Żelazny Płomień recenzja

Gorąca kontynuacja

Autor: @fantastyka.na.luzie ·1 minuta
2024-03-22
Skomentuj
1 Polubienie
Po „Czwartym skrzydle” naprawdę trudno było mi się pozbierać. Choć myślałam, że mnie rozczaruje, okazało się wręcz przeciwnie… oczarowała mnie na każdym kroku i z zapartym tchem czekałam na „Iron flame”.

I oto, i ona. Książka po przeczytaniu, której moją pierwszą myślą jest… „gdzie jest trzeci tom”? (tak, już czuję ten kac czytelniczy unoszącego się w powietrzu).

Kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że po prostu kocham tę serię. Jej nieidealnych bohaterów, niesamowitą więź ze smokami (KOCHAM SMOKI!), nieustanną walkę, motyw found family, całą kreację świata i wszystkie intrygi i tajemnice, które powoli, skrupulatnie wychodzą na jaw. A tych ostatnich, jak zawsze, było wiele.

Choć chemia między bohaterami była mniej intensywna niż w pierwszej części, podobało mi się, jak się do siebie zbliżali, nawiązywali prawdziwą więź, jak rozwijali swoje uczucia i samych siebie. Dojrzewają w byciu w związku, gdzie liczy się nie tylko cielesność, ale przede wszystkim komunikacja.
Oczywiście, nadal Violet i Xadan grają pierwsze skrzypce, ale kreacje bohaterów drugoplanowych również zostały traktowane z należytą uwagą. Uwielbiam motyw tworzenia własnej rodziny „z wyboru”, z którą bohaterów nie łączą więzy krwi, i odnalazłam w tej historii wiele postaci, nieco mniej istotnych, do których pałam ogromną sympatią. Jednocześnie momentami miałam wrażenie, że bohaterów jest zbyt wielu i gubię się już, kto jest kim, czy jeszcze żyje, a może już nie.

A smoki… wciąż są najmocniejszą stroną powieści. Ich przekomarzania, złośliwości, ale i ogromna miłość, to element, którego nigdy nie mam dosyć.

Czy kontynuacja była lepsze niż Fourth wing? Powiedziałabym, że nie, z dwóch powodów. Pierwsza część była dla mnie ogromnym zaskoczeniem i gdy spodziewałam się rozczarowania, chwyciła mnie z nienacka, obaliła na ziemię i skakała mi po głowie, dopóki nie pokochałam jej bez reszty. W przypadku drugiej części już wiedziałam, czego się spodziewać, więc zabrakło tego elementu „wow”. Druga rzecz, o ile zazwyczaj nie narzekam na dynamikę książek, tutaj miałam wrażenie, że było wszystkiego za dużo i za szybko. I choć podobało mi się, chwilami czułam się aż przytłoczona ilością wątków i ich tempem.

Natomiast zakończenie… na wszystkich książkowych bożków. Dajcie mi po prostu trzeci tom.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żelazny Płomień
Żelazny Płomień
Rebecca Yarros
8.3/10
Cykl: Empireum, tom 2

Kontynuacja Fourth Wing, bestsellerowej serii Empireum. Najlepsze romantasy 2023 roku według Goodreads! „Na pierwszym roku niektórzy z nas tracą życie. Na drugim roku reszta traci człowieczeństwo"....

Komentarze
Żelazny Płomień
Żelazny Płomień
Rebecca Yarros
8.3/10
Cykl: Empireum, tom 2
Kontynuacja Fourth Wing, bestsellerowej serii Empireum. Najlepsze romantasy 2023 roku według Goodreads! „Na pierwszym roku niektórzy z nas tracą życie. Na drugim roku reszta traci człowieczeństwo"....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy dałam się porwać ogólnoświatowej histerii?? Oczywiście, że tak. Jestem nieuleczalną książkoholiczką, na którą książki działają, jak na koty kocimiętka. Nie potrafię się oprzeć i niestety czasami ...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Jak ja czekałam na "Iron Flame", nie macie pojęcia. Jak już zaczęłam czytać, książka tak mnie wciągnęła, że ciężko było się rozstać z nią chociaż na moment. Z drugiej strony nie chciałam za szybko je...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Dom masek
Dom pełen tajemnic

a jesień nie ma nic lepszego niż… porządna opowieść o duchach. Taka, która nie tylko pobudzi wyobraźnie czytelnika, ale wprowadzi go w stan niepokoju, delikatnego lęku, ...

Recenzja książki Dom masek
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia, dystopia... i zakazana miłość

Jak myślicie, jak wygląda prawdziwa magia? Wbrew wyobrażeniom magia nie jest ani dobra, ani uzdrawiająca, nie czyni wcale dobra. Prawdziwa magia jest wyniszczająca uzal...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie