Baśnie Śnieżnego Lasu recenzja

Klimatyczna baśniowa opowieść

Autor: @booksbybookaholic ·1 minuta
2022-01-23
Skomentuj
1 Polubienie
Na "Baśnie śnieżnego lasu" Sophie Anderson zwróciłam początkowo uwagę przez przepiękną okładkę. Misterne zdobienia, tajemnicza wklejka i twarda oprawa sprawiły, że nie mogłam oderwać od niej wzroku. Czy wnętrze zachwyciło mnie równie mocno?

Janka od początku czuje, że nie należy w pełni do ludzi wśród których żyje. Porzucona w dzieciństwie i wychowywana przez niedźwiedzia z czasem zostaje przygarnięta przez kobietę z wioski. Odstaje jednak od innych w związku ze swoim wzrostem i nadludzką siłą. Kiedy pewnego dnia wyrastają jej niedźwiedzie nogi postanawia wyruszyć do lasu i odkryć tajemnicę swojego pochodzenia, a także znaleźć miejsce, do którego będzie pasowała. Tylko czy to jest możliwe?

Od pierwszej strony spodobał mi się baśniowy sposób, w jaki została opisana cała historia. Autorka używa w niej wiele pięknych zwrotów, ale jednocześnie jest przystępna nawet dla młodszego czytelnika. Myślę, że w każdym wieku można z niej wyciągnąć coś dla siebie. Przekazuje naprawdę piękną prawdę o ludzkim sercu i skłania do przemyśleń nad tym, co naprawdę nas definiuje.

Jak to w baśniach bywa, historia jest snuta powolnym tempem, który pozwala nam poznać lepiej całą historię. Nie brakuje w niej jednak momentów, kiedy nie mogłam się oderwać od akcji. Doceniam też baśnie, które umieszczone są na końcu niektórych rozdziałów. Z czasem obserwujemy, jak wyłania się z nich całość i wszystkie nabierają głębszego sensu, a jednocześnie były ciekawym przerywnikiem.

Mam tylko jeden zarzut do książki, a mianowicie brak realizmu w niektórych scenach. I nie chodzi mi tu o występowanie fantastycznych istot, ale o sytuację, kiedy bohaterka zostaje zaatakowana przez wilki. Jest opisane, jak gryzą ją one boleśnie w wiele miejsc, a kilka stron później biegnie ona, nie czując bólu. Nie wracamy też później do tych wydarzeń. Liczyłam, że autorka mimo wszystko pokaże, że taki atak miał na Jankę większy wpływ.

"Baśnie śnieżnego lasu" uważam za naprawdę cudowną książkę. Dużo w niej baśniowego stylu, ważnych przemyśleń i rodzinnej siły, tej pochodzącej od bliskich z krwi i takich, których zapoznajemy w trakcie życia. Zachęcam was do sięgnięcia po nią, niezależnie od wieku i gwarantuję cudowną rozrywkę.

Bardzo dziękuję Wydawnictwu Young i Kobiecemu za egzemplarz.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baśnie Śnieżnego Lasu
3 wydania
Baśnie Śnieżnego Lasu
Sophie "Kaśka" Anderson
7.9/10

Baśnie Śnieżnego Lasu to pięknie przedstawiona, inspirowana rosyjskim folklorem opowieść o dziewczynce, która musiała znaleźć w sobie nadludzką siłę, aby wyruszyć w podróż do poznania prawdy o sobie....

Komentarze
Baśnie Śnieżnego Lasu
3 wydania
Baśnie Śnieżnego Lasu
Sophie "Kaśka" Anderson
7.9/10
Baśnie Śnieżnego Lasu to pięknie przedstawiona, inspirowana rosyjskim folklorem opowieść o dziewczynce, która musiała znaleźć w sobie nadludzką siłę, aby wyruszyć w podróż do poznania prawdy o sobie....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Baśnie Śnieżnego Lasu" Sophie Anderson Recenzja: Podczas jednej ze swoich przechadzek, kobieta znajduje w lesie dziewczynkę. Malutka zdaje się nie odczuwać przejmującego zimna, a co więcej wdrap...

@otwarte_ksiegi @otwarte_ksiegi

Kocham baśnie. Co do tego nie mam wątpliwości. Od małego, najpierw kazałam czytać baśnie rodzicom, a potem już czytałam je sama. Potem chciałam pisać o nich pracę licencjacką, ale trochę nie wyszło. ...

@inthesilkscarf @inthesilkscarf

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka