Gra o miłość recenzja

Gra o miłość

Autor: @Black_Vampire ·2 minuty
2014-04-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Skromna purytanka i sławny komediant. Uczucie pomiędzy tą parą jest niemożliwe, a może jednak? Miłość nie wybiera, ale jak tu ułaskawić swojego ojca najbardziej pobożnego i znanego handlarza znakomitymi tkaninami w mieście? Czy Kitowi Turnerowi uda się przekonać opiekuna Mercy Hart do jego prawdziwego uczucia, a nie chęci zysku? Czy to do końca prawda? Czy miłość tych dwojga przetrwa wszystkie przeciwności losu, czy jednak rodzina będzie dla Mercy ważniejsza?

Edwards napisała naprawdę świetną historię, choć temat ten jest zapewne, już dobrze znany i nie raz został już wykorzystany. Jednak ona zrobiła to w sposób niezwykle ciekawy, sprawiając, że Grę o miłość połknęłam zaledwie w kilka godzin. Duży wpływ mają na to także bohaterowie, których nie mogłam nie polubić. Każdy z nich przechodzi widoczną zmianę, ale co najważniejsze nie są oni po stokroć przesłodzeni. Za sprawą Mercy Hart można dowiedzieć się, co nieco o purytanizmie, tak rozpowszechnionym w XVI-wiecznej Anglii, zaś dzięki szczególnemu przywiązaniu Kita Turnera do teatru otrzymujemy kilka ciekawostek z nim związanych. A oprócz tego znajdziemy w nim kilka znanych osobistości, za co również jestem wdzięczna autorce, bo ten zabieg tylko urozmaicił całą powieść.

Gra o miłość jest dość przewidywalna, jednak nie przeszkadzało mi to w czerpaniu radości z lektury. Wszystko to pewnie za sprawą ciekawej historii i ciekawostek, których jest znacznie więcej niż w Demonach miłości, gdzie zwróciłam uwagę na fakt, iż jest za mało intrygujących nowinek z życia tudorowskiej Anglii, a za dużo ckliwego romansidła. Owego smaczku dodały także zabawy słowem, jakie Edwards poczyniła, a których wyjaśnienia mamy w przypisach. O, właśnie, przypisy! Jakże chylę czoła za dodanie ich, chociażby w ostatniej części. Naprawdę o wiele lepiej czyta się powieść, gdzie mamy informacje o autentycznych postaciach. Z jakim zainteresowaniem szuka się później czegoś więcej na temat danych osobistości. Dzięki temu z danej książki nie tylko czerpiemy pewne zadowolenie, ale także pobudzamy naszą ciekawość, o ile ktoś interesuje się ową tematyką.

Kroniki rodu Lacey wypadły naprawdę dobrze i już stały się moją ulubioną serią. Całe szczęście, że Edwards podniosła się po małym upadku, bo uratowało to ocenę całości. Z pewnością miło będę wspominać czas spędzony na zapoznawaniu się z tym rodem i nie wykluczam możliwości powrócenia do niej za kilka czy kilkanaście lat, kiedy najdzie mnie ochota na coś lekkiego z historycznym tłem Wielkiej Brytanii.

Jestem niesamowicie uradowana, że Eve Edwards uraczyła mnie taką literacką ucztą. Po chwili zwątpienia, po przeczytaniu drugiego tomu, miałam pewne obawy związane z Grą o miłość. Może dobrze, że podeszłam do niej z pewnym dystansem, bo dzięki temu po raz kolejny mogłam cieszyć się lekturą, która wyszła spod pióra tej Brytyjki. Jednocześnie ubolewam na faktem, że to już koniec, że nie spotkam się już z moimi ulubionymi bohaterami - Willem, Ellie, Kitem i Mercy. Nie dowiem się, co przyszykował dla nich los i jak potoczyła się ich przyszłość. Nie dowiem się nawet, co też spotka najmłodszego z braci Lacey – Tobiasa, który również jest intrygującą postacią. Wiem, że kontynuowanie podobno już skończonych serii w nieskończoność nie jest dobre, jednak czwarty tom, jako ostatni na znak czterech braci moim zdaniem byłby odpowiedni i dopełniłby całości. Liczę również na to, że znajdzie się miejsce także i dla pozostałych powieści Edwards na polskim rynku wydawniczym, bo trzeba przyznać, że jej książki naprawdę umilają czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra o miłość
Gra o miłość
Eve Edwards
8.3/10
Cykl: Kroniki rodu Lacey, tom 3

Mercy Hart jest córką jednego z najbogatszych i zarazem najbardziej pobożnych londyńskich kupców. Kit Turner to aktor i nieślubny syn zmarłego hrabiego Dorset. Zrządzenie losu sprawia, że ich drogi si...

Komentarze
Gra o miłość
Gra o miłość
Eve Edwards
8.3/10
Cykl: Kroniki rodu Lacey, tom 3
Mercy Hart jest córką jednego z najbogatszych i zarazem najbardziej pobożnych londyńskich kupców. Kit Turner to aktor i nieślubny syn zmarłego hrabiego Dorset. Zrządzenie losu sprawia, że ich drogi si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Eve Edwards w każdym tomie Kronik rodu Lacey przybliża losy innego z braci. Jednak w Grze o miłość to nie najmłodszy Tobias będzie głównym bohaterem, a jego przyrodni brat – Kit Turner. Jako syn z ni...

@malaM @malaM

Trzecia i zarazem ostatnia część Kronik Rodu Lacey, tym razem opowiadająca o nieślubnym synu hrabiego Dorset. Kit od najmłodszych lat, dokładnie po śmierci matki wychowywał się wśród aktorów, jego opi...

@Aga25 @Aga25

Pozostałe recenzje @Black_Vampire

Co, jeśli...
Co, jeśli...

Każdy w dzieciństwie marzy o swojej paczce przyjaciół. I często właśnie taką ma. Może dlatego, że w dzieciństwie jakoś wszystko wydaje się łatwiejsze. I zawieranie znajom...

Recenzja książki Co, jeśli...
Nieprzekraczalna granica
Nieprzekraczalna granica

Layken i Willa łączą niestety bolesne doświadczenia życiowe. Oboje wychowują swoich młodszych braci, ale co by nie było, są razem szczęśliwi. Tworzą jedną, kochającą się ...

Recenzja książki Nieprzekraczalna granica

Nowe recenzje

Nasza prywatna gra
Rozpocznijmy tę grę!
@Asamitt:

Po pierwszej przeczytanej książce Autorki wiedziałam, że będę kontynuować tę smakowicie rozpoczętą przygodę, mimo iż le...

Recenzja książki Nasza prywatna gra
Za duży na bajki 2
Prawda zamiast bajki
@filmiks:

Życie to nie bajka, ani gra komputerowa. Nie ma w nim prostego podziału na "dobrych" i "złych", schematów i scenariuszy...

Recenzja książki Za duży na bajki 2
Manipulacja
Dobry debiut
@zaczytanaangie:

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po ni...

Recenzja książki Manipulacja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl