Złap mnie, jeśli umiesz recenzja

Kochana Różyczka :D

Autor: @Danuta_Chodkowska ·1 minuta
2021-05-18
Skomentuj
2 Polubienia
W tym momencie życia z wszystkich gatunków i rodzajów książek najbardziej lubię te, które mnie po prostu zainteresują, przy czytaniu których często się uśmiecham, choć jeszcze lepiej gdy śmiechu nie da się powstrzymać, a przy tym czytają się „same”, wystarczy na litery patrzeć i kartki przewracać, no i ciężko jest się od nich oderwać, nawet na czas zrobienia herbaty.
Niestety, nie często mam przyjemność trafienia na taki rarytas i dlatego do czytania książek Alka Rogozińskiego nie trzeba mnie zachęcać - zdecydowanie lubię jego twórczość, bawi mnie, czasem mniej, częściej więcej, a postać Róży Krull to czyste mistrzostwo, mam nieodparte wrażenie, że ta postać jest jak najbardziej żywa i prawdziwa.

Najnowsza książka autora jest kontynuacją poprzedniej, czyli „Miasteczka morderców”; moim zdaniem spokojnie mógłby to być tom drugi serii „Róża Krull na Podlasiu”, bo „Miasteczko morderców” kończy się spacerem Róży i Barbary po, a raczej w trakcie, kolacji wigilijnej, natomiast w „Złap mnie, jeśli umiesz”, po prologu opowiadającym o wydarzeniach sprzed wielu, wielu lat, wracamy do wigilijnego stołu i wieczornego spaceru Róży i Barbary, do których dołączył Pepe.
I tak to na tym spacerze najpierw spotykają świnkę Dolores, potem, idąc po jej śladach, dochodzą do opuszczonego dworku, w którym znajdują, a jakże, zwłoki - młodego mężczyzny, jak się wkrótce okazało kustosza miejscowego muzeum … a potem dzieje się to, co zwykle w takiej sytuacji, czyli rutynowe policyjne śledztwo. Bo może był to wypadek, a może morderstwo …
Co by nie było – skoro jest tam Róża Krull, to nie będzie ani nudno, ani typowo!
Ta książka jest dokładnie taką jakie lubię: czyta się sama, treść jest ciekawa, nie ma tam niczego, co by mnie irytowało, natomiast jest przyjemność spotkania postaci znanych już z poprzednich książek i w większości lubianych. I sporo okazji do pośmiania się – a ja bardzo lubię się śmiać …
Panie Alku, lubię pana! Po raz kolejny się nie zawiodłam, dostałam świetną rozrywkę, łykniętą w ciągu kilku godzin. I znów mówię: najnowsza powieść jest najlepszą z dotychczas napisanych! I najlepszą z serii „Róża Krull na tropie”. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złap mnie, jeśli umiesz
Złap mnie, jeśli umiesz
Alek Rogoziński
7.2/10
Cykl: Róża Krull na tropie, tom 5

Małe miasteczko na Podlasiu, opuszczony, zabytkowy dworek, uważany przez wszystkich za nawiedzony, a w nim... zwłoki młodego mężczyzny, pracującego jako kustosz w lokalnym muzeum. Kiedy policja uznaj...

Komentarze
Złap mnie, jeśli umiesz
Złap mnie, jeśli umiesz
Alek Rogoziński
7.2/10
Cykl: Róża Krull na tropie, tom 5
Małe miasteczko na Podlasiu, opuszczony, zabytkowy dworek, uważany przez wszystkich za nawiedzony, a w nim... zwłoki młodego mężczyzny, pracującego jako kustosz w lokalnym muzeum. Kiedy policja uznaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Danuta_Chodkowska

Wyprawa po Smocze Jajo
Przygody Oralda Cherlawego i jego giermka Manfroda

@Obrazek W roku 228 według kalendarza królestwa Burlandii, rządzący nim król Rudigar Łysy wymyślił znakomity (tak uważał) sposób na zapewnienie bezpieczeństwa swemu k...

Recenzja książki Wyprawa po Smocze Jajo
Dziwny zbieg okoliczności
Pech czy przypadek?

Hasło "komedia kryminalna" działa na mnie jak miód na niedźwiedzia: muszę przeczytać! Uwielbiam je, bo w tych dobrych jest wszystko to, CO LUBIĘ i czego szukam w książka...

Recenzja książki Dziwny zbieg okoliczności

Nowe recenzje

Nie będę prezentem
Wygrać siebie
@Mirka:

@Obrazek „Życie ma dwie twarze - słodką i gorzką.” Każdy chyba lubi otrzymywać prezenty. To niewątpliwie miłe zdar...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Laleczki
Złe koszmary wypełzają z otchłani i czekają aby...
@Allbooksism...:

Bardzo lubię czytać książki w których można odnaleść, wiele rzeczy odnośnie samej religii voodoo. I powieść może przeni...

Recenzja książki Laleczki
Oczyszczanie energetyczne
„Oczyszczanie energetyczne”
@martyna748:

Czy interesują Was tematy związane z energią, która nas otacza? Mnie bardzo, dlatego też postanowiłam przeczytać poradn...

Recenzja książki Oczyszczanie energetyczne
© 2007 - 2025 nakanapie.pl