Gwiazda anioła recenzja

Kiedy Niebo znaczy coś więcej...

Autor: @grey_apple ·2 minuty
2011-08-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jedwabiste pióra, białe skrzydła i bijące światło... Niektórzy wierzą w anioły od małego. Chodzą do kościoła z rodziną, dzieciom mówi się, ze gdzieś tam nad nami aniołki na nad patrzą i się nami opiekują. Kiedy dorastamy najczęściej te słowa traktujemy jako fikcje, ale może jednak jest gdzieś tam przywiązany do nas anioł który nas strzeże przed złem.

Teagan od małego wierzyła, że ma anioła stróża tylko nigdy nie spodziewała się że kiedykolwiek będzie mogła go spotkać. Siedemnastolatka mieszkała razem z mamą w małym domku.. W szkole nie należała do popularnych osób. Przyjaźniła się tylko z jedną dziewczyną, a szkolna elita wyśmiewała się z niej. Kiedy na szkolnym dziedzińcu spotkała nieziemsko przystojnego blondyna nie spodziewała się, że może poczuć do niego coś więcej. Jednak jakaś niewidzialna nić łączyła ją z nim. On nie zwracał uwagi na inne dziewczyny, a dla niej to wszystko działo się za szybko i było zbyt nie realne. Wtedy okazało się, że on jest jej aniołem stróżem i zależy mu na niej bardziej niż na zwykłej podopiecznej. Powiedział o jej zadaniu do wykonania, a wtedy wszystko nabrało zupełnie innych kolorów niż mogłaby się kiedykolwiek spodziewać.

W Biblii jest napisane, że Niebo to dom w którym będziemy mogli odpocząć, w którym będziemy czuć się bezpiecznie. Pewnie większość z nas wyobraża je sobie jako miejsce w którym spotkamy Boga, ludzi którzy wcześniej umarli. W swojej książce Mugria Jenifer pokazuje nam, że Niebo to nie musi być tylko miejsce, ale tez coś innego. Coś czego możemy się niespodziewań. Nie musi się wcale zaczynam gdzieś po drugiej stronie, lecz w samych nas. Tak samo jest z aniołami. Oczywiście nie zabrakło białych skrzydeł, ale możemy poznać inne ich walory jak znaki które noszą na rękach.

Większość wątku w książce skupia się na miłości i stawieniu wszystkiego na jednaną kartę tak jak to uczynił Garreth. Stępując na Ziemię i poznając Teagan musiał zaryzykować wszystko. Dziewczyna musi wybrać pomiędzy swoim aniołem stróżem którego kocha, a aniołem ciemności, który niesamowicie ją pociąga. Okazuje się, że z jednym jak i z drugim coś ją łączy. Jeden i drugi wpatrzony jest w nią jak w obrazek, a ona może wybrać tylko jednego.
Oprócz rozterek emocjonalnych związanych z dwoma aniołami nastolatka musi jeszcze zaakceptować samą siebie jak i ciężką sytuację związaną z jej jedyną przyjaciółką. Widzimy wyraźnie, ze Teagan była zżyta z Clairea., Tylko niestety autorka nie poradziła sobie tak dobrze z opisem sytuacji w której znalazła się dziewczyna gdy straciła przyjaciółkę jak z opisem uczuć zakochanej siedemnastolatki bo przecież osiem lat przyjaźni to jednak kupa czasu.

Gwiazda anioła to jedna z tych bardziej tradycyjnych książek typu paranomal fantasty, jednak zdarzały się sytuację nieprzewidywalne co daje jej duży plus. Najmniej co mi się w niej spodobało to podobieństwa które znalazłam z innymi książkami tego typu. Chociaż niesamowity urok Anioła stróża i chęć poznania lepiej Anioła ciemności przekonują mnie do przeczytania następnej części, która u nas powinna ukazać się w przyszłym roku.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gwiazda anioła
Gwiazda anioła
Jennifer Murgia
5.7/10

Romantyczna opowieść o wielkiej miłości dobrych i upadłych aniołów, na którą czekają czytelniczki Upadłych i Szeptem. Śmiertelna dziewczyna związana wielką miłością z aniołem światła, przyciągana ...

Komentarze
Gwiazda anioła
Gwiazda anioła
Jennifer Murgia
5.7/10
Romantyczna opowieść o wielkiej miłości dobrych i upadłych aniołów, na którą czekają czytelniczki Upadłych i Szeptem. Śmiertelna dziewczyna związana wielką miłością z aniołem światła, przyciągana ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"SMF: Ciężko mi cokolwiek o tej książce powiedzieć... Jest to taka książka, w której okładka nie zachęca, a fabuła jest tak przewidywalna, że odechciewa się czytać. Co prawda, jest parę momentów trzym...

@MyBooks1220 @MyBooks1220

Książka o uczuciu tak silnym, które potrafi przetrwać mimo całego zła, jakie nawiedza zakochane istoty. To mnie w niej urzekło. Pełna uczuć i miłości książka, która zachwyci każdego, kto wierzy w praw...

Pozostałe recenzje @grey_apple

Opowiem wam o Geraldine
W kroplach życiowych niezrozumień

rzewijając się przez codzienność, niekiedy stajemy się znudzeni i żeby urozmaicić życie, zaczynamy doszukiwać się na pierwszy rzut oka świetnych rozwiązań. Jednakże późni...

Recenzja książki Opowiem wam o Geraldine
Jej mężczyźni
Aby uwierzyć w rzeczywistość

Życie potrafi nas doszczętnie zaskoczyć. Niespodziewanie mają miejsce wydarzenia, o których nawet nie byliśmy w stanie kiedykolwiek pomyśleć. Raz są to dobre chwile, a in...

Recenzja książki Jej mężczyźni

Nowe recenzje

Dziennik Sir Collina
Dziennik
@lalkabloguje:

E-book otrzymałam już jakiś czas temu ale ostatnio ciągle są zawirowania i wszystko mi się przesuwa. Na szczęście uda...

Recenzja książki Dziennik Sir Collina
Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
© 2007 - 2024 nakanapie.pl