Jak zmienić swój umysł recenzja

"Jak zmienić swój umysł. Czego nowe badania nad psychodelikami uczą nas o świadomości, umieraniu, uzależnieniu, depresji i transcendencji" to relacja z poszukiwań odpowiedzi dotyczących tajemnic związanych z grzybami i ich wpływu na człowieka. Autor opiera się na badaniach naukowych oraz wywiadach z naukowcami, ochotnikami uczestniczącymi w badaniach, pacjentach, terapeutach oraz aktywistach. W celu zgłębienia tematu Michael Pollan (pisarz i dziennikarz) spędził rok jako stypendysta na Harwardzie, dzięki czemu mógł na miejscu konsultować się z neuronaukowcem, biologiem, antropologiem i dziennikarzem śledczym.

Popularne swego czasu badania nad psychodelikami na długi czas odeszły w zapomnienie, a naukowcy-pasjonaci tematu raczej niechętnie przyznawali się wówczas publicznie do kontynuacji badań, które prowadzili na własną rękę bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony instytucji. W niektórych kręgach informacja o dalszej fascynacji tematem źle wpływała na postrzeganie ich przez współpracowników-naukowców, a tym bardziej zwierzchników. Tajemnice od zawsze pobudzały ciekawość badaczy, więc i tym wypadku bariera w końcu została przełamana.

Michael Pollan ukazuje kulisy licznych badań. Dowiaduje się, że w pewnym okresie posiadane licencje pozwalały np. na syntetyzowanie w ogromnych ilościach substancji, która stała się klubowym narkotykiem znanym jako ecstazy. Pisarz poświęca swoją uwagę również na zgłębienie tzw. Eksperymentu Wielkopiątkowego - dociera do informacji na temat badań kontrolnych i długoterminowego wpływu tego eksperymentu, z których wynika, że sprawozdanie z owego eksperyment posiada poważne niedociągnięcia, a kilku jego uczestników zmagało się z silnym lękiem podczas swojego doświadczenia, o czym nie było w raporcie. W książce można znaleźć sporo ciekawostek jak chociażby informacje na temat maczużnika i jego wpływu na mrówki gmachówki.

Książka jest z pewnością interesująca ze względu na ogólną tajemniczość, jaka się roztacza wokół tematu przewodniego. Autor, dzięki licznym wynikom badań i rozmowom z naukowcami oraz pasjonatami przekazuje zarówno te przychylne, jak i dość wstydliwe, a nawet haniebne odkrycia. Podczas lektury przychodzą na myśl różne pytania. Jak to jest, że wciąż wiele osób chce spróbować grzybów zawierających psylocybinę? Czy grzyby wytwarzające substancje, które wywierają tak duży wpływ na umysł zwierząt maja w tym swój interes? Jeśli tak to jaki?

Pozycja może spodobać się osobom zainteresowanym wpływem substancji psychoaktywnych na człowieka. Z pewnością zaciekawić również studentów, którzy podczas swojej ścieżki edukacyjnej natknęli się na dość lakoniczne wzmianki na ten temat. Publikacja może być również formą przestrogi jak trudno odróżnić poszczególne gatunki grzybów zawierających substancje psychoaktywne oraz jak choćby drobne problemy natury psychicznej mogą doprowadzić do fatalnych skutków eksperymentowania przez amatorów. Zainteresowanych tematem odsyłam do wykładu "Na ramionach olbrzymów, czyli psychodeliki w kulturze i sztuce", który ukazał się w ramach tegorocznej Nocy Biologów.