Jak umieramy recenzja

Jak umieramy

TYLKO U NAS
Autor: ·1 minuta
2020-11-06
Skomentuj
2 Polubienia
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że śmierć nie jest łatwa, ani prosta. Co ważniejsze, jest to nieuniknione. Przez całe życie zmagamy się z tym procesem, nie mogąc się pogodzić, gdy dotknie nasze rodziny.
Taka książka jest potrzebna. Śmierć jest powszechna, jednak nadal niewiele o niej wiemy. Nie dowiemy się już od bliskich co czuli, gdy nadszedł ten moment. Dlatego zdecydowałam się sięgnąć po pozycję "Jak umieramy" od Wydawnictwa Muza.
Autor przedstawia proces śmierci, kiedy on się rozpoczyna, co czuje osoba odchodząca. W piękny sposób analizuje uczucia bliskich, którzy mierzą się w czasie żałoby
Książka została poparta rozmowami z lekarzami, pielęgniarkami, pracownikami hospicjów po to, aby jeszcze bardziej zrozumieć śmierć.
Lektura składa się z kilku ważniejszych rozdziałów: umieranie, śmierć i żałoba.
To co mnie się spodobało to fakt bezpośredniości, fakt pozbawienia zabarwienia uczuciowego. Dostajemy książkę, która w sposób rzeczowy nazywa śmierć. Jest napisana prosto, na temat, bez owijania w bawełnę. Czyta się ją nad wyraz dobrze, biorąc pod uwagę ciężki temat.

„Kilka dni przed śmiercią, kiedy nikt jeszcze nie zna godziny twojego zgonu, serce przestaje pompować ci krew do koniuszków palców dłoni. Potrzebna jest bowiem gdzie indziej: w głowie i w centrum ciała, tam, gdzie znajdują się płuca, serce, wątroba. Krew przestaje dopływać również do palców nóg. Stopy robią się zimne a oddech płytki. Zmysły przestają działać. Twoje ciało zaczyna żegnać się z życiem”.

Zdecydowanie potrzebowałam takiej książki. Warta przeczytania, jednak myślę, że dla osób o mocnych i stalowych nerwach. Lektura może naruszyć wiele, pozornie naprawionych, ran z przeszłości.

„Z psychologicznego punktu widzenia twoje umieranie rozpoczyna się wtedy, gdy tylko uświadomisz sobie, że czeka cię śmierć, kiedy świadomość ta zacznie określać twoje życie”.

Zaintrygował mnie sposób narracji. Autor kieruje swoje słowa bezpośrednio do nas, tak, jakbyśmy byli bohaterami książki.

Książkę odebrałam z Klubu Recenzenckiego nakanapie.pl

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak umieramy
Jak umieramy
Roland Schulz
7.9/10

"Oczy na wpół otwarte, ale wzrok pusty. Usta rozchylone, ale z tych warg nie popłynie już żaden dźwięk. Twarz zatraciła podobieństwo z obliczem człowieka, który nosił ją za życia. Nawet ludzie, którz...

Komentarze
Jak umieramy
Jak umieramy
Roland Schulz
7.9/10
"Oczy na wpół otwarte, ale wzrok pusty. Usta rozchylone, ale z tych warg nie popłynie już żaden dźwięk. Twarz zatraciła podobieństwo z obliczem człowieka, który nosił ją za życia. Nawet ludzie, którz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako miłośniczka tematów medycyny oraz śmierci samej w sobie, nie umiałam przejść obojętnie obok tego tytułu. Pomyślałam, że oto nareszcie coś z perspektywy nie stricte naukowej, ani nie parapsycholo...

@karolinamarek88 @karolinamarek88

W ciągu każdej sekundy umierają dwie osoby na świecie. Ile osób umarło odkąd zacząłeś/zaczęłaś czytać tą recenzję? Jak umieramy to książka opisująca nie tylko sam proces umierania, ten fizyczny ale ...

@graga_mm @graga_mm

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy