Podarunek recenzja

Igraszki losu

Autor: @Maskarada ·1 minuta
2014-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Natan Hurst to młody mężczyzna cierpiący na zespół Tourette'a. Choroba męczy go od urodzenia, nie przeszkodziła mu jednak w zdobyciu dobrej pracy czy przyjaciół. Natan jest szefem działu ochrony w sieci sklepów Music World, a jego zadaniem jest wyłapywanie złodziejaszków pośród personelu. Wracając z jednej z akcji, okazuje się, że jego lot do rodzinnego Salt Lake City został odwołany z powodu śnieżycy. Wyczerpany i z zapaleniem oskrzeli kieruje się w stronę hotelu lotniskowego, gdzie ma zarezerwowany apartament. Po drodze poznaje jednak Addison, samotną matkę z dwójką dzieci - rezolutną Elizabeth i jej starszym, chorym na białaczkę bratem Collinem. Postanawia pomóc tej trójce i odstępuje im swoje miejsce w hotelu. Wtedy zaczynają dziać się cuda.

"Podarunek" to ciepła opowieść o miłości i sile, jaką ze sobą niesie. Sile, która jest w stanie przenosić góry. Dobrze czasem przeczytać taką krzepiącą powieść, szczególnie, kiedy zbliżają się święta, a my z roku na rok jesteśmy coraz bardziej zabiegani. "Podarunek" przypomina, co jest tak naprawdę w życiu ważne.

Gdyby kilka z Was nie poleciło mi tej książki, prawdopodobnie nigdy bym po nią nie sięgnęła. Takie rzeczy z reguły nie są dla mnie, ale świąteczny nastrój nieco ociepla nasze serca, przez co są wrażliwsze na pewne historie bardziej niż w ciągu reszty roku.

Gdybym przeczytała "Podarunek" w innym momencie, niż przed Bożym Narodzeniem, prawdopodobnie miałabym bardzo mieszane odczucia. Mamy tu bowiem ciepłą i ciekawą fabułę, niestety jednak bardzo sztampową, banalną, przewidywalną i nieco naiwną. Nie miałam okazji zagłębić się w historie postaci bardziej, autor powiedział jedynie kilka zdań na temat przeszłości bohaterów i to tyle. Nie mogłam się wczuć tak, jak bym sobie tego życzyła, no po prostu brak mi tutaj było głębi. Jednak na wszelkie negatywne aspekty przymykam jedno oko do połowy, bo to jest właśnie tego rodzaju powieść, którą chce się przed świętami przeczytać - prosta, ciepła i dobra dla serca, nie obciążająca mózgu jakoś szczególnie, ot miła alternatywa dla oglądania Kevina samego w domu (którego zresztą uwielbiam).

Komu polecam? Ano właśnie tym, którym znudziło się już oglądanie tych samych filmów rok w rok, a którzy chcą poczuć świąteczny klimat, tym bardziej, że w ciągu ostatnich dni śniegu za oknem jak na lekarstwo.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podarunek
2 wydania
Podarunek
Richard Paul Evans
8.9/10

Natan Hurst, cierpiący na Syndrom Tourettea pracownik działu ochrony sieci sklepów muzycznych, nienawidzi świąt Bożego Narodzenia. Choinka iprezenty od lat przypominają jedynie o tragicznych wydarzeni...

Komentarze
Podarunek
2 wydania
Podarunek
Richard Paul Evans
8.9/10
Natan Hurst, cierpiący na Syndrom Tourettea pracownik działu ochrony sieci sklepów muzycznych, nienawidzi świąt Bożego Narodzenia. Choinka iprezenty od lat przypominają jedynie o tragicznych wydarzeni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę „Podarunek” przeczytałam w jeden dzień. Nic się nie liczyło, nic nie miało znaczenia. Tylko ja, moje łóżko i ta jedyna rzecz. Piękna i refleksyjna pozycja umiliła mi czas. Natan Hurst człowie...

@natalia23 @natalia23

Richard Paul Evans opowiada czytelnikowi historię z perspektywy Natana Hursta, który cierpi na syndrom Tourette'a. Pewnego dnia na jego drodze staje piękna Addison i dwójka jej dzieci, z których jedno...

@Karriba @Karriba

Pozostałe recenzje @Maskarada

Black Ice
Blacke Ice? Chyba raczej black eyes, czyli o tym, jak powieść o przemocy zamienić w romans

Britt ma osiemnaście lat i całe życie stoi przed nią otworem. W czasie wiosennej przerwy, wraz ze swoją bogatą przyjaciółką Korbie, postanawia wyruszyć na wycieczkę w gór...

Recenzja książki Black Ice
Wierna
Wierna swoim przekonaniom

Tris wraz z grupką przyjaciół ucieka z Chicago. Odkąd rządzą nim bezfrakcyjni z Evelyn na czele, zapanowała tam anarchia, a miasto zaczęło popadać w ruinę. Przyjaciele ja...

Recenzja książki Wierna

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl