Gra o marzenia

Daniel Muniowski
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów
Gra o marzenia
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 30 ocen kanapowiczów

Opis

Autor bloga strefaczytacza.pl

Maciej jest weterynarzem, a Alicja niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Ich losy przecinają się, gdy chłopak przez pomyłkę otrzymuje paczkę zaadresowaną do dziewczyny.
Alicja okazuje się być tajemniczą gamerką. W środowisku zdominowanym przez mężczyzn, dziewczyna wie, że nie ma szans na rozwój kanału i jest skazana na porażkę. Dlatego razem z długoletnim przyjacielem wpadają na pomysł, że ona będzie grała i nagrywała filmiki oraz pisała do nich narrację, a on stanie się twarzą kanału.

Dopiero wspierana przez Maćka, Alicja zdobywa się na odważny krok i ujawnia swoją tożsamość. Niektórzy nie wierzą, że może ona być profesjonalną gamerką. Przełomem okazuje się występ na dużym konwencie, na którym dziewczyna po raz pierwszy opowiada o sobie i swoim kanale. Teraz już wie, że zawsze warto walczyć o swoje marzenia, nigdy nie należy się poddawać, ani pozwolić na to, by ktoś zamknął ją w ciasnym pudełku własnych przekonań i uprzedzeń. A przede wszystkim odkrywa prawdziwą miłość.


Data wydania: 2021-09-29
ISBN: 978-83-66863-62-0, 9788366863620
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 352
dodana przez: Catta

Autor

Daniel Muniowski Daniel Muniowski
Urodzony w 1989 roku w Polsce
Daniel Muniowski strefaczytacza.pl W pogoni za miłością przeprowadził się spod Żywca pod Bydgoszcz. Urodzony w 1989 roku, na niedługo przed upadkiem muru berlińskiego. Sam stara się zburzyć inny mur i uparcie przekonuje, że czytanie to rozrywka. Raz...

Pozostałe książki:

Gra o marzenia SQN charytatywnie: Wszyscy razem
Wszystkie książki Daniel Muniowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Gra o marzenia

10.10.2021

Jak wyczytałam w internecie Daniel Muniowski prowadzi wraz z żoną kanał książkowy Strefa Czytacza. Nie znam i nie miałam przyjemności oglądać, ale myślę, że po lekturze Gry o marzenia zdecydowanie powinnam nadrobić braki edukacyjne, bo przypadło mi do gustu specyficzne poczucie humoru autora. Gra o marzenia ukazała się 29 września nakładem Wydawni... Recenzja książki Gra o marzenia

Czasami warto gonić za marzeniami

13.10.2021

O czym właściwie jest debiut Pana Daniela? Książka opowiada o losie dwójki bohaterów, którzy są swoim przeciwieństwem: Maciek - weterynarz, twardo chodzący po ziemi, wykonuje taką, a nie inną pracę by spełnić marzenie swojej mamy - mimo, że później poprawia i podkreśla, że to jego marzenie, (znajome, prawda?). Aneta - marzycielka, która robi to co... Recenzja książki Gra o marzenia

Gra o marzenia

14.10.2021

"Gra o marzenia" jest debiutancką powieścią Daniela Muniowskiego, autora vloga Strefa Czytacza. Tym, co najbardziej przyciągnęło mnie do tej książki, był gatunek, na jaki zdecydował się autor. W zasadzie brak mi romansów napisanych przez naszych autorów. Zawsze interesuje mnie jak poradzi sobie mężczyzna przedstawiając swoje spojrzenie na relacje ... Recenzja książki Gra o marzenia

@iza.81@iza.81 × 2

Gra o marzenia

19.12.2021

„Gra o marzenia” autorstwa Daniela Muniowskiego, wydana przed Wydawnictwo Luna, to klimatyczna i ciepła powieść obyczajowa. Z pewnością nie lubicie pomyłek pocztowych. Najlepiej jak nasze paczki trafiają prosto do nas, a cudze – niech trzymają się od nas z daleka. Tutaj jednak okazuje się, że drobna pomyłka może stać się świetnym początkiem znajo... Recenzja książki Gra o marzenia

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@kasia.rzymowska
2021-10-13
8 /10
Przeczytane

Romans napisany przez mężczyznę? Już sam ten fakt sprawił, że zainteresowałam się tym tytułem. I muszę przyznać, że to był dobry wybór.

Jeśli miałabym określić tę historię jednym słowem, wybrałabym przymiotnik radosna 🙂 Dlaczego? Ponieważ przez większość lektury uśmiech nie schodził mi z ust.

Zabawne dialogi głównych bohaterów, sytuacje, kreacje bohaterów- to wszystko sprawia, że ten tytuł jest lekki w odbiorze, sympatyczny i poprawiający nastrój. Ta książka to rodzaj lektury na podniesienie na duchu, odprężenie i chill.

Na uwagę zasługuje postać Anety. Bohaterka jest przedstawiona jako silna, świadoma siebie kobieta. Kobieta łamiąca stereotypy, dążąca do spełnienia własnych marzeń i celów. Aneta jest bezkompromisowa i ufająca własnym przekonaniom.

To co jeszcze mogę zaliczyć na plus tej książki, to scena erotyczna, pokazana oczami mężczyzny. Muszę przyznać, że było to bardzo ciekawe, a sam opis nie przypominał wydumanych, odbiegających od rzeczywistości.

Jeśli zatem macie ochotę na lekką, zabawną, przyjemną książkę, w której romans wcale nie odgrywa wiodącej roli to zdecydowanie zwróćcie na nią uwagę.

× 1 | link |
@tea.books.fox
2021-11-09
5 /10
Przeczytane

Książka z gatunku: "przeczytać i zapomnieć". Mocno niedopracowana, w wielu miejscach żenująca, zdecydowanie zbyt dużo w niej wulgaryzmów, plus niepotrzebnie szczegółowa scena erotyczna. W recenzjach trafiłam na informację, że książka powstała w 30 dni, więc chyba zabrakło czasu na porządną redakcję. Może kolejne książki autora będą bardziej dopracowane.

× 1 | link |
@Angel
2021-11-02
7 /10
Przeczytane

Gra o marzenia to debiut Daniela Muniowskiego. Kolorowa, pozytywna okładka od razu zwróciła moją uwagę i zapisała się w pamięci ze słowami "chcesz mnie przeczytać!"
Spodziewałam się takiej przyjemnej lekkiej książki z humorem i muszę przyznać, że pozytywnie mnie ona zaskoczyła, bo rzeczywiście to wszystko dostałam, ale dodatkowo jest to książka mądra, poruszającą ważne tematy współczesnego świata z takimi prawdziwymi bohaterami. Każdy z nas zna takiego Maćka, a może i sami nim jesteśmy. Praca, niby dobra, ale której tak naprawdę nie lubimy. Lubimy coś innego, ale boimy się o to zawalczyć. Żyjemy sobie tak bezpiecznie, ale nie do końca będąc szczęśliwymi.
Znacie to? Niekoniecznie z własnego życia, ale temat chyba całkiem powszechny.

Dodatkowo Maciek ma dość bujną wyobraźnię, która często tworzy niedorzeczne scenariusze, ilość komicznych porównań w książce jest ogromna! Dlatego nie raz i nie osiem pojawiał się u mnie #uśmiech. Natomiast jego kontakt z młodszą siostrą, Miłką, jest tak świetny i tak prawdziwy przy okazji! Określenia jakich używali, poczwaro, buraku, młotku, cwaniaro, ziomeczku, smarkaty gówniaku. Bardzo to życiowe moim zdaniem ;)

Mała pomyłka sprawia, że Maciek poznaje Anetę, a to spotkanie rzeczywiście odmienia życie ich obojga.
Robienie tego, co się kocha, w praktyce często wcale nie jest łatwe. Ryzyko, odwaga, a obok ludzka zawiść i zazdrość. Czasem trzeba przeciwstawić się całemu światu.
Autor bardzo fajnie ukazuje reali...

| link |
JA
@ja.czytam
2021-10-25
7 /10

☀️"Dotarło do mnie, jak wielkiej potrzeba odwagi, żeby przeciwstawić się światu i robić coś, co przynosi radość".
☀️"Kłamstwo powtarzane tysiąc razy ponoć staje się prawdą"
☀️"Ludzie często uprzedzają się do kogoś, gdy widzę jego twarz, bo, na przykład, nie wpisuje się ona w ich poczucie estetyki"
☀️"Nigdy nie wiemy, co przyniesie jutro"

Lubicie debiuty? Zaliczacie je raczej do udanych, czy jednak stawiacie na sprawdzonych autorów? Czy debiut Daniela Muniowskiego sprostał moim oczekiwaniom?

Maciek to młody weterynarz, który nie lubi swojej pracy. Jest pod dużym wpływem matki i ciężko jest mu jej odmówić. Pewnego dnia dochodzi o fatalnej pomyłki... W ręce Maćka trafia paczka, która powinna zostać dostarczona Anecie. Mężczyzna, wraz ze swoją siostrą postanawiają oddać paczkę właścicielce. Ta decyzja, na zawsze odmieni życie Anety i Maćka... Kim naprawdę jest Aneta? Czy los ponownie połączy tę dwójkę? Czy między nimi zrodzi się uczucie?
Zawsze daje szansę debiutom. Muszę przyznać, że rzadko trafia mi się czytać powieść obyczajową pisaną przez mężczyznę. Właśnie to skłoniło mnie do przeczytania tej książki. 😉 Czy się zawiodłam? Nie. Całokształt, pomimo maleńkich minusów wypadł dobrze.
To była bardzo lekka i przyjemna lektura. Autor wprowadził wiele zabawnych sytuacji, przez które śmiałam się sama do siebie. W głowie zapadła mi jedna gorąca scena, która sprawiła, że policzki przybrały różowy kolor.🤭
Muszę przyznać, że pierwszy raz spo...

| link |
ZA
@zaczytanaania
2021-11-14
8 /10

„… człowiek myśli o jutrze, a dzisiaj przepływa mu przez palce.”


Po książkę Daniela Muniowskiego sięgnęłam z ciekawości. Znany youtuber, który na co dzień innym poleca coś do czytania pokusił się o bycie autorem? Cóż, byłam ciekawa, co autor ma do powiedzenia.

Fabuła tej opowieści nie jest skomplikowana. Gdybyśmy w punktach mieli przedstawić zarys książki, to byłoby standardowo. Ale …. Autor postanowił pokazać nam kawałek świata youtuberów, w którym liczą się klikający i oglądający dany kanał. Pokazał niuanse, dzięki którym można w sieci odnieść sukces. Ale z drugiej strony pokazał również, jak krucha potrafi być ta sława, która choć dobrze wykreowana, może runąć w przeciągu kilku chwil. Bo okazuje się, że bycie influencerem, to nie tylko odcinanie kuponów od sławy, ale też ogrom pracy i wyrzeczeń, które twórca wkłada w swoje dzieło. I jest to praca jak każda inna, choć nie na etacie, ale również zasługuje na szacunek i uznanie.

Maciek jest weterynarzem, który nie ma szczęścia do kobiet. Właściwie to trochę z niego taka „mamałyga”, bo sam nie wie, czego od życia chce i niewiele rzeczy cieszy go na co dzień. Już od pierwszych stron ma się ochotę kopnąć go w tyłek, aby w końcu na coś się zdecydował. Aneta z kolei żyje marzeniami, wokół których zbudowała swój własny fort i nikogo do siebie nie dopuszcza. Tych dwoje połączy przypadek, a właściwie niemal wspólny adres zamieszkania. Aneta pokaże Maćkow...

| link |
@Malwina....
2021-10-27
Przeczytane

Spełniać marzenia? Czy może dbać o to by spełniać marzenia innych? Dbać o siebie czy zadowalać innych? Jaka jest Wasza definicja na ten temat?

@wydawnictwoluna wydało książkę pt. #graomarzenia autorstwa @daniel_muniowski @strefaczytacza .
Czytaliście?

Maciek jest weterynarzem.Nie spełnia się całkowicie w tej roli ale taką właśnie przyszłość wymarzyła dla niego własna matka.Bardzo dobrze dogaduje się ze swoją młodszą siostrą Miłką.Pewnego dnia otrzymuje paczkę,która jest pomyłkowo dostarczona do jego mieszkania.Za namową siostry zawożą paczkę pod adres Anety,do której owa przesyłka została zaadresowana.Żadne z nich nie spodziewa się,że wkraczają właśnie w świat,do którego wielu chciałoby wejść.

Książka przedstawia dwa odmienne charaktery,które doskonale do siebie pasują.Maciek czasem niepewny siebie usamodzielniony mężczyzna i Miłka młodziutka dziewczynka pełna pomysłów.Autor porusza w książce wiele ważnych tematów począwszy od nadopiekuńczej matki po hejt w internecie.Dyskryminacja kobiet w dzisiejszych czasach jest powszechną sprawą,z czym totalnie się nie zgadzam oczywiście bo istnieje równouprawnienie.Marzenia są po to by je spełniać,by cieszyć się ze swoich postępów a nie dbać o to by dogodzić innym.Podoba mi się powiązanie kobiety z grami komputerowymi,nie codziennie spotykam się z tym zjawiskiem lecz w pełni je popieram.
Książka pełna humoru,scen z prawdziwego życia i z odniesieniem do tego by walczyć o szczęście dla siebie.Fabuła...

| link |
@nankaczyta
2022-06-23
Przeczytane

Dążycie do realizacji swoich marzeń?

Maciek, spełnia marzenia mamy i zostaje lekarzem weterynarii.
Przez częste zapewnienia mamy, nasz główny bohater zaczyna wierzyć, że ta praca to również jego marzenie, mimo wszystko z dnia na dzień z coraz mniejszą satysfakcją do niej chodzi, ale cóż może zrobić?
Kredyt na mieszkanie sam się nie spłaci.
Poprzez pomyłkę na poczcie nasz główny bohater otrzymuje przesyłkę, która nie należy do niego.
Przesyłka jest adresowana do niejakiej Anety.
Maciek zaraz po odebraniu ze szkoły swojej siostry Miłki, postanawia pod ostrą namową siostry odwieźć przesyłkę do prawowitego właściciela.
Para wpadła sobie w oko od pierwszego wejrzenia!
Miłka będąc w mieszkaniu Anety odkrywa pokój najpopularniejszego gamera na Polskim YouTubie — Glaciusa.

Co łączy Anetę z Glaciusem?
Jak pomyłka poczty wpłynie na losy Maćka i Anety?

Co to była za książka!
Każda postać była wyjątkowa i niepowtarzalna!
Zagubiony w sobie Maciuś, pewna siebie Aneta albo Madejska w czerwonych stringach i grzywaczem chińskim Gutkiem.
Przywiązałam się do postaci w ekspresowym tempie i wraz z nimi przeżywałam wszystkie uczucia!
Niejednokrotnie serce mi się rozpadało na kawałki w smutnych chwilach, a chwile później chciało mi się skakać ze szczęścia wraz z bohaterami.
Książka została świetnie napisana!
A wspomnienie o grze "Hokus pokus: Różowa Pantera" przypomniało mi moje dzieciństwo, za co dziękuję!
...

| link |
@wredna.books
@wredna.books
2021-10-25
7 /10
Przeczytane

"Gra o marzenia"
Gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki to pomyślałam sobie, że fajnie by było ją przeczytać, bo jak do tej pory nie miałam okazji czytać romansu napisanego przez mężczyznę. Na wstępie dodam, że jest to debiut Daniela Muniowskiego i moim zdaniem bardzo udany.

Zacznijmy od samego pomysłu na fabułę, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie miałam jeszcze okazji czytać powieści w której opisany jest świat gier komputerowych. Może nie jest tego dużo, ale fajnie jest przeczytać o czymś całkiem innym.
Bohaterowie zostali świetnie wykreowani i są bardzo autentyczni, można by powiedzieć, że każdy z nas mógłby spotkać ich na ulicy. Zwrócę uwagę na siostrę Maćka, która od samego początku skradła mi serce, natomiast siostra głównej bohaterki wprost przeciwnie,ale nic nie będę Wam zdradzać.
A żeby nie było za słodko, to w tej historii poruszone są również troszkę cięższe tematy jak alkoholizm, trudne relacje z rodziną a także, a może przede wszystkim dyskryminacja kobiet. Wszystko ciekawie wkomponowane w całość sprawiło, że ta historia mnie wciągnęła już od pierwszych stron i przeniosła mnie w świat gier komputerowych. A co za tym idzie sama przypomniałam sobie jak kiedyś lubiłam grać w Tomb Raider, gdy otrzymałam swój pierwszy PC w latach 90'. Okay teraz też lubię pograć.

Wracając jednak do tematu, jestem bardzo mile zaskoczona tą historią i serdecznie polecam wszystkim miłośnikom gatunku, bo choć napisał ją facet to niczym nie odstępu...

| link |
@very.little.book.nerd
2021-10-30
7 /10
Przeczytane

Nie będę ukrywać, że kanał Daniela Muniowskiego śledzę na bieżąco od kilku lat (pamiętam doskonale przebierane recenzje). Co zabawne, o Danielu i Natalii po raz pierwszy powiedziała mi mama, która widziała ich występ w Dzień Dobry TVN. Nigdy nie myślałam, że poznam tę dwójkę osobiście i że będę miała okazję pogadać z nimi przy kawie i ciachu. A teraz proszę! Trzymam w ręku debiutancką książkę Daniela!

W życiu bym nie pomyślała, że Daniel napisze romans. Że będzie to książka z wątkami gamerskimi i youtubowymi – to już prędzej. Ale romans? A właściwie obyczajówka? No za nic. A tu proszę!

W książce najbardziej podobał mi się pomysł na fabułę i sam "morał" z niej wynikający. Ciekawie było sięgnąć po historię, w której dużą rolę odgrywały gry komputerowe i youtube. "Gra o marzenia" zdecydowanie pasuje do hasła, które przyświeca Czytaczom: #czytamdlarozrywki. Nie jest to ambitna lektura, ma trochę minusów, zbyt wiele w niej przekleństw, pojawia się też kilka "dziwnych" scen. Ale przyjemnie spędziłam przy niej czas, a to najważniejsze!

Książka Daniela może i nie zostanie moim ulubieńcem, ale przez sympatię do autora zawsze będę patrzeć na nią z pewnym sentymentem.

| link |
@paulaczyta
2021-10-12
8 /10
Przeczytane

"Pomyłka, która odmieniło ich życie"

Intrygujący tytuł i piękną, barwna okładka zdecydowanie przyciągają i zachęcają do czytania. Co więcej mamy tu rzeczywistą, urocza historię opartą o życiowe realia.

Maciek jest typem który twardo stąpa po ziemi, podczas gdy Aneta bardziej buja w obłokach żyjąc marzeniami. Z którą z tych postaci moglibyście się bardziej utożsamiać?

Co połączy ta dwojke? Pocztowa pomyłka. Zdarza się codziennie. I właśnie to sprawia że młodsza siostra Maćka znajduje pokój gamera.

Relacja między Mackiem i Anetą jest codzienna, nie oderwana od rzeczywistości, pełna słownych potyczek, śmiechu, flirtu.

Mamy tu wątki gamingowe, a w tym trochę feminizmu, na co warto zwrócić uwagę. Świetnie połączenie.

Bardzo urocza, ciepła historia. Lekki, życiowy język, który czyta się z przyjemnością. Zabawna, wywołująca uśmiech na twarzy. W sam raz na takie jesienne pochmurne dni, aby poprawić humor i ogrzać. Niby codzienne rzeczywiste, a jednak piękną i bardzo dobre. Polecam wam ta książkę.

| link |
@kika160295
@kika160295
2022-02-06
6 /10
Przeczytane

"Gra o marzenia" to według mnie idealna pozycja na jesienny wieczór, z kubkiem herbaty, świeczką i ciepłym kocem. Z czystym sercem polecam debiut Daniela Muniowskiego jako po prostu dobrą rozrywkę. Oczywiście książka ma wady i zalety, ale mimo pewnych mankamentów sporo się przy niej uśmiałam, a przy podchodach Maćka i Anety miałam ochotę robić "aaawww"🥰 nie jest to jednak typowy romans, znajdziecie tu duzo ciekawych wątków pobocznych i życiowych sentencji.

| link |
@mysilicielka
2021-10-05
3 /10
Przeczytane Współprace Złe jak Szatan

Niestety ten humor nie jest dla mnie, czułam się zażenowana tak przez 90% powieści. Miało być lekko, zabawnie i ku czci kobiet, a dostałam niestrawności. Polecam wyłącznie gorliwym fanom autora.

| link |
@Wilczekczyta
2021-11-05
6 /10
Przeczytane Przeczytane 2021

Jak na książkę-debiut napisaną w 30 dni, to jest dobra i można się nieźle przy niej ubawić. Polecam na jesienno-zimowe wieczory.

| link |
@mamazonakobieta
2021-10-13
7 /10
Przeczytane

„Gra o marzenia” jest lekką pozycją, która umili leniwe popołudnie. Według mnie warto po nią sięgnąć i polecam.

| link |
@Kantorek90
2022-12-27
5 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Już dawno powinnam przywyknąć, że musi minąć ze sto lat, zanim ludzie przestaną oceniać innych przez pryzmat pracy i pieniędzy. Bardzo bym chciała dożyć czasów, w których nie będzie się patrzeć na freelancerów spod byka. Kiedy nawet celebrytki będą mogły liczyć na odrobinę szacunku. Ludzie im zazdroszczą, ale nie mają odwagi naśladować.
Dla­cze­go w po­go­ni za szczę­ściem je­ste­śmy tak ślepi i głusi? Nie do­strze­ga­jąc pięk­na ulot­nych chwil, nie chwy­ta­jąc się ra­do­ści bie­żą­ce­go dnia, prze­bie­ga­my obok nich w go­ni­twie za nie­uchwyt­nym. Igno­ru­jąc tu i teraz, wciąż wy­glą­da­my przy­szło­ści i brnie­my ku niej, nie roz­glą­da­jąc się na boki.
Pro­szę, niech pan nie myśli o ju­trze – po­wie­dział cicho, ob­li­zu­jąc wargi. – Bo czło­wiek myśli o ju­trze, a dzi­siaj prze­pły­wa mu przez palce. Robi rze­czy, któ­rych nie chce robić, bo sądzi, że ina­czej nie można.
Dodaj cytat