Iksy i zera recenzja

Jesteś albo wybranym albo nikim.

Autor: @Morella ·2 minuty
2022-03-14
Skomentuj
3 Polubienia
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Nowa Baśń za przesłanie mi egzemplarza do recenzji.

Decydując się na tę powieść, spodziewałam się, że będzie to typowa młodzieżówka o pierwszej miłości, o przyjaźniach i problemach świata nastolatków. Te motywy rzeczywiście się pojawiały w książce, ale stanowiły zaledwie tło tego, o co tak naprawdę chodziło autorce.

Świat przedstawiony w książce to alternatywna wizja świata, gdzie rasą dominującą są Iksy- ludzie czarnoskórzy. Reszta, czyli białasy są... Zerami, zarówno z nazwy jak i pod kątem statusu społecznego. Rasa biała zepchnięta jest na margines. Jest jakby tą kastą, która nigdy niczego nie będzie w stanie osiągnąć.
Iksy to zupełne przeciwieństwo, czują się jako rasa bliższa Bogu i mają nieograniczony dostęp do świata kultury, nauki i polityki. Wszak oni właśnie ten świat tworzą.

Sephie- Iks, od dziecka przyjaźni się z Callumem – Zerem. Dziecięca przyjaźń powoli zamienia się w silne uczucie przywiązania i miłości. Rodzi się też uczucie buntu, na niesprawiedliwość rasową. Dlaczego tych dwoje nie może być razem, tylko dlatego, że mają odmienny kolor skóry? Sam wątek miłości tych dwojga nie był dla mnie tak bardzo interesujący jak te wszystkie uczucia poboczne. Bunt. Zdecydowane charaktery, które nie uległy presji społeczeństwa, nie dały się stłamsić i walczyły do końca.
Tak naprawdę piszę tę recenzję i nie jestem jeszcze pogodzona z zakończeniem. Pewnie nigdy nie będę. Czuję to, co czuje Stephie.
Co niezwykle mocno rzuca się w oczy to nienawiść względem Zer i odwrotnie. Nie ma mowy o ugodzie czy tolerancji.

To bardzo ważna książka. Uświadamia, w jaki sposób czują się w obecnym świecie inne rasy. I choć myślę, że jest już zdecydowanie lepiej niż kiedyś, droga do pełnej tolerancji jest jeszcze nie do końca w pełni otwarta. Sama autorka zauważyła z własnego doświadczenia, że w szkole nie uczono jej nigdy o czarnoskórych odkrywcach. Gdyby było inaczej, być może książka „Iksy i zera” nigdy by nie powstała. Gdyby na świecie nie było tych chorych podziałów rasowych, gdyby jedna rasa nie czuła się lepsza, ten nasz świat byłby naprawdę przyjemnym miejscem. Nigdy nie rozumiałam tego, jak kolor skóry może decydować o tym, czy człowiek jest mniej lub bardziej wartościowy. Każdy z nas dostaje pakiet talentów oraz możliwości i powinien móc sam zdecydować, czy z niego skorzysta. Na takich samych prawach. Dla wszystkich.

„Iksy i zera” napisana jest przystępnym, typowo młodzieżowym językiem. Przypadły mi do gustu krótkie rozdziały, w których raz Sephie, raz Callum opowiadają historię z własnej perspektywy. Zabieg może popularny, ale dzięki temu nie ma uczucia znużenia. Bardzo wyraźnie jednak oddane są nastroje. Rzeczywiście, jakby wszystko było tylko czarne i białe. Jakby zanikły wszystkie inne kolory, świadczące o emocjach.

Oceniam tę powieść na 8/10. To dobra, mocna i przede wszystkim ważna lektura dla każdego. Czekam na kolejne tomy.
Zachęcam do przeczytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Iksy i zera
Iksy i zera
Malorie Blackman
7.3/10
Cykl: Iksy i zera, tom 1

Miłość nigdy nie jest czarno-biała Europa podbita i skolonizowana przez afrykańskie imperium jest miejscem ponurym, pełnym uprzedzeń i segregacji rasowej. Bogaci obywatele afrykańskiego pochodzenia ...

Komentarze
Iksy i zera
Iksy i zera
Malorie Blackman
7.3/10
Cykl: Iksy i zera, tom 1
Miłość nigdy nie jest czarno-biała Europa podbita i skolonizowana przez afrykańskie imperium jest miejscem ponurym, pełnym uprzedzeń i segregacji rasowej. Bogaci obywatele afrykańskiego pochodzenia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Iksy i zera to książka wydana już jakiś czas temu, na podstawie którego powstał serial Noughts + Crosses. Liczy on dwa sezony — łącznie 10 odcinków. W Polsce możecie obejrzeć 2 sezon na HBO Max, a ob...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Malorie Blackman dzięki swojej książce zabiera nas w świat mocnej segregacji rasowej. Światem rządzą Iksy osoby czarnoskóre, a zera to osoby białej karnacji, które nie mają miejsca w społeczeństwie. ...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @Morella

Warszawianka
Warszawianka

Pewnej listopadowej nocy, w jednym z warszawskich domów uciech, zostaje zamordowany znany i powszechnie szanowany adwokat. Sprawa jest zarówno tajemnicza, jak i bulwersu...

Recenzja książki Warszawianka
Paryska córka
Paryska córka

Elise poznaje Juliette w momencie, gdy czuła się słabo zarówno fizycznie jak i psychicznie. Kobiety od razu poczuły silną więź i zawiązała się między nimi szczera i głęb...

Recenzja książki Paryska córka

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii