Hiszpańskie oczy recenzja

"Hiszpańskie oczy"

Autor: @ksiazkianny ·2 minuty
2014-05-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Hiszpańskie oczy”, to niezwykle smutna i wzruszająca historia, która wydarzyła się naprawdę. Opowiada przede wszystkim o bardzo trudnych relacjach pomiędzy matką i córką.

Anna, kiedyś była piękną aktorką. Jako nastolatka, za udział w Powstaniu Warszawskim, została zesłana na Sybir. Obecnie, jej uroda nadal nie przeminęła, jednak jest samotną matką, pogodzoną ze swoim losem i nieoczekującą już niczego dobrego od życia.

Ewa – córka Anny, zagubiona, dwudziestoletnia bulimiczka, która nie potrafi zaakceptować siebie i poradzić sobie z własnymi lękami i fobiami.

Antek – syn Ewy. Mieszka na zmianę raz z mamą, raz z babcią, chociaż właściwie na babcię też mówi "mama".

Obie kobiety poznajemy podczas terapii u psychologa, która ma zbliżyć je do siebie i uwolnić od toksycznej miłości.
Anna nie potrafi ułożyć sobie życia i otrząsnąć się z okrutnych wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości.
Będąc na zesłaniu w łagrach, została zgwałcona, czego skutkiem była ciąża. Przez długi czas, Anna nie chciała pogodzić się z macierzyństwem, nie potrafiła kochać, ani troszczyć się o swoją córkę, nie była nawet w stanie nadać jej imienia.

Ewa zaszła w ciążę w podobnym wieku, co jej rodzicielka. Opierając się na wzorcu „matka – dziecko”, jaki ona sama otrzymała, nie potrafi zaopiekować się swoim synem. Targają nią wyrzuty sumienia, bierze zbyt dużo leków, co powoduje, że nie jest w stanie zadbać o Antka. Wszystko, co robi ze swoim życiem, zmierza do samounicestwienia.

Anna, ze swojego punktu widzenia, (o czym opowiada podczas rozmów z psychologiem) pomaga córce jak tylko może, zarówno przy dziecku, a także troszcząc się o nią w trakcie choroby. Natomiast prawda jest taka, że uzależnia od siebie Ewę, traktując ją jak nieodpowiedzialną małolatę, wymagającą ciągłej opieki. Na każdym kroku pokazuje córce, że nie potrafi poradzić sobie ze swoim życiem.

Relacje przedstawione w książce, dotyczące zarówno matki i córki, jak też związków z mężczyznami (postać Jerzego – jedynej, prawdziwej miłości Anny) są bardzo trudne i napięte.
Obie kobiety, nie potrafią kochać miłością szczerą i prawdziwą, raniąc się przy tym wzajemnie.

A przecież, w tym wszystkim jest jeszcze Antek, niespełna pięcioletni chłopczyk, który mimo tego, iż nie otrzymuje od swojej mamy takiej miłości i czułości jakiej potrzebuje, kocha ją tak bardzo, jak to tylko dziecko potrafi.

Narracja tej historii przenosi się w czasie. Raz jesteśmy w teraźniejszości, a za chwilę w czasach, kiedy Anna była jeszcze w łagrach. Książka na pewno nie jest łatwą lekturą. Aczkolwiek mimo poruszanych bardzo bolesnych i ciężkich tematów, napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu, szybko się ją czyta.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hiszpańskie oczy
6 wydań
Hiszpańskie oczy
Maria Nurowska
7.5/10

Annę i jej córkę poznajemy podczas wizyty u psychologa. Kobiety próbują rozwikłać problem Ewy - bulimię. Aby jednak dziewczyna mogła w pełni wyzdrowieć, konieczna jest terapia - toksyczna miłość musi ...

Komentarze
Hiszpańskie oczy
6 wydań
Hiszpańskie oczy
Maria Nurowska
7.5/10
Annę i jej córkę poznajemy podczas wizyty u psychologa. Kobiety próbują rozwikłać problem Ewy - bulimię. Aby jednak dziewczyna mogła w pełni wyzdrowieć, konieczna jest terapia - toksyczna miłość musi ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cenię i bardzo lubię prozę Marii Nurowskiej. Tym razem sięgnęłam po Hiszpańskie oczy. Autorka po raz kolejny zgłębia psychikę kobiet, bo jak to u niej bywa, to właśnie one są bohaterkami jej powieśc...

MI
@miedzystronami

Pozostałe recenzje @ksiazkianny

Zamek z piasku
"Zamek z piasku"

Czy istnieje coś takiego jak związek idealny? Czy macie wrażenie, że Wasz związek jest trwały jak skała, że nikt i nic nie byłoby w stanie nim zachwiać i zburzyć tego, co...

Recenzja książki Zamek z piasku
W słusznej sprawie
"W słusznej sprawie"

Eugenika. To pojęcie kojarzyło mi się dotychczas z Niemcami za czasów Adolfa Hitlera, kiedy to próbowano stworzyć „czystą rasę”. Okrutne eksperymenty na ludziach miały do...

Recenzja książki W słusznej sprawie

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera