Opowieści Druida recenzja

Kocim pazurem pisane

Autor: @Kociara ·2 minuty
2013-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Los mój i mojego rodzeństwa był przesądzony - nie było dla nas miejsca. Piwnice były od dawna przepełnione, a lokale w przybudówce zajęte przez wrogo nastawione ugrupowanie dalekich krewnych. (...) Niewiele wtedy jeszcze rozumiałem, lecz mama mówiła, że ludzie dzielą się na dobrych i złych: źli mają ciężkie buty i kopią w nasz tekturowy domek, wydając przy tym dziwne okrzyki. Najgorszy z nich głośno kaszle i jeździ jazgocącą maszyną, którą wywozi małe kotki, ciskając je do wielkiego wora. Dobrzy dają jeść, czasem pogłaszczą, a najlepsi zabierają do domu, zamieniając nasze życie w raj. Taki los spotykał jednak niewielu z nas (...)."

Jestem kociarą. Koty kocham nad wyraz mocno i gdybym miała wybrać zwierzę, z którym utożsamiam się najbardziej, bez wątpienia byłby to właśnie ten uzbrojony w ostre pazury zwierz. Dlatego, zobaczywszy okładkę z uroczym, czarno-białym kotkiem i upewniwszy się, że książka dotyczy ściśle tych zwierząt, bez wahania sięgnęłam po "Opowieści Druida".

"Opowieści Druida" to przewrotna opowieść o kotach, której narratorem jest tytułowy bohater - czarno-biały kocur o tajemniczym imieniu Druid. Przede wszystkim opowiada on o swojej przeszłości i wyjątkowej wrażliwości, którą został obdarzony przez gwiazdy. Jego historia, od narodzin aż do trafienia do ciepłego domu, przeplatana jest dziejami jego przodków, choćby samego kociego filozofa Kotratesa, i wydarzeniami bardziej teraźniejszymi, gdzie w rolach głównych występuje urocza kotka Afrodyta i łobuzerski Hermes. Oczywiście, koci kompanii Druida nie raz przeszkadzają mu wieść jego opowieść, w wyniku czego ponoszą różne konsekwencje - od straszliwej zemsty malowanej kocim pazurem, po wspólne harce i zabawy do upadłego. Ponadto, poza poznaniem historii zarówno głównego bohatera, jak i pozostałych futrzaków, mamy szansę zapoznać się z niebanalnym poematem, oddającym w całości osobowość Hermesa.

"Gdy postawił pierwsze kroki,
zaczął wnet trenować skoki.
Mówiąc wprost, ta iskra boża,
wyskakiwał gdzieś w przestworza,
by sufitu dotknąć łapą,
zrobić sus ponad kanapą
i na okno wskoczyć górne.
Takie rzeczy to brał szturmem."

(Oczywiście, wiersz o Hermesie jest znacznie dłuższy, a w niektórych jego momentach, nie mogłam powstrzymać śmiechu.)

Całość "Opowieści Druida" pisana jest lekkim, zabawnym językiem. Poza oryginalną treścią, nie brakuje tutaj także zdjęć przedstawiających bohaterów, które okraszone są dymkami z mądrościami i myślami kocurów. Ową książeczkę czyta się bardzo szybko, sama pochłonęłam ją w zaledwie jeden wieczór. Przez to czuję lekki niedosyt i żałuję, że moja przygoda z Druidem trwała tak krótko. Książkę tą, polecam przede wszystkim kociarzom i osobom, które mają ochotę na lekką lekturę na letni wieczór. Na pewno się nie zawiedziecie, bo z tymi kocurami nudzić się po prostu nie da!

Moja ocena: 8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści Druida
Opowieści Druida
Edward Gardasiewicz, Małgorzata Gardasiewicz
8/10

"Od dawna już Kocie Kroniki zapowiadały przyjście kogoś, kto rozsławi koci ród na cały świat. Tym kimś byłem ja. Odkrywanie duchowego świata może być niewątpliwą przyjemnością, zwłaszcza, gdy oprowad...

Komentarze
Opowieści Druida
Opowieści Druida
Edward Gardasiewicz, Małgorzata Gardasiewicz
8/10
"Od dawna już Kocie Kroniki zapowiadały przyjście kogoś, kto rozsławi koci ród na cały świat. Tym kimś byłem ja. Odkrywanie duchowego świata może być niewątpliwą przyjemnością, zwłaszcza, gdy oprowad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ponoć większość (o ile nie wszyscy) miłośnicy książek są też kociarzami. Przyznam się szczerze, że akurat ten stereotyp pasuje do mnie w stu procentach. Uwielbiam te zwierzaki, mogłabym na nie patrzeć...

@anatola @anatola

Pozostałe recenzje @Kociara

Ostatnia królowa
"Historia może nie wybaczy, ja muszę..."

"Miałam więcej niż inni okazji do snucia refleksji nad upływem lat, chociaż dopiero teraz, w tej cichej godzinie, kiedy wszyscy udali się na spoczynek, widzę tak wyraźnie...

Recenzja książki Ostatnia królowa
Bardzo stary pan z olbrzymimi skrzydłami i inne opowiadania
Fantastyczny "stary pan"

"Oboje w osłupieniu zaczęli przypatrywać się temu leżącemu ciału. Odziane było jak ostatni szmaciarz. Na wyłysiałej czaszce pozostały zaledwie jakieś bezbarwne strzępki, ...

Recenzja książki Bardzo stary pan z olbrzymimi skrzydłami i inne opowiadania

Nowe recenzje

Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
W tych szacownych murach
Jedna z lepszych antologii, jakie czytałam <3
@maitiri_boo...:

Antologia „W tych szacownych murach” to zbiór dwunastu opowiadań, które zagłębiają się w mroczne klimaty i tajemnicze w...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Ostatnie słowo
Dwa w jednym
@zaczytanaangie:

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejn...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl