Kochaj mnie od morza do morza recenzja

Gorące podróże po słonecznej Bułgarii i zimnym Gdańsku

Autor: @ewfor ·2 minuty
2013-05-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ewa Lenarczyk to młoda dorobkiem autorskim polska pisarka urodzona w 1956 roku. Początkowo mieszkała w Elblągu, a następnie przeniosła się do Gdańska. Z wykształcenia pracownik medyczny, w swoim życiu zawodowym robiła wiele. Była higienistką w szkole podstawowej, pracowała w Urzędzie Statystycznym jako ankieter, a także zarządzała Halą Targową na Gdańskiej Zaspie, obecnie oprócz pisania książek zajmuje się marketingiem sieciowym Polskiego Kolagenu. Dużo podróżuje ciekawie opisując odwiedzane miejsca.
Jako pisarka zadebiutowała w styczniu 2010 roku ponadczasową powieścią „Zojda z Bieszczad”, następnie „Nasza Klasa i co dalej” i „W poszukiwaniu szczęśliwego domu”.
Książka "Kochaj mnie od morza do morza" to typowa powieść kobieca, romans, który trzyma czytelniczkę od pierwszej do ostatnie strony w niewoli swoich kartek.
Beata, około czterdziestoletnia gdańszczanka dowiaduje się w dniu śmierci swojego męża, że została zdradzona, a jej ś.p. małżonek pozostawił po sobie w brzuchu pewnej młodej panienki pamiątkę. Zrozpaczona, zszokowana i oburzona, za namową cioci zamiast na pogrzeb męża, korzystając z okazji last minute, wyjeżdża na wczasy do słonecznej Bułgarii.

Niestety początek jej urlopu, który miał być spokojnym leżeniem na plaży zaczyna się niefortunnym upadkiem i stłuczeniem ręki. No, ale "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" i Beata poznaje szpakowatego około pięćdziesięcioletniego mężczyznę, który postanawia umilić jej czas i zrekompensować ból. Minko, przeciętny, Bułgar - właściciel małej knajpki nad morzem, obwozi ją po ciekawych miejscach swojego kraju opowiadając jej o swojej Bułgarii. W między czasie zaczyna kiełkować między nimi uczucie, którego Polka nie jest pewna i cały czas na przemian, raz zachwyca się mężczyzną, jego wyglądem i jego zachowaniem, a raz ma poważne obawy przed szalonym, krótkim, wakacyjnym romansem.
Pełna obaw wraca do Polski, ale nie potrafi zapomnieć chwil spędzonych w towarzystwie swojego bułgarskiego przewodnika. Po kilku miesiącach Minko przyjeżdża do niej do Gdańska.
Po śmierci męża spadają na młodą wdowę coraz to nowe problemy, z którymi trudno jest się jej uporać, bo myśli cały czas krążą wokół mężczyzny. Na szczęście pomaga jej w ich rozwiązywaniu teść, który w przeciwieństwie do teściowej akceptuje jej nowy związek.

Fabuła książki toczy się w dwóch światach i dwóch odmiennych kulturach - gorącej i słonecznej Bułgarii, oraz zimnym i wietrznym Gdańskiem.

Książka jest romansem, ale jednocześnie jest dość specyficznym przewodnikiem po obu krajach, w którym ciekawie opisane są różne miejsca, zabytki i wydarzenia historyczne. Lekki, humorystyczny styl jakim pisze pani Ewa Lenarczyk, mimo wielu trzymających w napięciu sytuacji często powoduje, że na ustach pojawia się uśmiech i nie pozwala na oderwane się od stron powieści.

Minusem jest okładka, która całkowicie nie pasuje do treści. Zbyt kolorowa i świecąca, jak w książkach dla dzieci, ale za tym dość specyficznym obrazkiem ukryta jest ciekawa i wciągająca treść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochaj mnie od morza do morza
Kochaj mnie od morza do morza
Ewa Lenarczyk
10/10

Współczesny romans wieku dojrzałego, ponad granicami dwóch krajów i barierami językowymi.Opowiada o pięknej i gorącej Bułgarii, całkiem innej niż przewodnikowa, pachnącej opalona papryką i kontrastują...

Komentarze
Kochaj mnie od morza do morza
Kochaj mnie od morza do morza
Ewa Lenarczyk
10/10
Współczesny romans wieku dojrzałego, ponad granicami dwóch krajów i barierami językowymi.Opowiada o pięknej i gorącej Bułgarii, całkiem innej niż przewodnikowa, pachnącej opalona papryką i kontrastują...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ewfor

Bractwo jurajskie
Kryminał, historia, tajemnica

Kiedy sięgnęłam po tę książkę byłam przekonana, że jest to lektura historyczna, tak bowiem skojarzyło mi się po tytule. Ale zostałam mile zaskoczona, ponieważ książka ok...

Recenzja książki Bractwo jurajskie
Po prostu bądź
Nadzieja umiera ostatnia

(…) w życiu nie chodzi o to, by robić to, co wypada. Chodzi o to, by robić to, o czym marzysz. Bo jeżeli umiesz marzyć, to już połowa sukcesu. (…) Od początku książ...

Recenzja książki Po prostu bądź

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka