Do skutku recenzja

DO SKUTKU. LOUISE BOIJE AF GENNAS.

Cieszę się, że mimo nie czytania poprzednich dwóch części, autorka w taki sposób napisała powieść, że łatwo się w niej odnalazłam.

Dziękuję za książkę, którą otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

„Do skutku” jest to porywający thriller psychologiczny z bogatym tłem społecznym.

Wielkiej szwedzkiej intrydze i niebywale spektakularnej historii, która ma szeroko rozbudowaną strukturę. Tak jak poprzednie części ma sporą objętość, ponieważ musi zamknąć wiele wątków i odpowiedzieć na wiele nurtujących nas pytań, gdyż jest to ostatnia część trylogii oporu, a nasza finałowa zagadka powoli musi zmierzać do końca.

W krótkim czasie umierają Sarze rodzice, a jej siostra Lina traci ukochaną klacz. Obie dziewczyny przenoszą się do Sztokholmu na stałe, sprzedają swój rodzinny dom by zapomnieć o okropnościach, które wydarzyły się w ich życiu i zacząć od nowa. Jednak poprzednie życie nie daje o sobie zapomnieć a siostrzane relacje nie układają się między nimi najlepiej. Lina inaczej niż jej starsza siostra odreagowuje to, co zdarzyło się w ich życiu. Tymczasem Sara podejmuje pracę w Kwaterze Głównej Sił Zbrojnych. Jednakże otaczające ją osoby nie są tymi, za kogo się podają, nie jest pewna tożsamości kogokolwiek ze swojego otoczenia. Nie odstępuje ją również wrażenie, że dzieje się zbyt wiele dziwnych rzeczy i spotykają ją niepokojące zbiegi okoliczności. Nikomu nie może ufać! Jednocześnie coraz bardziej zbliża się do zrozumienia struktury enigmatycznej organizacji, której kiedyś przeciwstawił się jej ojciec, zapoczątkowując ciąg dramatycznych i fatalnych w skutkach zdarzeń. Sara uświadamia sobie, że jest coś, czego organizacja od niej chce? Co tak cennego jest w jej posiadaniu, a o czym nie wie? Żeby to coś znaleźć postanawia wrócić w rodzinne strony i tam poszukać nurtujących ją odpowiedzi. Potem zaczyna walczy już tylko z czasem i niewidzialnym wrogiem. Kimś, kto podsłuchuje i podgląda jej każdą minutę osobistego życia. Włamuje się jej do osobistego komputera i wypisuje groźby. Obecność wroga jest wszechobecna, daje Sarze chwilę złapać oddech, a za chwilę niszczy ją emocjonalnie. Obie siostry są w śmiertelnym niebezpieczeństwie!

Sztokholm, staje się przestrzenią ostatecznej rozgrywki, w której obserwujący ma przewagę, bo to on rozdaje karty. Nasza bohaterka traci wiarę, gdy Liana zostaje przeciągnięta na stronę prześladowcy, zaczyna wątpić, że może pokonać kogoś kto wie o niej wszystko. Sara musi przezwyciężyć swoje wszystkie lęki i wreszcie odkryć tajemnicę!

Ciężko jest się podnieść z rodzinnego nieszczęścia, śmierci rodziców i najbliższych otaczających nas osób. Zostając samemu ze wszystkimi swoim dylematami, wątpliwościami, lękami oraz otaczającym nas strachem. A mimo to trzeba się podnieść i znaleźć w sobie siłę, by walczyć z otaczającymi nas niebezpieczeństwami, które manipulują całym naszym życiem. Determinacja daje siłę, aby podjąć grę o wszystko! Nie mając już wiele do stracenia! Trzeba tylko przeżyć!

Autorka ukazuje współczesną Szwecję w krytycznym świetle dezinformacji, destabilizacji, inwigilacji. Nasza bohaterka musi mierzyć się z wieloma niewyjaśnionymi aferami, walczyć z własnymi lękami i dopełnić dzieło swojego ojca.

Książka wyzwoli w nas wiele różnych emocji. Czyta się ją na jednym wdechu. Każdy szczegół naszej układanki zostaje wyjaśniony i nie ma co przewidywać zakończenia, lecz tylko dać się porwać dynamicznej akcji tej powieści.