Historia pewnej dziewczyny recenzja

"Każdy ma w życiorysie coś, co wolałby z niego wymazać."

Spokojna młodzieżówka, w której akcji jest niewiele, za to emocji owszem. Nie porywa jakimś dramatem, ani akcją, ale czyta się spokojnie. Narracja na poziomie.
Jest spokojnie, ale nie nudno.

Skrócik.Deanna Lambert, w wieku trzynastu lat została przyłapana przez ojca w aucie, w którym to uprawiała sex z siedemnastoletnim kolegą brata, Tommy'm Webberem.
Od tego momentu ojciec ją odtrąca, traktuje wrogo i podejrzliwie, a Tommy rozgłasza opowieść po całej szkole. Deanna zostaje mianowana "szkolną dziwką", nie tylko tam, ale w całym małym miasteczku o uroczej nazwie Pacifica.
Opowieść o tym, jak żyć z piętnem w małej społeczności.

I to jest główny temat tej historii - smród, który potrafi się ciągnąć za człowiekiem latami i nie zawsze można go wywietrzyć.
Znajdziemy tu także dramaty rodzinne brata Deanny, nieszczęśliwe miłości, zdradzone zaufanie, początkującą miłość, zawód, naiwność, bunt i wybaczenie.

"Ja, Deanna Lambert, nie należę do nikogo i nikt nie należy do mnie. Nie wiem, co mam robić."