Wygląda na to, że Jurgen Thorwald, nieżyjący już niemiecki pisarz i historyk, którego publikacje takiej jak "Stulecie chirurgów" czy "Ginekolodzy" na trwałe zapisały się kanonie książek popularno-naukowych, przybliżając czytelnikowi historię medycyny, znalazł godnego następcę. Jest nim David Schneider, amerykański chirurg ortopeda, niekwestionowany autorytet w leczeniu barku i łokcia, a także jak się niezwykle utalentowany, dociekliwy i obdarzony lekkim piórem pisarz. Jego debiutancka książką "Historia współczesnej medycyny. Renesans, wynalezienie chirurgii i rewolucja implantów" to fascynująca wędrówka przez stulecia ukazująca rozwój medycyny od starożytności po czasy współczesne.
Autor, posługując się językiem zrozumiałym nawet dla laika w sposób niezwykle obrazowy i ciekawy kreśli historię medycyny zwracając uwagę na pionierów tej dziedziny nauki, bez których pasji, pracowitości i determinacji postęp nie byłby możliwy. To opowieść o geniuszach, którzy często wbrew utartym schematom starali się dowieść swoich racji, wystawiając się niejednokrotnie na kpiny i ostracyzm środowiska medycznego. Kwestionowali, podważali, drążyli i szukali odpowiedzi na dręczące ich pytania. To ciekawość, zmysł obserwacji i przekonanie, że ich działania mogę pozytywnie wpłynąć na los pacjentów sprawiały, że po latach błędnych teorii i bezradności lekarzy medycyna w XIX i XX wieku diametralnie zmieniła swoje oblicze. Z dziedziny bliższej szarlatanerii przekształciła się w naukę. Dogłębna znajomość anatomii, antyseptyka czy wynalezienie antybiotyków spowodowało, że szpitale przestały być "umieralniami" a medycyna, oprócz ratowania życia mogła rozwijać się również w kierunku poprawy codziennej egzystencji pacjentów. A stąd już tylko krok do rozwoju implantologii, która zdawać by się mogło przekracza kolejne granice. Bo implanty to nie tylko endoprotezy, implanty ślimakowe czy rozruszniki serca. To także coraz bardziej zaawansowane rozwiązania stymulujące nasze mózgi, dające szanse pokonać takie choroby jak padaczka czy choroba Parkinsona.
Książka ta to wspaniała wędrówka przez wieki, która uświadamia nam, że postęp możliwy jest tylko dzięki odważnym, nietuzinkowym a czasami wręcz szalonym jednostkom, które metodą prób i błędów dokonują odkryć mogących zmienić bieg historii, tak jak to było w przypadku medycyny i jej pionierów.
Jestem przekonana, że ta lektura trafi w gusta czytelników ciekawych świata i zafascynowanych nauką w jej lżejszym, bardziej przystępnym wydaniu. Ja nie mogłam się od niej oderwać czego i Wam życzę.