Kobieta bez twarzy recenzja

Kobieta bez twarzy

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2021-08-17
Skomentuj
11 Polubień
"Kobieta bez twarzy", to moja druga wysłuchana przeze mnie książka Anny Fryczkowskiej.
Autorka opowiada historię Hanny Cudny, która po tragicznej, samobójczej śmierci męża, która postanawia zostawić miejskie życie i wyrusza razem z dwójką dzieci na wieś. Dawniej spędzała tam często wakacje, więc zna trochę mieszkańców. Wynajęła połowę domu na uboczu i zatrudniła w miejscowej szkole jako nauczycielka angielskiego. Miała nadzieję, że na spokojnej wsi znajdzie spokój i zapomni o traumatycznych wspomnieniach, a może nawet będzie szczęśliwa, mimo tego, że dzieciom nie bardzo podobała się ucieczka z Warszawy. Niestety, nic bardziej mylnego. Sielanka nie trwała długo, Córka Hanki, Miśka przypadkiem znajduje zwłoki kobiety w jeziorze..., no i od tego nieprzewidzianego przeżycia rozpoczynają się pozostałe, pozornie niezwiązane ze sobą wydarzenia.
W szkole Hania również nie ma łatwego życia, gdyż ciągle wszyscy patrzą na nią jak na "panią z Warszawy", a poza tym ma kłopot z jednym uczniem, który dziwnie się zachowuje i nagle przestaje mówić. Nie odpowiada na pytania i nie przychodzi do szkoły. Okazuje się, że jego rodzice zniknęli bez śladu, a we wsi ludzie mówią różne rzeczy na ten temat. Ojciec Łukasza jest jest zamożnym człowiekiem, dyrektorem miejscowej garbarni, zatrudniającej w zakładzie kobiety z Ukrainy.
Narracja książki prowadzona jest dwutorowo, jedną jest Hanka, natomiast drugą Miśka, jej dziesięcioletnia córka. Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł, gdyż pozwala to nam na poznanie przemyśleń i postrzeganie świata każdej z nich, co z pewnością jest na plus w tej książce. Uważam, że poglądy Miśki są bardzo dojrzałe w przeciwieństwie do jej matki, która jak na dorosłą, wykształconą kobietę ma je jakieś nieporadne, wręcz dziecinne. Również podejmowane przez nią niektóre decyzje nie zawsze są takie jakich spodziewać by się można po dorosłej kobiecie. Autorka powoli stworzyła dość mroczny klimat na tej zbyt mało sielskiej wsi. Zaczynają wypływać mroczne sekrety mieszańców i Hanna zaczyna się czuć tu nieswojo, ogarnia ja troska o dzieci, którym pragnęła zapewnić bezpieczeństwo i spokój.
Zakończenie okazuje się niemal nieprawdopodobne, może nie bardzo spektakularne, ale brzmiące realnie, prawdziwie.
Książka porusza bardzo ciekawy, palący problem. Dlatego warto ją przeczytać.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-17
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta bez twarzy
3 wydania
Kobieta bez twarzy
Anna Fryczkowska
7.6/10
Seria: Asy Kryminału

Opowieść kryminalna o kobiecej sile i banalności zła. Po tragicznej śmierci męża Hanna Cudny rzuca wszystko i wraz z dwójką dzieci ucieka na wieś. Ma tu uczyć angielskiego, uprawiać ogród i być szcz...

Komentarze
Kobieta bez twarzy
3 wydania
Kobieta bez twarzy
Anna Fryczkowska
7.6/10
Seria: Asy Kryminału
Opowieść kryminalna o kobiecej sile i banalności zła. Po tragicznej śmierci męża Hanna Cudny rzuca wszystko i wraz z dwójką dzieci ucieka na wieś. Ma tu uczyć angielskiego, uprawiać ogród i być szcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hanna Cudny to dojrzała kobieta, która na co dzień pracuje w redakcji kobiecego pisma "Przyjaciółka". Niespodziewanie samobójcza śmierć męża każe jej jednak zakończyć dotychczasowe życie i zacząć wszy...

@Liliowa @Liliowa

Znacie te powieści, w których skrzywdzona przez życie kobieta pakuje dobytek i ucieka z miasta na wieś, gdzie zaczyna wieść sielskie życie u boku nowej miłości? A potem żyli długo i szczęśliwie. Ponie...

@ViconiaDeVir @ViconiaDeVir

Pozostałe recenzje @maciejek7

Nowe fikołki Pana Pierdziołki
Rymowanki, wyliczanki...

Książka "Nowe fikołki Pana Pierdziołki" składa się z dwóch części. Pierwsza, pod tytułem "Ence - pence", to zbiór znanych niemal wszystkim wyliczanek, które były nieodzo...

Recenzja książki Nowe fikołki Pana Pierdziołki
Drzewa
O czym szumią drzewa...

„Drzewa” to niezwykle emocjonująca lektura. Jednak nie jest to książka tylko o drzewach, chociaż można wywnioskować tak z tytułu. To po raz pierwszy wydany w Polsce zbió...

Recenzja książki Drzewa

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl