Alchemia recenzja

Inna odsłona

Autor: @naksiazkach ·2 minuty
2024-06-20
Skomentuj
1 Polubienie
Pani Katarzyna Zyskowska ma w swoim dorobku wiele książek, których recenzje i opinie, jakże pozytywne, zachęcają kolejnych czytelników. Od jakiegoś czasu na moim regale czeka „Nocami krzyczą sarny”, którą nie ukrywam, zakupiłam poprzez mnogość zachęcających recenzji. Pierwszą książką autorki, jaką miałam przyjemność przeczytać, jest „Alchemia”, której zapowiedź, gdy tylko zobaczyłam od razu przykuła moją uwagę ze względu na postać Marii Skłodowskiej-Curie, będącej główną bohaterką tejże książki.

Zaznaczyć należy fakt, że „Alchemia” nie jest biografią Marii Skłodowskiej-Curie, a powieścią inspirowaną jej życiorysem. To znaczy, że pomimo jak najwierniejszego oddania faktów, mamy tu również miejsce na fikcję literacką. Katarzyna Zyskowska w dwóch liniach czasowych przedstawia historię dwóch niespełnionych miłości naszej rodaczki. Jej pierwszą miłość oraz romans z Paulem Langevinem – oba mniej wspominane epizody w jej życiu, choć ten drugi, owego czasu, mocno wstrząsający życiem Paryża.

Autorka kreuje nam obrazy ale przede wszystkim emocje i uczucia, które towarzyszyły Marii. Sprawia, że zdejmuje z niej tą osłonę ponurej naukowczyni, a uświadamia, że w swojej niezwykłości, była zwykłą kobietą. Pokazuje, że też czuła, kochała i pragnęła być kochaną. Ukazanie jej uniesień, porywów serca, zawodów miłosnych sprawia, że wydaje nam się bliższa, bardziej ludzka. Między słowami oddaje również determinację i odwagę sięgania po własne marzenia w świecie zdominowanym przez mężczyzn, a ponadto siłę przyjaźni i oddanie przyjaciołom i rodzinie, ich gotowość do poświęceń.

Przyznam, że oczekiwałam po lekturze więcej. Może sprawiły to jakże wyborne opinie o poprzednich książkach autorki, których jeszcze nie miałam okazji czytać, a o których zachwyty sprawiły, że dość wysoko postawiłam poprzeczkę oczekiwań. A może, co uważam za bardziej prawdopodobne, czytając już biografię Marii, napisaną przez jej córkę Ewę, wydała mi się jedynie ułamkiem Marii jaką można poznać we wspomnianej lekturze. Historia przedstawiona w „Alchemii” na myśl, już od pierwszych stron, przywołała mi tą opowiedzianą przez Magdalenę Niedźwiedzką w książce „Maria Skłodowska-Curie. Geniusz i siła miłości”, która także zaczyna się od podobnej sceny.

Choć książka wspomina o wielu kwestiach z życia Marii, mam wrażenie, że niektórych z nich jedynie ledwie dotyka. Zabrakło mi jakże ważnego rozdziału w jej życiu – czasu spędzonego z mężem. Mam wrażenie, że ten wątek został za bardzo zepchnięty na dalszy plan. Czuję również niedosyt z powodu pominięcia ważnej części jej życia, jaki stanowił jej dorobek, sprawiający, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych kobiet na świecie.

Nie będę jednak umniejszała „Alchemii” tłem wcześniej czytanych książek. Uważam, że „Alchemia” Katarzyny Zyskowskiej to bardzo dobra książka, którą zdecydowanie warto przeczytać, mająca na celu wydobycie kobiecości oraz zwrócenie uwagi, że wciąż w Polsce za mało się o niej mówi. Mam nadzieję, że ta książka wzbudzi w Was pragnienie do bliższego poznania Marii Skłodowskiej-Curie i zapoznania się z innymi źródłami, z których można poznać pominiętą tutaj opowieść o jej dokonaniach i sile oraz dostarczy szerszego obrazu naszej rodaczki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alchemia
3 wydania
Alchemia
Katarzyna Zyskowska
9.2/10

Porywająca historia dwóch wielkich romansów Marii Skłodowskiej-Curie |Żony, matki, namiętnej kochanki, skandalistki, laureatki dwóch Nagród Nobla Brzęk wybitej szyby. Wszędzie szkło, do pokoju wpad...

Komentarze
Alchemia
3 wydania
Alchemia
Katarzyna Zyskowska
9.2/10
Porywająca historia dwóch wielkich romansów Marii Skłodowskiej-Curie |Żony, matki, namiętnej kochanki, skandalistki, laureatki dwóch Nagród Nobla Brzęk wybitej szyby. Wszędzie szkło, do pokoju wpad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki Autorki biorę w ciemno, to zawsze dla mnie jest lektura najwyższych lotów! Od pierwszych stron trwam w zachwycie… " Raz w życiu przecież może być nierozsądna, zdać się na instynkt, pozwol...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

@Obrazek Maria Skłodowska-Curie była naprawdę niesamowitą i nietuzinkową kobietą. W wielu kwestiach była pionierką, a swoją odwagą i determinacją motywowała do działania także inne kobiety. Zawsze...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @naksiazkach

Opętanie
Daj książce szansę do końca

Kiedy wraz z Rolandem Mitchellem odkryłam list, a w zasadzie pierwotną wersję listu, coś w rodzaju brudnopisu, zaczęłam się zastanawiać, kim może być nieznana adresatka,...

Recenzja książki Opętanie
Rodzinne fatum
Fatum

O książce Rodzinne fatum Agnieszki Lewandowskiej-Kąkol, która nakładem Wydawnictwa Replika ukazała się 30 lipca 2024, mam wrażenie jest dosyć cicho na bookmediach. Czyżb...

Recenzja książki Rodzinne fatum

Nowe recenzje

Zanim się pożegnamy
Cztery poruszające historie o pożegnaniu, strac...
@burgundowez...:

„Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, z kim chciałabyś się spotkać?” „Zanim się pożegnamy” Toshikazu Kawaguchiego to cz...

Recenzja książki Zanim się pożegnamy
Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Jakob Steinhardt
@zuszka60:

Dominik Flisiak, doktor historii i badacz niezależny. Autor książek poświęconych społeczności żydowskiej na ziemiach po...

Recenzja książki Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Hate Me, My Dear
Artist #2. Hate me, my dear
@marta.boniecka:

Uważacie, że warto dawać drugą szansę ? Martyna Keller rozkochała mnie w swojej twórczości dylogią o parze kłamców....

Recenzja książki Hate Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl