Kochany Święty Mikołaju recenzja

Kochany święty Mikołaju

Autor: @przyrodazksiazka ·1 minuta
2022-02-06
Skomentuj
1 Polubienie
Niby początek lutego, a mnie naszła ochota na świąteczną pozycję. Dlaczego? Bo uważam, że na książki o świętach zawsze jest dobra pora. W końcu nawet już jeden dzień po świętach już oczekujemy następnych:-) Dodatkowo ten urok i czar, prawdziwa magia nadchodzących wydarzeń jest takim przyjemnym uczuciem.
Powiem wam, że po wstępie nie byłam pewna, czy wszystko, czego od niej oczekuję się sprawdzi. Na szczęście wstęp był pisany zupełnie innym stylem niż sama książka, dlatego po przeczytaniu kilku stron od razu zmieniłam zdanie. Poznałam historię, gdzie pewna dziewczyna została mocno skrzywdzona przez swojego chłopaka. Bardzo cierpi z tego powodu. Zupełnie nie spodziewa się, że wracając w rodzinne progi spotka się z takim zrozumieniem. Pozna opowieść swojej mamy, która równie nie będzie należała do wyśnionych, jednak matczyne ciepło choć w połowie ukoi jej ból. Pozna zawartość bardzo starego pudełka ze skarbami o których dawno zapomniała. Pozycja przekształci się we wzruszającą opowieść o tym co było i co można z tym zrobić, by jednak ten blask życia na nowo się pojawił. Tylko czy wystarczy do tego kilka zaległych kartek papieru? Czy przeszłość jest w stanie cokolwiek zmienić w przyszłości?
Piękna i rodzinna pozycja. Niby zakrawa na obyczajówkę, jednak ta magia i wyjątkowość zdarzeń zmieniają ją w powieść magiczną, pełną nieprzewidzianych zdarzeń i marzeń. To opowieść o rodzinie, która na przekór trudnościom starała się zrobić wszystko, by tym najbliższym zapewnić zasłużone bezpieczeństwo.
Przez tę książkę się przepływa niczym na zaczarowanej łodzi, gdzie bywają wzburzone fale, czasem sztormy, ale po nich wszystkich nadchodzi spokój, gdzie nawet wiaterek schował się gdzieś przed światem. Mnie ta lektura porwała w zakamarki własnej przeszłości, gdzie byłam w stanie zrozumieć jej bohaterów. Ukazała brzydotę porażek przekształconych w śliczny początek nowego życia.
Pamiętajcie, że każda pora jest dobra, by sięgnąć po świąteczną książkę, gdyż one tak jak żadne inne potrafią przegonić smutek:-)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochany Święty Mikołaju
Kochany Święty Mikołaju
Debbie Macomber
6.9/10
Seria: Pasje i namiętności

List napisany do Świętego Mikołaja może przynieść nadzieję, miłość i niespodziewane zmiany w życiu. Bez względu na to, ile masz lat i czy wierzysz w magię świąt! Lindy Carmichael wraca na Boże Narod...

Komentarze
Kochany Święty Mikołaju
Kochany Święty Mikołaju
Debbie Macomber
6.9/10
Seria: Pasje i namiętności
List napisany do Świętego Mikołaja może przynieść nadzieję, miłość i niespodziewane zmiany w życiu. Bez względu na to, ile masz lat i czy wierzysz w magię świąt! Lindy Carmichael wraca na Boże Narod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chyba każdy z nas doskonale pamięta, jak jako dziecko pisał listy do Świętego Mikołaja. Uwielbialiśmy ten klimat, wyczekiwanie i myślenie o tym, jak wiele marzeń Mikołaj spełni. I dzisiaj myślimy o t...

@nawysokimobcasie @nawysokimobcasie

„Kochany Święty Mikołaju” – Debbie Macomber „Jestem tego pewien, że któryś z elfów położył twój list na moim biurku. Obiecuję ci, że go przeczytam, kiedy tylko wrócę na biegun północny” Lindy Carmi...

@sylwia923 @sylwia923

Pozostałe recenzje @przyrodazksiazka

Lulu i Drapek 2. Wielka wyprawa do Mumlilendu
miła i mądra

Tak naprawdę bajka może być czytana przez same dzieci, nawet do dziesiątego roku życia, bądź mogą ją czytać rodzice dzieciom na dobranoc już od czwartego roku życia. Aut...

Recenzja książki Lulu i Drapek 2. Wielka wyprawa do Mumlilendu
Samotni wśród tłumu
Trochę nieoczywista

Ja nie wiem czy chcę napisać recenzję tej książki. Nie wiem czy potrafię. Cała historia jest tak ogólnie napisana, aż szukałam tutaj jakichś domysłów, czegokolwiek, co b...

Recenzja książki Samotni wśród tłumu

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie