Faceci są beznadziejni. Dobrze, że psy kochają bezwarunkowo, prawda, ty mój słodziaku?”
✧ Fabuła: Przyłapałam się na tym, że podoba mi się połączenie byłej elity wojskowej i klubów motocyklowych. Tu muszę wystawić Annie laurkę, bo pomysł na historię byłej jednostki, która potem stworzyła, klub motocyklowy był, jak najbardziej trafiony. Bardzo fajnym zabiegiem jest to, że czytając, czytelnik nie ma czasu na nudę, bo cała opowieść jest naszpikowana ciekawymi akcjami, które w pewnym momencie mrożą krew w żyłach. Nie zabraknie też dram miłosnych przezabawnych docinek okraszonych tak kwiecistym językiem, że uszy mogą spuchnąć.
✧ Bohaterowie: Lincoln zwany w klubie ''Ghostem'' skradł moje serce. Jak sam mówił za dużo gówna, jest ostatnio w jego życiu i mogłoby się wydawać, że nie ma szans na szczęście, ale czy na pewno... Carmela ciekawa bohaterka z charakterem podobało mi się w niej to, że jest konkretna, ale im dalej w las, tym ciemniej. W pewnym momencie zaczęło mnie drażnić jej zachowanie. Dziewczyna trochę straciła, w moich oczach wszystko było, źle wszytko było, nie tak ciężko było, określić czego ona tak naprawdę chce. Zostałam też mile zaskoczona, pojawienie się pewnej tajemniczej postaci spowodowało, że zbierałam szczękę z podłogi. Saint i jego pojawienie się już w ogóle, było ciekawym zabiegiem. Takim, który zachęci czytelnika do sięgnięcia po kolejne tomy, ale nie chcę Wam za dużo zdradzać 😉
“Posiadanie rodzeństwa czasem było przydatne, może nawet częściej niż czasem.”
✧ Korekta: Sama nie jestem mistrzynią poprawnego pisania, ale muszę wspomnieć o tym, że natknęłam się na ubytki słów w zdaniach i kilka literówek. Nie ma ich na każdej stronie, ale można je wychwycić, jeśli osoba czytająca uważnie śledzi tekst.
✧ Narracja i okładka: Powiem Wam tak, okładki wszystkich tomów z serii według mnie są bardzo fajnie zrobione. Podoba mi się też to, że Ania postawiła na narrację pierwszoosobową.
@annawolf.autor To jeszcze nie koniec mojej przygody z chłopakami. Postawiłam sobie za cel, że poznam każdą twoją powieść, jeśli będę miała taką możliwość. Buziaki zostawiam wieczorową porą i życzę ci samych ciekawych pomysłów na nowe powieści.
✧ Współpraca: @rozdzial.milosc
✧ Ilość stron: 315
✧ Ocena: 7/10
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem. Zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @zpasjadoksiazek @_create_my_dream_blog_