Linia serc recenzja

Gorąca linia.

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2022-05-08
Skomentuj
17 Polubień
Po kilku latach ponownie wpadła mi w ręce książka "Linia serc" autorstwa Rainbow Rowell. Jakoś tak przeglądałam półki z książkami i gdy zaczęłam czytać i przypominać sobie, to w sumie doszłam do samego końca. Może nie była to zbyt porywająca lektura, lecz temat zaintrygował mnie na tyle, że chciałam poznać zakończenie tej historii. Jest to nawet czasami dość ciekawie opowiedziana historia o tym, że warto walczyć o miłość, o miłość małżeńską...

"Najlepsza historia miłosna od czasu wynalezienia telefonu!"
Takim hasłem opatrzona jest ta książka, lecz moim zdaniem to hasło jest nieco na wyrost, bo raczej nie była to najlepsza historia miłosna od czasu wynalezienia telefonu. Z pewnością znalazłoby się kilka lepszych. Lecz tak ogólnie to książka nie jest zła, mogę nawet powiedzieć, że ma w sobie to "coś", coś, co powoduje, że można się nią zauroczyć.
Jest to opowieść o małżeństwie z kilkunastoletnim już stażem, przechodzą właśnie kryzys małżeński, chociaż do końca to właściwie nie jest wiadomo czy to kryzys, czy tylko takie wyobrażenie o nim. Georgie jest scenarzystką, znakomicie łączy pracę z życiem rodzinnym. Jej mąż Neal jest opiekuńczy, mają dwie cudowne córki oraz piękny dom. Jednak coś jest nie tak. Lecz Georgie zamiast zmierzyć się z problemami, spróbować coś naprawić, to w święta wybiera pracę i o mały włos nie zniszczyła swojego małżeństwa.
Nieoczekiwanie znajduje tajemniczy telefon, który wydaje się bardzo tajemniczy i być może pomoże jej w uczuciowych rozterkach...
Znajdziemy tu niezwykłą przeplatankę, gdyż podróżujemy w czasie, raz czytamy o teraźniejszości a za chwilkę cofamy się o piętnaście lat. Trochę się z tego powodu tworzy chaos, ale można to jakoś ogarnąć, lecz wydaje się, jakby autorka nie przyłożyła się zbytnio do tego.
Potencjał tej historii jest jednak dość duży i można było stworzyć bardziej składną opowieść, bez takich gwałtownych przeskoków w czasie.
Najbardziej wkurzała mnie tu postać głównej bohaterki i jej zachowanie. Jest tak chaotyczna i niezorganizowana, że po prostu nawet chciałam, żeby nie udało jej się poskładać na nowo swojego małżeństwa...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-04-01
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Linia serc
Linia serc
Rainbow Rowell
5.5/10

Georgie McCool, scenarzystce komedii z Los Angeles, pozornie udało się połączyć pracę z życiem rodzinnym. Ma cudowne córeczki Alice i Noomi, opiekuńczego męża Neala i piękny dom na przedmieściach. Jed...

Komentarze
Linia serc
Linia serc
Rainbow Rowell
5.5/10
Georgie McCool, scenarzystce komedii z Los Angeles, pozornie udało się połączyć pracę z życiem rodzinnym. Ma cudowne córeczki Alice i Noomi, opiekuńczego męża Neala i piękny dom na przedmieściach. Jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Pomarańczki komisarza Montalbano
Salvo Montalbano... i jego pomarańczki

"Pomarańczki komisarza Montalbano" to zbiór dwudziestu krótkich opowiadań mistrza włoskiego kryminału, i chociaż to moje pierwsze zetknięcie z twórczością kultowego Andr...

Recenzja książki Pomarańczki komisarza Montalbano
Tajemnice XX wieku
Historie dobrze opowiedziane...

W książce „Tajemnice XX wieku. Ludzie, sensacje, wydarzenia.” Krzysztof Bochus zebrał kilkanaście swoich artykułów już wcześniej publikowanych w różnych magazynach. Zate...

Recenzja książki Tajemnice XX wieku

Nowe recenzje

Chcę dla ciebie jak najlepiej
Matka, miłość i cienka granica między troską a ...
@liber.tinea:

Jakub Bączykowski, znany z emocjonalnie głębokich historii, powraca z kolejną poruszającą opowieścią o relacji matki i ...

Recenzja książki Chcę dla ciebie jak najlepiej
Technobajki i e-baśnie
" Technobajki i e-baśnie"
@katarzynana...:

Czy Wasze dziecko z wypiekami na twarzy opowiada Wam o grach komputerowych, robotach albo nowych gadżetach? A jednocześ...

Recenzja książki Technobajki i e-baśnie
Teściowe i fałszywy papież
Uratujmy Watykan
@beatazet:

Alkowi Rogozińskiemu po raz kolejny udało się połączyć pozornie nieprzystające do siebie elementy: papieski Watykan, dw...

Recenzja książki Teściowe i fałszywy papież
© 2007 - 2025 nakanapie.pl