Nasze perseidy recenzja

Gwiazdy, niebo i depresja

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2023-06-16
Skomentuj
3 Polubienia
Macie czasem tak, że chcecie pokochać jakąś książkę, ale nie da się?

"Nasze Perseidy" to jedna z takich książek.
Widziałam masę pozytywnych opinii, więc się skusiłam. Jednak mocno się zawiodłam.

Poznajemy Kaydence, która jest pełna pasji do astronomii, jest zmuszona podjąć decyzję, która łamie jej serce. Przez brak pieniędzy musi sprzedać swój ukochany teleskop. Bohaterka od urodzenia zmaga się z trudnościami związanymi z zespołem Waardenburga. (Zespół Waardenburga jest zespołem, wrodzonych wad genetycznych. Charakteryzują go utratą słuchu oraz zaburzeniami barwnikowymi dotyczącymi włosów, skóry i tęczówki oka).
Jej życie nigdy nie było łatwe. Matka uzależniona do leków, ciągły brak pieniędzy. Wszystko to powoduje, że osiemnastolatka ma dość życia w tej toksycznej relacji i zdecydowała się na przeprowadzkę.

I to brzmi dobrze, silna i niezależna młoda dorosła, którą życie nie oszczędziło.
Jednak w praktyce tak nie było. Książka jest nastawiona od razu na smutne wydarzenia. Bohaterce dzieje się cały czas źle, ale nic z tym nie robi.
Pomimo tego, że ma okropną, sytuację finansową, to wraz z siostrą mają pieniądze na kawę lub jedzenie na mieście. Trochę mnie to gryzło.
Następnym minusem jest fakt, że wszystko działo się mega wolno. Pierwsze 100/150 stron, był dla mnie mordęgą. Nie potrafiłam się wciągnąć w tę historię i w to co autorka napisała, strasznie mnie wymęczyła.


Przez książkę się brnie, a nie płynie. Styl autorki jest lekki, ale męczyłam się, czytając.


Wątek romantyczny też mi się nie podobał. Relacja, jaką przedstawiła nam autorka, nie była dla mnie autentyczna i realna.

Jedyny wątek, jaki mi się podobał to relacja między Kay z Ariadne, obie były dla siebie ogromnym wsparciem i widać, że się rozumiały.

Książka spodoba się dużej ilości osób i ja totalnie rozumiem dlaczego. To poruszająca historia. Porusza ważne tematy.

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu, jednak pozycja nie dla mnie.

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasze perseidy
Nasze perseidy
Sandra Sotomska
5.5/10
Cykl: Splecione losy, tom 1

Czy szczęście jest zapisane w gwiazdach? Romantyczna opowieść z gatunku young adult Osiemnastoletnia Kaydence zawsze miała pod górkę. Urodziła się z zespołem Waardenburga ― niedosłuch, plamy bielac...

Komentarze
Nasze perseidy
Nasze perseidy
Sandra Sotomska
5.5/10
Cykl: Splecione losy, tom 1
Czy szczęście jest zapisane w gwiazdach? Romantyczna opowieść z gatunku young adult Osiemnastoletnia Kaydence zawsze miała pod górkę. Urodziła się z zespołem Waardenburga ― niedosłuch, plamy bielac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Musisz być taka jak Regulus. Nie pozwól, aby ktokolwiek zakrył cię na stałe, stłamsil. Lśnij jasno wśród innych, zwykłych gwiazd, Kay." "Nasze Perseidy" jest historią idealną dla miłośników gwiazd...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Forget Me Not
Forget me

Pogadajmy sobie dziś o romansach. Czytacie/ oglądacie je? Ja odkąd założyłam book media, robię to coraz częściej. Choć muszę przyznać, że nadal mam problem z dobrani...

Recenzja książki Forget Me Not
Piękno i chaos. Westwell
Piękno

No hej jak wam mija ten tydzień? Przeczytaliście coś fajnego? Mnie udało się poznać kilka naprawdę fajnych i wartościowych książek i dziś o jednej z takich fajnych s...

Recenzja książki Piękno i chaos. Westwell

Nowe recenzje

Kameleon
Polski Arsene Lupin po gimnazjum
@matren:

Ale ze mnie gapa. Dałem się nabrać. Wyprowadziłem proste równanie: Stelar = dobry kryminał. I nie zwróciłem uwagi na ...

Recenzja książki Kameleon
Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk
@Natalia_Swi...:

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
Lady Fortescue wkracza na scenę
Jak porażkę przekuć w sukces.
@gosiaprive:

Rzut oka na okładkę książki M.C. Beaton "Lady Fortescue wkracza na scenę" - zarys postaci damy w sukni z tiurniurą, w t...

Recenzja książki Lady Fortescue wkracza na scenę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl