Smugi recenzja

KAJDANY PRZESZŁOŚCI

Autor: @renata.chico1 ·3 minuty
2024-11-30
Skomentuj
2 Polubienia



Małgorzata Starosta to pisarka z bogatym już dorobkiem literackim. Do tej pory kojarzona z komediami kryminalnymi, tym razem prezentuje nowe, mroczne oblicze. „Smugi” to powieść oparta na historii prawdziwej zbrodni. Szokującej, brutalnej i... niewyjaśnionej. Co wydarzyło się trzydzieści lat temu na Podlasiu?


Janka Szawłowska przeżywa szok, gdy pewnego dnia w miejscu jej pracy pojawia się policja. Okazuje się, że jej wujek popełnił samobójstwo, a przy jego ciele znaleziono dziwną wiadomość, w której zmarły wymienia nazwisko Janki. Kobieta nie miała z nim kontaktu od wielu lat, a zagadkowa śmierć wuja zdaje się być powiązana z przeszłością, o której nie chciałaby pamiętać. Janka wyrusza na Podlasie, do wsi, w której pochowała swoje demony. Trzydzieści lat temu doszło tu do makabrycznej zbrodni, której ofiarami padła dwójka dzieci. Czy klucz do morderstwa sprzed lat kryje się w jej pamięci? Czy dramatyczne wspomnienia, zakopane głęboko w czeluściach umysłu, powinny zostać uwolnione?


Małgorzata Starosta postawiła na dość niekonwencjonalną konstrukcję powieści. „Smugi” w dużej mierze stanowią retrospekcję wydarzeń. W zaskakujący sposób przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Ten zabieg okazał się nie dość, że interesujący, to także niezwykle udany. Dynamiczna narracja, dwie osie czasowe, wyraziści bohaterowie i pełna nieoczywistych zwrotów akcja, sprawiają, że świetnie się czyta tę książkę. Starosta posiada własny, niepodrabialny styl, który być może, nie każdemu przypadnie do gustu, ale wyróżnia jej książki. Płynna budowa zdań, swoiste poczucie humoru i duża wnikliwość jeżeli chodzi o charakterologię postaci - te elementy sprawiają, że tę powieść po prostu się chłonie. „Smugi” to nie jest lekka opowieść. Dotyka tego, co przeraża nas najbardziej, tego, co czyni nas bezbronnymi i bezsilnymi - śmierci dzieci. Inaczej odbieramy te historie, w których ofiarami są najmłodsi. Wzbudzają one w nas lęk, odrazę, niemoc. Małgorzata Starosta oparła swoją opowieść na prawdziwych wydarzeniach, jednakże sama zbrodnia jest tu jedynie punktem wyjściowym. „Smugi” to niepokojąca historia o rozpaczy, kłamstwie i strachu. O tym, jak tragiczne zdarzenie odbijać się może na nas przez całe życie. O tym, jak trudno jest przezwyciężyć traumę. Imponujące jest nasycenie emocjonalne jakie udało się autorce stworzyć. To lektura, która zmusza czytelnika do skupienia, do rozmyślań, do zadawania pytań. Czy istnieje zbrodnia idealna? Czy da się żyć z piętnem popełnionej zbrodni? Małgorzata Starosta nie moralizuje, nie podaje odpowiedzi, zmusza nas do przeanalizowania swoich poglądów serwując niebanalną opowieść, która posiada tak duże cechy prawdopodobieństwa, że jesteśmy gotowi uwierzyć w nią. A jest to jedynie literacka fikcja osnuta na kanwie prawdziwego morderstwa. Starosta jest przekonująca. Kreśli mocnych, charakterystycznych bohaterów, świetnie radzi sobie z komponowaniem aury małomiasteczkowej mentalności. Użycie charakterystycznej dla regionu gwary dodaje tej historii realizmu. Za rzecz najważniejszą uważam to, że pisarce udało się tak perfekcyjnie wyważyć wszystkie komponenty tej opowieści, że stała się ona wiarygodna. Świetnie napisana książka, oryginalny styl i rewelacyjnie poprowadzona narracja. Czytając tę powieść niczego nie możemy być pewni, na jaw co rusz wychodzą nowe sekrety, a grono podejrzanych niebezpiecznie się rozszerza. Gęsta, pełna niepokoju atmosfera dopełnia dzieła.”Smugi” to powieść, którą czyta się z zapartym tchem.


Maleńka wieś, która chowa przed światem swoje tajemnice. Rodzina, którą podzieli zbrodnia. Ludzie, którzy pamiętają i tacy, którzy pamiętać nie chcą - Małgorzata Starosta przenikliwie zagląda głęboko pod warstwy wierzchnie społeczeństwa. Analizuje motywy, odkrywa coraz to nowe grzechy, obnaża kłamstwa i zawiść. „Smugi” stawiają szereg pytań o lojalność, sprawiedliwość oraz to, czy zawsze warto jest dociekać prawdy. Interesująco napisana powieść, która zawiera wszystkie elementy krymianłu, ale jest także przejmującym dramatem. Starosta żongluje emocjami, wie jak posługiwać się środkami stylistycznymi, by na każdym kroku prowadzić z czytelnikiem grę. Bardzo dobrze napsana książka, którą się zapamiętuje.


Krzywdy wyrządzone niewinnym domagają się pomszczenia. Czy tam, gdzie nie sięga prawo, można wcielic się w rolę sędziego? Jak okiełznać przeszłość, która wciąż atakuje obrazem śmierci? Czy każda zbrodnia może zostać ukarana? Odważna, świeża i niesztampowa powieść, która czytelnikom o mocnych nerwach dostarczy emocjonujących wrażeń. Na podstawie książki powstało także słuchowisko, w którym występuje wielu uznanych aktorów, jeżeli więc ktoś lubuje się w opowieściach interpretowanych, to będzie ukontentowany. Osobiście nie potrafię słuchać, ale czytam z wielką pasją. I powieści takie jak „Smugi” życzyłabym sobie czytać częściej. Rewelacyjna książka. Diabeł goraco poleca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smugi
Smugi
Małgorzata Starosta
8.1/10

Podobno zbrodnia doskonała nie istnieje. Ale czy na pewno? W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do ...

Komentarze
Smugi
Smugi
Małgorzata Starosta
8.1/10
Podobno zbrodnia doskonała nie istnieje. Ale czy na pewno? W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo lubię kiedy Małgosia Starosta zabiera mnie na Podlasie. I choć tym razem nie jest milutko, mięciutko i kocykowo, to i tak dałam się autorce porwać i wciągnąć w wir opisywanych wydarzeń z odczu...

@anuszka.k @anuszka.k

Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami mroczna opowieść o zbrodni bez kary. W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojg...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

Pozostałe recenzje @renata.chico1

Cukiernia w płatkach wiśni
CIENIE DAWNYCH DNI

Literatura azjatycka staje się u nas coraz popularniejsza. Znacząco różni się od amerykańskiej czy europejskiej. Pisarze z Azji kładą w swojej twórczości duży nac...

Recenzja książki Cukiernia w płatkach wiśni
Rota
GÓRY WIDZĄ CZAS

Czwartego czerwca premierę miała nowa powieść Grzegorza Brudnika. „Rota” to historia, która toczy się w scenerii zimowych Beskidów i już sam ten fakt sprawia, że ...

Recenzja książki Rota

Nowe recenzje

Byle dalej od Wszeborowa
Byle dalej od Wszeborowa
@kasiasowa1:

Recenzja książki „Byle dalej od Wszeborowa” – Joanna Tekieli „Byle dalej od Wszeborowa” Joanny Tekieli to książka, któ...

Recenzja książki Byle dalej od Wszeborowa
Dom
Dom!
@wciagajace....:

Dom – bezpieczna przystań. Dom – miłość, bliskość i spokój. Dom – rodzina, przyjaciele, najbliżsi. Ale również… Dom – c...

Recenzja książki Dom
Zamczysko
Władza a sprawiedliwość
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekZamczysko - Agnieszka Korol Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej książki. To moje kolejne spotkan...

Recenzja książki Zamczysko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl