Kochaj mnie czule recenzja

Ile nieszczęść wytrzyma jedna osoba?

TYLKO U NAS
Autor: @owcamilczaca ·2 minuty
2020-03-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka "Kochaj mnie czule" to było moje pierwsze spotkanie z Gabrielą Gargaś. Szczerze powiedziawszy nie da się nie wspomnieć o okładce, gdyż jest przepiękna, bardzo pasuje mi do treści. Już pierwsza strona skradła moje serce, gdyż znalazł się tam cytat z piosenki Krzysztofa Zalewskiego. Biorąc to wszystko pod uwagę byłam pełna nadziei, gdy siadałam do lektury.

W tej powieści śledzimy losy Natalii, która w młodości zakochała się w pewnym chłopcu - Szymonie, ich miłość była silnym uczuciem, jednak sytuacja rodzinna Natalii skłoniła ją do podjęcia drastycznej decyzji o zakończeniu związku z Szymonem. Mijały lata sytuacja powoli stawała się lepsza i to okazał się czas na kolejną miłość, tym razem nasza główna bohterka bierze ślub i tworzy spokojny, wydawało by się wręcz idealny związek ze swoim mężem Pawłem. Pewnego dnia sielskie życie zostaje przerwane, gdy główna bohaterka odkrywa, iż ma pewną niepokojącą zmianę w oku, zaczynają się pełne niepokoju chwile, badania i wizyty u lekarzy. W ten sposób Natalia trafia do specjalistycznej kliniki, gdzie spotyka Szymona. W dalszej części książki dowiadujemy się, że Natalia jest w ciąży , niestety kolejną przeszkodą okazuje się choroba jej synka - zespół Aspergera. Paweł podczas kłótni wypomina "upośledzenie" ich dziecka, wiele wydarzeń sprawia, że w końcu małżonkowie oddalaja się od siebie. Zaskakujące jest nagłe zniknięcie Pawła i pozostawione przez niego długi.

Tyle możemy dowiedzieć się z opisu książki, ale dostajemy też mnóstwo pytań...
"Czy Natalia zdoła odbudować swoje życie?
Czy można pogodzić się z myślą, że małżestwo było zbudowane na kłamstwie?
Jakie jeszcze niespodzianki szykuje dla niej los?"

Muszę przyznać, że książka wydaje mi się odrobinę przekolorowana... Rozumiem, że nieszczęścia chodzą parami, ale były momenty, że po zakończonym rozdziale miałam ochotę rzucić tę książkę w kąt, zależy oczywiście w jak duże zbiegi okoliczności jesteśmy w stanie uwierzyć. W podsumowniu od autora możemy przeczytać, iż inspiracja została zaciągnięta z prawdziwej historii, a Gabriela Gargaś pozwoliła sobie dodać niektóre elementy od siebie. Pozostaje więc pytanie, ile w rzeczywistości jest prawdą? Powieść czyta się momentalnie, tak na prawdę wystarczy wieczór lub dwa, co do samej głównej bohaterki nie jestem przekonana, ale z przyjemnością sięgnę jeszcze po coś autorstwa Pani Gabrieli Gargaś, gdyż tym jak i co pisze zdobyła moją sympatię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochaj mnie czule
Kochaj mnie czule
Gabriela Gargaś
7.6/10

Czy może lepiej nie wiedzieć o przykrych wydarzeniach z przeszłości? Natalia i Paweł to małżeństwo, które z pozoru wiedzie spokojne i szczęśliwe życie. Pewnego dnia kobieta dowiaduje się, że ma niepo...

Komentarze
Kochaj mnie czule
Kochaj mnie czule
Gabriela Gargaś
7.6/10
Czy może lepiej nie wiedzieć o przykrych wydarzeniach z przeszłości? Natalia i Paweł to małżeństwo, które z pozoru wiedzie spokojne i szczęśliwe życie. Pewnego dnia kobieta dowiaduje się, że ma niepo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Natalia nie miała łatwego. Ojciec przed laty, bez słowa pożegnania, porzucił swoją żonę oraz czwórkę dzieci. Dziewczyna, jako najstarsza z rodzeństwa, musiała przejąć obowiązki matki, która kompletni...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

"Czas nie leczy ran, czas przytłumia emocje, czas pozwala o niektórych rzeczach zapomnieć." Ile jest w stanie znieść jedna osoba? Ile bólu i cierpienia jest w stanie unieść? Jeśli zapytalibyśmy główn...

@ZaczytanaMalwa @ZaczytanaMalwa

Pozostałe recenzje @owcamilczaca

Pani władza
Shibari

Patrząc na książkę "Pani władza" można być zachęconym do jej przeczytania, dość mroczna okładka, w ktorej główną rolę gra czerń widać tylko zarys kobiecej sylwetki i szn...

Recenzja książki Pani władza
Och, Elvis!
Przyjaźń do grobowej deski

"Och, Elvis" jest pierwszą książką z cyklu o takiej samej nazwie, na pierwszy rzut oka cała seria bardzo mi się podoba, na każdej okładce można zobaczyć jakiegoś zwierza...

Recenzja książki Och, Elvis!

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri