To nie jest, do diabła, love story II recenzja

Jonasz i Ella po raz drugi

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2021-10-04
Skomentuj
1 Polubienie

Pierwszy tom “To nie jest, do diabła, love story” Julii Biel był przyjemną lekturą, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po tom drugi. Książkę czytało się bardzo szybko, dosłownie w dwa dni pochłonęłam dwa tomy i było mi mało. Lekkość książki i zabawne wstawki w niej spowodowały u mnie tak dużą sympatię do historii Jonasza i Elli. Na rynku czytelniczym mamy naprawdę sporą liczbę książek młodzieżowych, gdzie schematy się powielają praktycznie w każdej książce. Julia Biel spróbowała się z nich wyłamać i muszę przyznać, że jej się udało. Polska młodzieżówka nie odbiega stylem i jakością od tych zagranicznych, a historia ukazana w niej jest interesująca i świeża. Polecam ją i namawiam, by się z nią zapoznać i dokonać swojej oceny tych książek, ponieważ powinniśmy wspierać polskich twórców.

“Wysyłałam mu sprzeczne sygnały? Ja sama byłam jedną wielką sprzecznością.”

Jedna wielka niewiadoma, takie było moje odczucie względem zakończenia pierwszego tomu, nie wiedziałam czy to co działo się między Jonaszem i Ella może jeszcze powrócić, czy uda im się naprawić wszystko, czy jest jeszcze szansa dla ich związku. Uczucia, które zaczęły się rodzić między tą dwójką trochę ich dekoncentrują, lecz po szczerych rozmowach widziałam światełko w tunelu, lecz na ich drodze stanęli rodzice Elli oraz była dziewczyna Jonasza. Ich kłamstwa zaczęły żyć własnym życiem, co powoduje szereg komplikacji i niedomówień. Co wyniknie z tego jednego małego kłamstewka?

“Nie wiem któremu z was mam ochotę przywalić, ale ponieważ jesteś moim kumplem, to chyba zacznę od niej …"

Od razu chcę zaznaczyć, że tom pierwszy był w moim odczuciu dużo lepszy niż drugi. Przez większość czasu irytowały mnie zachowania nie tylko głównych bohaterów, lecz również tych pobocznych. Odczuwałam potrzebę wstrząśnięcia każdym po kolei, może by się opamiętali w swoich działaniach przeciw Jonaszowi i Elli. Rzucanie kłód pod nogi głównym bohaterom było bardzo schematyczne, nie odczuwałam już tej świeżości tak jak w poprzednim tomie.
Jednak nie mogę powiedzieć, że książka mi się nie podobała. Styl autorki jest bardzo przyjemny, historia jest ciekawa a zakończenie poruszyło moje serce, czyli otrzymałam to co lubię w książkach młodzieżowych. Poczucie humoru autorki wpasowuje się bardzo w moje gusta, język jakim się posługuje jest bardzo młodzieżowy, ale nie uciążliwy dla mnie jako starszej czytelniczki. Przede mną kolejny tom z tej serii, “To nie jest, do diabła, love story. Skin deep” to książka o przygodach Wery i Aleksa, osób znanych nam dzięki historii Jonasza i Elli. W kolejnym tomie liczę na powtórkę wyśmienitego humoru i kolejną wciągającą historię.

“Im dłużej nie reagujesz, tym jest mi trudniej - trudniej myśleć, trudniej działać, trudniej mieć nadzieję”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To nie jest, do diabła, love story II
To nie jest, do diabła, love story II
Julia Biel
7.8/10
Cykl: LoveStory, tom 2

Ella jest niczym creme brulee - słodycz zamknięta pancerzykiem że skarmelizowanego cukru. Jonasz - jak każdy pewny siebie facet - ma nieodparty urok, zwierzęcy magnetyzm i... zawyżone mniemanie o sob...

Komentarze
To nie jest, do diabła, love story II
To nie jest, do diabła, love story II
Julia Biel
7.8/10
Cykl: LoveStory, tom 2
Ella jest niczym creme brulee - słodycz zamknięta pancerzykiem że skarmelizowanego cukru. Jonasz - jak każdy pewny siebie facet - ma nieodparty urok, zwierzęcy magnetyzm i... zawyżone mniemanie o sob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czujecie czasem presję, gdy książka jest tak popularna i polecana, że musi wam się podobać? Chyba nie czułam nigdy większej, jak przy serii "To nie jest do diabła love story" Julii Biel. Zanim zaczęł...

@kika160295 @kika160295

"Wiesz, myślę, że człowiek jest stworzony tak, żeby bez przerwy domagać się więcej i dążyć do tego, by osiągnąć, ile się da." Coś, co Ella i Jonasz zmyślili na poczekaniu, urosło do rozmiarów...

@Bookwizja @Bookwizja

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek ...

Recenzja książki Bride
Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka