Indygo recenzja

Indygo, wampir i czekolada

Autor: @Silvestris ·2 minuty
2019-10-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Indygo" Camille Gale opowiada historię Skye trzydziesto letniej rozwódki, agentki nieruchomości w LA, która dostaje zlecenie na znalezienie rezydencji z bardzo konkretnymi rozwiązaniami mieszkalnymi. W taki sposób, za pomocą swojego klienta Daniela, który okazuje się być wilkołakiem, Skye zostaje uwikłana w serię przedziwnych zdarzeń, w świecie zmiennokształtnych, którzy rzadko bratają się z ludźmi. Poznaje watahę wilkołaków oraz zaprzyjaźnionego wampira. Życie Skye już nie będzie tak spokojne jak było.

Po pierwszych dwóch stronach miałam obawy, że akcja toczy się za szybko i nie będę miała szansy dowiedzieć się za wiele o głównej bohaterce. Na szczęście kolejne strony szybko je rozwiały, ponieważ akcja przeplata się z przeżyciami głównej bohaterki i wspomnieniami z przeszłości. Zabieg ten oznacza dozowanie informacji i aurę tajemnicy, dzięki czemu bohaterka staje się bardziej intrygująca. Książka od pierwszych stron wciąga, a gdy trzeba ją odłożyć to nic innego już nie absorbuje uwagi czytelnika, jak pytanie: "Co dalej?". Ciężko się od niej oderwać. Powieść zakłada  z góry, że wszystkie nadnaturalne istoty istnieją ale jest to niewielki procent istot żywych i prowadzą one życie na obrzeżach ludzkiego społeczeństwa. Jak zawsze powtarzam jestem zwolenniczką prostych pomysłów ale konsekwentnie zrealizowanych, jak to ma miejsce w tym przypadku, gdyż z góry mamy zaplanowane z czym będziemy się mierzyć ale o szczegółach dowiadujemy się w trakcie tej przygody.

"Dopiero po chwili dotarło do mnie, jak absurdalnie to brzmi. Wampir lubi czekoladę. Jeszcze tyle musiałam się nauczyć o nieludziach."

Powieść ta jest skrzyżowaniem dwóch gatunków fantastyki: urban fantasy i paranormal romance. Jeśli lubicie chociaż jeden z nich i macie za sobą lekturę którejkolwiek z amerykańskich autorek takich jak: Sherrilyn Kenyon, Nalini Singh, Alexandra Ivy, Lara Adrian, Richelle Mead, Patricię Briggs czy Ilonę Anderws to zaręczam, że przy tej powieści będziecie się dobrze bawić.

Dużo czytelniczek twierdzi, że nie lubią, kiedy główna bohaterka nie może się zdecydować między jednym a drugim amantem. Tu jest ich znacznie więcej i prawdę mówiąc nie ma znaczenia kogo wybierze Skye. Wiem, kogo ja bym wybrała i gwarantuję wam, że chcecie poznać Daniela, Tristana i Dantego.

Bardzo dziękuję autorce za przygodę z jej bohaterami i cytując dedykację "Jeśli przebywanie w ich towarzystwie sprawi Ci choć w połowie tyle przyjemności, co mnie ich tworzenie, to moje zadanie zostało wykonane.", potwierdzam, że zostało wykonane bardzo dobrze, szczególnie, że wśród polskich autorów paranormal romance jest gatunkiem niszowym, co mnie szczerze dziwi bo ma mnóstwo fanek w tym kraju, nawet jeśli się do tego nie przyznają.

Z niecierpliwością czekam na tom drugi pt. "Cyjan", którego premiera zaplanowana jest na 2020 rok.

"- Nie musisz nic mówić. Wiem, że się tego nie spodziewałaś. - Uśmiechnął się ledwo zauważalnie. - Ale potrafię się przyznać do błędu. Może to jutrzejsza pełnia tak na mnie wpływa? - Popatrzył w zamyśleniu na niemal idealnie okrągły księżyc."

https://ksiezycmipowiedzial.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Indygo
Indygo
"Camille Gale"
7.4/10
Cykl: Indygo, tom 1

Skye, trzydziestoletnia rozwódka, wiedzie uporządkowane i nieco nudne życie agentki nieruchomości. Wszystko zmienia się, gdy w jej biurze pojawia się tajemniczy brunet Daniel, który okazuje się wilk...

Komentarze
Indygo
Indygo
"Camille Gale"
7.4/10
Cykl: Indygo, tom 1
Skye, trzydziestoletnia rozwódka, wiedzie uporządkowane i nieco nudne życie agentki nieruchomości. Wszystko zmienia się, gdy w jej biurze pojawia się tajemniczy brunet Daniel, który okazuje się wilk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Skye, trzydziestoletnia rozwódka, wiedzie uporządkowane i nieco nudne życie agentki nieruchomości. Wszystko zmienia się, gdy w jej biurze pojawia się tajemniczy brunet Daniel, który okazuje się wilko...

@skazani_na_czytanie @skazani_na_czytanie

Od dłuższego czasu szukałam książki, która byłaby dobrze napisana, miała określoną i dobrze rozbudowaną fabułę, a dodatkowo zahaczałaby w dużym stopniu o wilkołaki i wampiry. Nareszcie ową powieść zn...

@luthefairy @luthefairy

Pozostałe recenzje @Silvestris

Mroczna strona Forkisa
Vore w kosmosie

Co zawiera dodatkowy tom z Zodiac Uniwersum? Zbiór sześciu opowiadań dopełniający trylogię Deathbringer, jej głównym bohaterem jest Forkis. Motywem przewodnim s...

Recenzja książki Mroczna strona Forkisa
Onkalot
Space opera w Zodiac Uniwersum

Główną bohaterką jest Anna Sandstorm, Podporucznik 78 Dywizjonu 99 Rebelianckiego Pułku Myśliwskiego, która jako dziecko, wskutek nieplanowanej eskapady na inną planetę,...

Recenzja książki Onkalot

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni