Gra o marzenia recenzja

Gra o marzenia...

Autor: @paulinkaw ·2 minuty
2021-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Maciek to facet, który stanowczym krokiem idzie przez życie. Niby. Wykonuje na pozór ,,wymarzoną" prace i mierzy się z jej cieniami i blaskami.
Aneta to młoda dziewczyna, która ma swoje marzenia i dąży do ich spełnienia. Otacza ją aura tajemniczości, która dodaje dziewczynie pewnego uroku.
Poznają się, gdy dochodzi do pomyłki ze źle zaadresowaną paczką...
Czy są gotowi na to, co wydarzy się w ich ,,poukładanych" życiach?

Świetnie czytało mi się tą książkę. Jest pełna uroku, ciepła i humoru, który sobie bardzo cenię. Dodatkowo Autor jako miejsce wydarzeń obsadził miasto, które jest mi bliskie. To była fantastyczna podróż, a także spojrzenie na znajome miejsca z perspektywy Pana Daniela i bohaterów Jego książki.
Autor napisał ,,Grę o marzenia" w żartobliwym stylu, co powodowało u mnie wybuchy niekontrolowanego śmiechu. I z taką samą dozą humoru stworzone zostały dialogi i bohaterowie.
Polubiłam Maćka, który początkowo był dla mnie taką ciepłą kluchą, ,,ciapą"🙃🤦‍♀️ Szedł przez życie w odrobinę zagubionym rytmie. Całe szczęście, że on sam, życie, jak i bliskie mu osoby dodały mu pewności siebie i w pewnym momencie z ciapy stał się prawdziwym mężczyzną z krwi i kości. Chyba 😉
Inni bohaterowie tej książki stali mi się równie bliscy. Mama Maćka- demoniczna kobieta z sercem na dłoni, wyzwolona Aneta- wzór osoby, która pokazuje, że warto spełniać marzenia, czy Miłka- nastoletnia i pyskata siostra Macieja. Całe grono różnych charakterów, które idealnie się uzupełniają. A szczególnie na uwagę zasługuje relacja Miłki i Maćka, która była ciekawym przykładem siostrzano- braterskich uczuć, polegających na prześmiewczych docinkach, umoralniających gadkach ( w sumie nie nadal nie wiem, kto z tej dwójki kogo umoralniał) oraz pełnej ciepła trosce... Fajny z nich duet, który pomimo dużej różnicy wieku, przyprawiłby o palpitacje serca niejednych rodziców.
I choć na pozór ,,Gra o marzenia'' wydaje się lekką i przyjemną lekturą, to pod tą całą otoczką żartobliwych tekstów i nieporadnych życiowych, romantycznych doświadczeń, kryje się drugie dno. Jest nim problem z akceptacją. Z akceptacją drugiego człowieka, jego wyborów, marzeń, a także z akceptacją rodziny, która często widzi w nas to, co chce, potrzebuje, a nie to, kim tak naprawdę jesteśmy.
Czy warto grać o marzenia? Tak! I ta książka to udowadnia, tak jak i to, że po drodze mogą zdarzyć się potknięcia, przeszkody. Cóż, życie... i tak liczy się efekt końcowy, czyli spełnione marzenia. Dążcie do nich 😉

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra o marzenia
Gra o marzenia
Daniel Muniowski
6.8/10

Autor bloga strefaczytacza.pl Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do d...

Komentarze
Gra o marzenia
Gra o marzenia
Daniel Muniowski
6.8/10
Autor bloga strefaczytacza.pl Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Gra o marzenia” autorstwa Daniela Muniowskiego, wydana przed Wydawnictwo Luna, to klimatyczna i ciepła powieść obyczajowa. Z pewnością nie lubicie pomyłek pocztowych. Najlepiej jak nasze paczki tra...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

W powieści Daniela Muniowskiego „Gra o marzenia” czytelnikowi zostaje przedstawiona historia Maćka oraz Anety. Maciek to 30-letni weterynarz, który wykonuje zawód wybrany przez jego matkę. Nie jest ...

@angela95_95 @angela95_95

Pozostałe recenzje @paulinkaw

Nie obiecuj niczego
Nie obiecuj niczego...

„Angażowanie się w coś, co było skazane na porażkę tylko dlatego, że brał w tym udział Rhett Hawthone, było stratą czasu. Nie zamierzała go więcej marnować.”- fragment k...

Recenzja książki Nie obiecuj niczego
Korona
Korona...

Czy interesuje Was brytyjska rodzina królewska? Oglądacie transmisje ważnych wydarzeń z ich życia, bądź czytacie o nich w social mediach? Jeśli tak to "Korona" będzie dl...

Recenzja książki Korona

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon