Kobusz recenzja

Kobusz

Autor: @toptangram ·2 minuty
2021-10-06
Skomentuj
3 Polubienia
Hanna Faryna-Paszkiewicz "Kobusz" Jan Kobuszewski z drugiej strony sceny,

"Kurrrtyyyyna w górę". Tym okrzykiem przez wiele lat zaczynał się Kabaret Olgi Lipińskiej. Nie pamiętam czy wszystkie kolejne części, bo byłam wtedy dzieckiem, w każdym razie na pewno te które z wielkim zainteresowaniem pod koniec lat siedemdziesiątych a potem w latach osiemdziesiątych oglądałam jako dzieciak. Kulisy podrzędnego teatrzyku rewiowego, wyblakłe pióra, zakurzone dekoracje i przedstawienia, których nikt nie oglądał. A w nich plejada polskich autorów. Jan Kobuszewski, Janusz Gajos, Piotr Fronczewski, Barbara Wrzesińska i inni. Późniejsze edycje nie pasjonowały mnie już tak bardzo.

Pamiętam Kobuszewskiego w czarnym trochę zużytym fraku, z białym szalikiem na szyi, w trochę zniszczonym cylindrze. Jakby trochę wczorajszego, ironicznie zblazowanego, tak jak inni aktorzy rzucającego żartami jakby od niechcenia. Inteligentnymi, nie silacymi się za wszelką cenę na bycie śmiesznymi. "Kobusz" przywołał wspomnienia z dzieciństwa. Chociaż Jan Kobuszewski związany był przede wszystkim z teatrem, głównie warszawskim, ale także z Teatrem Telewizji, grywał epizodyczne, chociaż zwykle bardzo charakterystyczne role w filmach, ja najbardziej kojarzę go z kabaretem. I niewielką rolą w Alternatywach 4, gdzie wcielił się w postać kombinatora mieszkaniowego, złodziejaszka, który w dodatku źle skończył.

Po ukończeniu szkoły teatralnej marzył o rolach lirycznych, jednak wzrost, specyficzna twarz, a do tego niezwykła gibkość ciała, nakreśliły mu bardziej komediowy kierunek. Na scenie, ale również poza nią, bo do organizowania żartów, którego podmiotem stawali się koledzy i koleżanki ze sceny był zawsze pierwszy. I żarty wychodziły mu zawsze wyśmienicie. Jak chociażby ten, kiedy partnerująca mu na scenie koleżanka, która miała nawyk otrzepywania ubrania partnerów scenicznych z wszelakich pyłków i niteczek, podczas przedstawienia sięgnęła po kolejną znajdująca się na ubraniu Janka niteczkę. A ta ciągnęła się, bez końca, ponieważ wcześniej aktor zaczepił sobie na agrafce pod ubraniem całą szpulkę. Niewinny żart musieli przetrzymać na scenie wszyscy, którzy w danym momencie na niej byli.

Takich anegdot, dykteryjek i opowiastek przedstawionych przez kolegów i koleżanki Jana Kobuszewskiego jest w książce więcej. Uwielbiam zaglądać za kulisy, kiedyś podczas rzadkich co prawda bytności w teatrach warszawskich, z pewną nieśmiałością, gdzieś przy zakulisowych schodach czekałam na aktorów, żeby otrzymać autograf. "Kobusz" dał mi możliwość cofnięcia się w tamte lata. Książkę, oprócz cytowanych historii opowiadanych przez partnerujących Kobuszewskiemu aktorów, załączonych not wspomnieniowych najbliższej rodziny i przyjaciół, uzupełniają liczne zdjęcia z przedstawień, filmów czy kabaretu. Dla chcących cofnąć się w czasie, polecam bardzo.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobusz
2 wydania
Kobusz
Hanna Faryna-Paszkiewicz
6.8/10

Król śmiechu Natychmiast wywoływał śmiech. Przecież Pan Janeczek z Kabaretu Olgi Lipińskiej, przecież Majster, który uczy Jasia, przecież rólki arcydzieła w filmach Stanisława Barei… A jednak prywatn...

Komentarze
Kobusz
2 wydania
Kobusz
Hanna Faryna-Paszkiewicz
6.8/10
Król śmiechu Natychmiast wywoływał śmiech. Przecież Pan Janeczek z Kabaretu Olgi Lipińskiej, przecież Majster, który uczy Jasia, przecież rólki arcydzieła w filmach Stanisława Barei… A jednak prywatn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po biografię Jana Kobuszewskiego sięgnąłem, bo ostatnio po raz kolejny z dziką rozkoszą słucham 'Rodzinę Poszepszyńskich', cykl słuchowisk satyrycznych autorstwa Macieja Zembatego i Jacka Janczarskie...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka