Mimozami jesień się zaczyna recenzja

Kłopotami jesień się zaczyna

Autor: @gala26 ·3 minuty
2022-04-22
Skomentuj
28 Polubień

„Jak życie potrafi dokopać! Przypomina ciemność za oknami. Nie wiadomo, co jest na zewnątrz, dopóki nie otworzy się okna i nie wychyli głowy. Nie wiadomo, co będzie jutro, pojutrze, bo wszelkie plany mogą się nagle rozsypać jak potłuczone lustro”.

Danuta Karolewicz autorka wielu znakomitych powieści obyczajowych napisała kryminał. Po jego przeczytaniu z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że jest to powieść z rozbudowanym tłem obyczajowym z wątkiem kryminalnym. Mimo popełnionej zbrodni, w książce panuje lekki klimat, nie ma tu stosu trupów i hektolitrów krwi. Jest to powieść, którą czyta się doskonale. Propozycja w sam raz na czytanie dla odprężenia.
Akcja powieści dzieje się w rodzimym mieście autorki w rezydencji lokalnych bogaczy, patrzących na każdego z góry, jeśli tylko ma mniej pieniędzy niż oni. Niestety nie są bez skazy i śledztwo w sprawie zabójstwa powoli odkryje wszystkie ich sekrety.

Kto w rezydencji skrywa największą i przerażającą tajemnicę?
Czy będzie kolejna ofiara?
Czy policyjnym śledczym uda się rozwiązać sprawę?
Wraz z Danutą Korolewicz zapraszam do rozwikłania zagadki kryminalnej!

Alicja jest świeżo upieczoną rozwódką, a rozstanie z wiarołomnym małżonkiem traktuje niczym dar losu i cieszy się swoją wolnością. Postanawia rozpocząć nowy etap w swoim życiu, ale niestety nie wszystko idzie po jej myśli, bo musi opuścić dawne mieszkanie i niespodziewanie swoje stanowisko pracy z powodu redukcji etatów. O ile problem mieszkania udaje jej się jakoś rozwiązać, to niestety poszukiwania pracy spełzają na niczym. Kurczą się jej zasoby pieniężne i zdesperowana kobieta chwyta się przysłowiowej brzytwy. Za namową przyjaciółki podejmuje pracę pokojówki w rezydencji lokalnych bogaczy Richterów. Pracodawcy Alicji są aroganccy i wyniośli, oceniają wszystkich przez pryzmat pieniądza, ale nie mając innego wyjścia, kobieta musi schować dumę do kieszeni i rzetelnie wykonywać swoje obowiązki. W dniu ślubu najstarszej córki Richterów polecono jej powitanie młodej pary szampanem. Jakie jest jej przerażenie, gdy w osobie pana młodego rozpoznaje swojego byłego męża. Oboje są zaskoczeni w równym stopniu tym spotkaniem i nie są zainteresowani tym, żeby ktokolwiek odkrył fakt, że byli kiedyś małżeństwem. Pozornie wszystko przebiega bez zakłóceń, aż do chwili gdy po uroczystościach Alicja nieoczekiwanie znajduje trupa w mimozach i niechcący zostaje zamieszana w sprawę kryminalną.

Fabuła książki, która na początku wydawała mi się lekką powieścią obyczajową, zmienia odtąd swój charakter. Kończy się typowa powieść obyczajowa, a zaczyna kryminał, bynajmniej nie krwisty i przerażający, więc wielbiciele tego gatunku mogą poczuć się rozczarowani.
Prym w tej historii wiedzie nowobogacka rodzina Richterów, która z racji posiadanego majątku pogardza i pomiata innymi. Oceniają wszystkich miarą pieniędzy, a wcale nie są tacy idealni, za jakich chcieliby uchodzić. Nieoczekiwane morderstwo w ich rezydencji kładzie się szerokim cieniem na ich nieskazitelnych relacjach i stopniowo na wierzch wychodzą mroczne tajemnice. Okazuje się, że Rychterowie nie są tak kochającym i zgodnym stadłem, jak postrzegają ich wszyscy wokół.

Danuta Karolewicz napisała świetną powieść obyczajową z ciekawym wątkiem kryminalnym, którą czyta się wprost rewelacyjnie, dzięki lekkiemu stylowi, w jakim jest napisana. W tej książce nie ma niczego za dużo ani za mało. Jest tu zebranie wszystkich podejrzanych w jednym pomieszczeniu jak u Agathy Christie, sprytny policjant, mający genialny plan jak schwytać winowajcę, inteligentny morderca, którego zgubiła własna pycha o nieomylności i w końcu jest wielki finał, w którym następuje odkrycie tożsamości mordercy. Co prawda jego personaliów domyśliłam się dużo wcześniej, pomimo że autorka próbowała pod koniec zmylić tropy, to i tak nie zepsuło mi to przyjemności z lektury i satysfakcji, że moje podejrzenia się potwierdziły.
Do gustu przypadła mi kreacja wszystkich bohaterów, nawet tych drugoplanowych. Mataczyli, zaciemniali prawdziwy obraz i składali niespójne wyjaśnienia, które utrudniały śledztwo komisarzowi. Każde z nich miało coś na sumieniu, każde coś do ukrycia. Największą sympatię jednak zyskała u mnie Maria, emerytowana fotograf, której spostrzegawczość i bystrość umysłu zaskoczyła mnie najbardziej.

„Mimozami jesień się zaczyna”, to lekki kryminał ze świetnym pomysłem na fabułę, z szeroko rozbudowanym tłem obyczajowym, zapewniający znakomitą rozrywkę na bardzo dobrym poziomie. To jedna z tych książek, której się nie odłoży, dopóki nie pozna zakończenia.

„Kryminalistyka zna przypadki zabójstw z różnych pobudek. Nagłych przypływów złości, nienawiści, która tłumiona wreszcie wybucha niepohamowanie, zazdrości, zdrady, miłości szalonej, namiętnej albo …nieodwzajemnionej”.

Książkę przeczytałam dzięki współpracy z Wydawnictwem Lucky





Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-19
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mimozami jesień się zaczyna
Mimozami jesień się zaczyna
Danuta Korolewicz
7.3/10

Po rozwodzie i utracie pracy Alicja nie ma wyboru - musi rozpocząć nowy rozdział w życiu. Niespodziewanie trafia jej się okazja, gdy otrzymuje ofertę pracy jako pokojówka w rezydencji lokalnych bogac...

Komentarze
Mimozami jesień się zaczyna
Mimozami jesień się zaczyna
Danuta Korolewicz
7.3/10
Po rozwodzie i utracie pracy Alicja nie ma wyboru - musi rozpocząć nowy rozdział w życiu. Niespodziewanie trafia jej się okazja, gdy otrzymuje ofertę pracy jako pokojówka w rezydencji lokalnych bogac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już od pierwszych stron książki "Mimozami jesień się zaczyna" Danuty Korolewicz czuć lekkość. Z początku zastanawiałam się, jak ta historia się potoczy, bo lekki klimat nie wróżył kryminału. Jednak, ...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Po rozwodzie i utracie pracy Alicja nie ma wyboru – musi rozpocząć nowy rozdział w życiu. Niespodziewanie trafia jej się okazja, gdy otrzymuje ofertę pracy jako pokojówka w rezydencji lokalnych bogac...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @gala26

Walka
W zawierusze wojny

𝐵ó𝑔 𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑛𝑎𝑚 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑏𝑦 𝑛𝑎𝑠 𝑤𝑦𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖, 𝑑𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑑 𝑔ł𝑜𝑤ą, 𝑏𝑦ś𝑚𝑦 𝑚𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑘𝑎ć 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ć , 𝑖 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 ż𝑦𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚𝑖 𝑏𝑟𝑎ć𝑚𝑖 𝑖 𝑠𝑖𝑜𝑠𝑡𝑟𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑛𝑛...

Recenzja książki Walka
Czarny żałobnik
Ciemna strona mocy

Książki debiutantów niejednokrotnie już gościły w mojej biblioteczce. Jestem nienasycona i wciąż szukam w literaturze czegoś nowego i czytam różne gatunki literackie. Cz...

Recenzja książki Czarny żałobnik

Nowe recenzje

Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl