Prowadź swój pług przez kości umarłych recenzja

„Kobieta, która widzi inaczej niż inni” tak zacytowanym nagłówkiem chciałbym zacząć opis powieści kryminalno-filozoficznej, to kolejna z przeczytanych książek Olgi Tokarczuk, której twórczość mnie zaciekawiła. Na podstawie tej książki powstał film „Pokot” w reżyserii Agnieszki Holland i Kasi Adamik, który pozwala na odtworzenie tego ekologicznego thilleru.

Opowieść o Janinie Duszejko, ekscentrycznej nauczycielce języka angielskiego w pobliskiej szkole podstawowej, wyalienowanej na własne życzenie, dla wewnętrznego dobra i spokoju przeprowadziła się z Wrocławia do Kotliny Kłodzkiej, terenu mi osobiście bliskiego. Jak dowiadujemy się z zamieszczonego opisu akcja rozpoczyna się od morderstwa a właściwie znalezienia nieżywego myśliwego nazywanego „Wielką Stopą”. To punkt wyjścia w dalszą fabułę, która pozostaje tajemnicza dla zainteresowanych nie powinna stanowić przeszkody. W niewyjaśnionych okolicznościach kolejnym trafem padają inne osoby, powiązania pomiędzy ofiarami nie są znane. Wokół życia emerytowanej nauczycielki, jej śledztwu towarzyszy Matyga, sąsiad znany z zamiłowania do natury i razem pomagają sobie w codziennych trudach tej części Dolnego Śląska. Kolejnym bohaterem jest Dyzio, który podobnie jak jego nauczycielka fascynuje się gramatyką angielską oraz twórczością Blake’a. Płaskowyż to spokojne miejsce, latem ożywające za sprawą natury i turystów, obumiera zimą wśród zaszytych drzew pod warstwą śniegu.

Bohaterka od pierwszych chwil ma swoją teorię na temat śmierci kłusownika, przy domu spotyka dwie sarny, ich wzrok mówi wszystko. Narratorka-bohaterka w bezpośredniej narracji coraz dobitniej nakreśla szerszy obraz Kotliny Kłodzkiej, obok wątku kryminalnego poruszona zostaje problematyka moralna wobec zwierząt i powiązania pomiędzy tymi istotami.

Janina obok zamiłowania do zwierząt posiada nietuzinkowe hobby-styl życia bowiem uwielbia astrologię i według niej planuje każdy dzień. Jest społeczniczką, swój apel podnosi do lokalnych władz, jest częstym gościem na komendzie, szerzy swoją misję zwrócenia uwagi na problem ochrony zwierząt, o ich bezbronnej naturze i braku obrońców w walce z ludźmi. To jej walka z systemem, który jest bezlitosny dla słabych jednostek w tym niekrzyczącej fauny i flory.