Niewyjaśnione. Prawdziwe historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić recenzja

Ja to pochłonęłam.

Autor: ·6 minut
2019-11-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"...świat, który widzimy przez wąskie okno naszych ograniczonych zmysłów, subiektywnych uwarunkowań społecznych oraz uprzedzeń, pod wieloma względami nie jest „prawdziwy”, stanowi jedynie naszą własną, niepowtarzalną jego interpretację. Właśnie ta myśl, której przyglądam się poprzez opowiadanie historii o tym, co tajemnicze i niewyjaśnione, najbardziej mnie porusza."

Ja to pochłonęłam. To moja tematyka, mój świat. Ciarki przechodzą, kiedy czyta się tą książkę.
Jedynym minusem - dla mnie - był fakt, iż do każdego rozdziału autor przytaczał TYLKO JEDEN przykład... A mogłabym o nich czytać i czytać.

Jak dla mnie - rewelacja, podkręcona zdjęciami, linkami, przypisami, które stanowią prawdziwą wyjściową dla tych, którzy zechcą pogłębić tematy, ledwie napomknięte w tej niesamowitej kronice zdarzeń niewyjaśnionych.

POLECAM, szczególnie rozdział drugi, którym jestem zafascynowana.

Skrócik.

Dziesięć rozdziałów.
Dziesięć różnych historii.

Wszystkie niesamowite. Fascynujące. Inne. Poruszające wyobraźnię.

"...niewyjaśnione tajemnice – historie o dziwnych i nieprawdopodobnych wydarzeniach, które podają w wątpliwość podstawy tego, w co wierzymy, stale wymykające się ludzkiej potrzebie rozumienia i racjonalizacji..."

Rozdział 1.
Zmartwychwstałe sny.

"Ona sama jest nawiedzonym domem. Nie należy do siebie, jej przodkowie przychodzą czasem i wyglądają oknami jej oczu, i to jest przerażające."

Rozdział ten porusza tematykę zjawiska reinkarnacji, podając za przykład historię Heinricha Richtera i Carla Edona.

"Kiedy chłopiec z Middlesbrough twierdził, że w poprzednim życiu był lotnikiem Luftwaffe walczącym w drugiej wojnie światowej, ludzie wzruszali ramionami i dziwili się… "

Rozdział 2.
MÓJ NAJLEPSZY.
Skrzynka.

"Nieorganiczne demony są z natury pasożytami […] [generują] swoje wpływy dzięki ludzkiemu żywicielowi, którym może być pojedynczy człowiek, grupa etniczna, społeczeństwo lub cała cywilizacja."

Rozdział ten porusza tematykę skrzyni dybuka - demona z żydowskiego folkloru, podając za przykład historię Kevina Mannisa, sprzedawcy mebli i antyków z Portland w Oregonie.

"...Zły Duch”, który uczepia się niespodziewanie swojej ofiary niczym pasożyt, „powodując chorobę psychiczną, gniew i zmiany osobowości.”

Ten rozdział jest rewelacyjny!

Rozdział 3.
Z lasu w ciemność.

"Znaleźliśmy dziwny ślad na wybrzeżach nieznanego."

Rozdział ten porusza tematykę UFO, na przykładzie żołnierzy z Taktycznego Skrzydła Myśliwców, mieszczącego się w lesie Rendlesham.

"...liczni obserwatorzy z najróżniejszych miejsc na południu Anglii opowiedzieli swoje historie o dziwnych światłach na niebie i jasnych promieniach z góry. Przez dwa lata amerykańskie siły powietrzne zaprzeczały, że do incydentu w ogóle doszło, aż w końcu wniosek o informację publiczną wystosowany przez organizację Citizens Against UFO Secrecy poskutkował publikacją „Notatki Halta”. Notatka Halta nie tylko potwierdziła wydarzenia z 26 grudnia, ale też zawierała zaskakujący opis tego, co widziała jego ekipa nad ranem 28 grudnia, w tym liczne obiekty, które „poruszały się szybko gwałtownymi ruchami pod kątem… emanując czerwonymi, zielonymi i niebieskimi światłami”.

Rozdział 4.
Jaźń w źrenicach.

"…takie rzeczy zdarzają się nagle, w mgnieniu oka. Dzieje się tak dlatego, że już je ćwiczyliśmy, raz za razem, w ciszy i ciemności; w takiej ciszy, takiej ciemności, że w ogóle nie zdajemy sobie z nich sprawy. Ślepi, lecz pewnie trzymający się na nogach, robimy krok w przód, jakbyśmy zaczynali wyuczony taniec."


Rozdział ten porusza tematykę kontroli nad umysłem w kontekście opętania, na przykładzie opętania Anneliese Michel.

"Nie ma zastrzyków przeciwko diabłu."

Rozdział 5.
Ślad imienia.

"Jeśli mam opowiedzieć prawdziwą historię, zacznę od swojego imienia."

Rozdział porusza tematykę ofiar, których tożsamość nigdy nie została odkryta i ich związku z tajemniczą książką Rubajjaty Omara Chajjama, na przykładzie zwłok nieznanego mężczyzny z Somerton Beach w grudniu 1948 roku.

"Ach, korzystajmy z czasu, którego niewiele,
nim pójdziemy pod ziemię szukać swego końca
prochem szarym na zawsze, popiołem w popiele,

bez wina, bez miłości, bez śpiewu, bez słońca!"

Rozdział 6.
Wszystko, co widzimy.

"Jeśli chodzi o wrażenie, to wrażenie nigdy nie jest takie, jakie się wydaje… pozory zawsze są dziwne."

A ten rozdział porusza tematykę percepcji, na przykładzie grupy dzieci, uczniów szkoły Ariel, trzydzieści kilometrów na wschód od Harare, w małym rolniczym miasteczku Ruwa, w RPA.

"... dzieci po prostu potrafiły widzieć bogów, demony i duchy, których nie dostrzegali inni ludzie - umiejętność tę zawsze traciły w dorosłości."

Rozdział 7.
Gdyby ściany mogły krzyczeć.

"Pocimy się i dostajemy gęsiej skórki nie z bojaźni przed domowymi tajemnicami, przed potwornością tego, Co Mogło Się Wydarzyć na strychu, lecz dlatego, że wiemy, co najprawdopodobniej się wydarzyło…"

Tu mamy do czynienia z tematyką "złych" domów (!!!), a w tym szczególnym przypadku - ze "złym" hotelem Cecil, przerobionym na hostel Stay on Main, znajdującym się w Los Angeles i zaginięciem Elisy Lam.

"W Cecilu było jednak coś jeszcze, coś, czego nie dało się wyczytać w żadnym ogłoszeniu o zakwaterowaniu.

Coś naprawdę nieprzyjemnego."

Rozdział 8.
Złe ziemie.

"…ludzie o umysłach wrażliwych na dziedziczne impulsy zawsze będą drżeć na myśl o ukrytych i niezgłębionych światach pełnych dziwnego życia, które być może pulsują w otchłaniach poza gwiazdami lub odrażająco napierają na nasz glob w jakichś bluźnierczych wymiarach dostrzeganych jedynie przez umarłych i obłąkanych."

W tym rozdziale dowiemy się co nieco o opętanych ziemiach, innych wymiarach i Skórozmiennych, poznając historię rodziny Shermanów i ich rancho, znajdujące się na pradawnej ziemi ludu Nūche, w północnej części rejonu Uintah Basin, w północno-wschodniej części stanu Utah.

"Skórozmienny (Skinwalker) w folklorze Dine istnieje tylko po to, by sprowadzić śmierć lub cierpienie na tych, którzy wejdą mu w drogę. Gdy przybiera formę zwierzęcia – często jest to wilk lub kojot – zaczyna szukać swoich ofiar, prześladując je nocą i od czasu do czasu rozsypując pył ze zmielonych dziecięcych kości w domach ofiar, by siać zarazę."

Rozdział 9.
Groza noosfery.

"To lęk przed krańcem świata, zawrót głowy wobec pędu kultury. Ponad światłami każdego miasta, miasteczka i stulecia to jest otchłań, która trwa."

A tu z kolei zapoznamy się z przekleństwem Internetu, creepypastą i Slender Manem, na przykładzie wstrząsającej zbrodni, dotyczącej trzech dziewczynek, przyjaciółek, jaka wydarzyła się w mieście Waukesha, w stanie Wisconsin.

"...w internecie zmaterializowało się coś potwornego, co może nam jeszcze pokazać, że słusznie obawialiśmy się kierunku, w jakim zmierza ten nowy świat. To uosobienie nieznanego – posłaniec medium, zarazem nowy, ale też dziwnie, archaicznie znajomy. Niektórzy mówią, że pojawił się wiele wieków temu w niemieckim Czarnym Lesie w Badenii-Wirtembergii, inni – że żyje w posiadłości ukrytej wśród drzew w Parku Narodowym Chequamegon-Nicolet w Wisconsin. Jest nienaturalnie wysoki, ubrany w czarny garnitur, ma rozciągnięte kończyny, a czasami – wystające z pleców groteskowe macki jak Cthulhu. Jego twarz jest pusta, ale niektórzy twierdzą, że wygląda inaczej w zależności od obserwatora. Nie wiadomo do końca, czego chce, ale fakt, że jego bliskość wywołuje silne mdłości i krwotoki z nosa, wskazuje, że na pewno niczego dobrego. Niektórzy wierzą też, że można go zobaczyć tylko przez krótką chwilę, zanim cię zabije. Nazywa się Slender Man i w taki czy inny sposób w końcu dopadnie nas wszystkich."

Rozdział 10.
Każda historia to historia o duchach.

"Nie patrzył już na nią. Leżał nieruchomo. Odszedł. Chwila prawdy przepadła na zawsze i Shelagh nigdy jej nie pozna. To, co się wydarzyło, należało już do przeszłości – do innego wymiaru czasu, a teraz była teraźniejszość oraz ta część przyszłości, której on już nie będzie mógł z nią dzielić."

Ostatni rozdział porusza tematykę duchów i nawiedzonych domów, na przykładzie starej posiadłości znanej jako Hannath Hall, położonej w regionie The Fens.

"Jeśli chodzi o sam lęk przed tym, co nadprzyrodzone, niewiele zjawisk niepokoi mnie bardziej niż poltergeist, złośliwy, mściwy duch, który się na ciebie uwziął z niewyjaśnionych – a zatem i przerażających – przyczyn. Chociaż niektórzy uważają, że poltergeist jako zjawisko jest wynikiem pozazmysłowych projekcji niespokojnych nastoletnich umysłów, to z pewnością jego największa moc leży w przedstawieniu go jako aktywnego ducha."

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewyjaśnione. Prawdziwe historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić
2 wydania
Niewyjaśnione. Prawdziwe historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić
Richard MacLean Smith
5.2/10

Otwórz drzwi nieznanemu. Poznaj prawdziwe, przerażające historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić. Choć nauka pozostaje wobec nich bezradna, czy mogą nam powiedzieć coś więcej o świecie i nas sam...

Komentarze
Niewyjaśnione. Prawdziwe historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić
2 wydania
Niewyjaśnione. Prawdziwe historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić
Richard MacLean Smith
5.2/10
Otwórz drzwi nieznanemu. Poznaj prawdziwe, przerażające historie, których nigdy nie udało się wyjaśnić. Choć nauka pozostaje wobec nich bezradna, czy mogą nam powiedzieć coś więcej o świecie i nas sam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałem dziewięć, może dziesięć lat, kiedy po raz pierwszy obejrzałem serial Z archiwum X. W młodym umyśle eksplodował wówczas płomień wyobraźni i niejedną noc spędziłem z kołdrą narzuconą na głowę, z...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Lubię historie o duchach, horrory i opowieści zadziwiającej treści (UFO? Wąż morski? Człowiek z magnetofonem w nosie?* Czemu nie!), więc książka obiecująca mi prawdziwe, acz niewyjaśnione zdarzenia m...

@Airain @Airain

Nowe recenzje

Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl