Kamienne drzewo recenzja

Kamienne drzewo mocy

Autor: @kejsikej_czyta ·1 minuta
2022-04-25
Skomentuj
1 Polubienie
Jestem wielką fanką universum Wiedźmina. Kocham wracać do książek Sapkowskiego i często sięgam po polską fantastykę z wiarą, że stworzony przez Autora świat mnie porwie. Jak świat Geralta właśnie. I wreszcie mam taki cykl. Grzegorz Bobin stworzył naprawdę bardzo ciekawy fantastyczny świat, który swoją brutalną żądzą władzy mocno mnie wciągnął.

"Kamienne drzewo" to świetna kontynuacja "Niebieskiego lasu", który rok temu okazał się najlepszą polską książką fantastyczną jaką dane było mi przeczytać. Autor stworzył świat pełen magii, czarodziejów, potężnych magów. Mamy silne zaklęcia i dużo tajemnic do odkrycia. Akcja jest tutaj bardzo szybka. Pędzi ona od początku do końca i nie zwalnia. Dzięki temu książkę bardzo szybko się czyta - nie sposób jej odłożyć! Nie jest to powieść przegadana, dzięki czemu się nie nudzimy zbyt długimi opisami. Wszystko jest wyważone, napisane tak by zaciekawić, a nie zniechęcić. Bohaterowie są świetnie skonstruowani. Mamy piekielnie dobrą postać pełną zła - maga Therona. Mamy również pełnych nadziei bohaterów, którzy walczą po jasnej stronie mocy. Już w pierwszym tomie bardzo urzekła mnie Falla, która mocno przypominała mi Ciri z "Chrzestu ognia".

Autor stworzył świat pełen walki o władzę, o przetrwanie, pełen magii, czarów, jak i epickich walk (chociażby ta morska, której byliśmy świadkami). To powieść o przyjaźni, lojalności i odamiu. Autor pokazał również wiele emocji. W niektórych wątkach chciało mi się płakać ze smutku, z żalu, ze złości, z radości. I tak jak to było w GoT - lepiej nie przywiązywać się zbyt bardzo do bohaterów, bo można później cierpieć. I najważniejsze mamy mapkę! Możemy sobie bardziej zwizualizować krainę, po której podróżujemy z bohaterami.

Już czytając pierwsza część, wiedziałam, że w Autorze drzemie wielki potencjał. Czuć inspiracje Wiedźminem, ale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - przyciąga. Teraz pozostaje mi czekać na wielki finał, a Wam polecam zapoznać się z serią. Dajcie ponieść się magii.

Dziękuję serdecznie Autorowi jak i Wydawnictwu za książkę. Jest mi niezmiernie miło. Wierzę, że do serii będę z wielką ochotą powracać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamienne drzewo
Kamienne drzewo
Grzegorz Bobin
8/10
Cykl: Niebieski las, tom 2

Druga część historii o Niebieskim Lesie. Gdy Theron zdobywa Inis, w mieście nastają rządy bezwzględnego maga. Królowa Endalonia pozostaje nadal w swoim królestwie, by chronić córkę oraz przyjaciół, k...

Komentarze
Kamienne drzewo
Kamienne drzewo
Grzegorz Bobin
8/10
Cykl: Niebieski las, tom 2
Druga część historii o Niebieskim Lesie. Gdy Theron zdobywa Inis, w mieście nastają rządy bezwzględnego maga. Królowa Endalonia pozostaje nadal w swoim królestwie, by chronić córkę oraz przyjaciół, k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień dobry! Q: Notujecie gdzieś swoje ulubione fragmenty z książek? Ja planuję założyć specjalny zeszyt, gdzie będę umieszczać wszystkie złote myśli autorek i autorów. -Wiesz, mała…- Uklęknę...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

,,Niekiedy siła budzi się w tych, po których nikt niczego się nie spodziewa…" „Kamienne drzewo” to kontynuacja książki ,,Niebieski las”autorstwa Grzegorza Bobina. Poprzednią część czytałam w zeszły...

@za_czytamm @za_czytamm

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią