Aliens. Bunt. Tom 2 recenzja

Kolejne pasjonujące spotkanie z Obcym!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2022-07-31
1 komentarz
4 Polubienia
Po niezwykle ciepło przyjętej, komiksowej opowieści „Aliens. Bunt. Tom 1”, mamy przyjemność poznać dziś kontynuację powyższej historii i tym samym dalsze losy odważnej marines w osobie Zuli Hendricks, która dołączyła do jakże elitarnej grupy osób mających za sobą kontakt z przerażającymi ksenomorfami. Komiks ten ukazał się w naszym kraju oczywiście nakładem Wydawnictwa Scream Comics.


Zula Hendricks kontynuuje swoją misję eksterminacji Obcych - ilu tylko się da, gdzie się da i jak szybko uda się to osiągnąć. I tak też oto wraz z dr Hollis i zbuntowanym androidem przemierzają kosmos na pokładzie starego okrętu, chcąc dotrzeć do ksenomorfów szybciej, aniżeli zdoła uczynić to podstępna korporacja Weyland-Yutani. Niestety, nie wszystko idzie w zgodzie z planem, gdy oto najpierw statek ulega awarii, następnie zostaje zaatakowany przez kosmicznych piratów, a na domiar złego na pokładzie pojawia się Obcy...


Brian Wood - główny scenarzysta tej komiksowej opowieści, kontynuuje barwną relację o losach i przygodach szeregowej Zuli Hendricks, na której to życiowej ścieżce stanęły potworne formy obcego życia. I czyni on to w naprawdę udany sposób, dając nam z jednej strony kwintesencję tego Uniwersum - krwawą walkę człowieka z Obcym, zaś z drugiej urozmaicając ów historię niezwykle ciekawym spojrzeniem na obraz tego odległego świata przyszłości, gdzie to ludzka chciwość i interesy wielkich korporacji mogą być równie niebezpieczne, jak kosmiczni drapieżcy...


Fabularnie jest więcej niż dobrze, gdyż opowieść ta porywa nas swoim klimatem, intryguje złożonością scenariusza oraz oczarowuje - a jakże, mroczną aurą osaczenia. Istotnym wydaje się także to, że oddano tu pola i miejsca każdemu z trzech głównych bohaterów - najwięcej oczywiście naszej Zuli, ale też i doktor Hollis oraz pragnący bycia człowiekiem android, mają tu wiele do zaoferowania. Poza tym historia ta balansuje często na granicy jawy i snu, co również ma swój wielki i niepowtarzalny urok. A finał..., a finał zaskakuje, ale też i rozbudza apetyt na ciąg dalszy, co mam nadzieję kiedyś nastąpi.


Podobnie, jak miało to miejsce w pierwszym tomie serii, tak i tym razem mamy przyjemność cieszyć się ilustracjami autorstwa kilka uznanych twórców - Stephen Thompson, Tony Brescini, Edurdo Francisco, Dan Jackson. Każdy z nich wniósł coś własnego i indywidualnego do tego albumu, dając nam bardzo klimatyczne, malownicze, imponujące rozmachem i szczegółowością, rysunki. To również kolory - mroczne, ale często łamane jaskrawą czerwienią - idealne dla tej historii. Oczywiście zapewne każdy czytelnik znajdzie dla siebie te lepsze i te nieco słabsze ilustracje - moje serce skradła twórczość Tony'ego Brescini, który zaoferował nam iście filmowe, płynne i wręcz hipnotyzujące kadry.
 To intrygująca, ciekawie poprowadzona, nie skupiająca się tylko na akcji i walce, a tym samym wielowymiarowa – opowieść. Oczywiście jest to również powrót do kwintesencji tej filmowej i komiksowej serii, czyli spojrzenia na dramatyczną konfrontację człowieka z kosmicznymi potworami, które są takie z natury, gdyż inne być po prostu nie mogą. I myślę, że każdy miłośnik tego Uniwersum będzie w pełni usatysfakcjonowany spotkaniem z tą komiksową opowieścią, której to ponad 150 stron wypełnia dokładnie wszystko to, czego tylko moglibyśmy sobie życzyć i czego powinniśmy oczekiwać od kolejnej, w jakiejś mierze zaskakującej, historii o ludziach i ksenomorfach.
 Słowem podsumowania – komiks pt. „Aliens. Bunt. Tom 2”, to pozycja równie udana, jak pierwsza część tego cyklu, a pod pewnymi względami być może nawet i jeszcze lepsza. To wartka akcja, widowiskowa przygoda, równomierne rozłożenie akcentów pomiędzy dynamiczne sceny walki i intrygę kłamstw, jak i wreszcie znakomite ilustracje, które cechuje zarówno jakość, jak i różnorodność. To wszystko daje nam tam komiksowa opowieść, do poznania której to gorąco was zachęcam. Polecam!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aliens. Bunt. Tom 2
Aliens. Bunt. Tom 2
Brian Wood ...
9/10
Cykl: Aliens, tom 2

Drugi tom serii, a zarazem zwieńczenie historii Szeregowa Zula Hendricks wyruszyła na samozwańczą misję, aby wytropić i zniszczyć ksenomorfy, zanim korporacja Weyland-Yutani położy na nich swoje ...

Komentarze
@sylwiacegiela
@sylwiacegiela · prawie 3 lata temu
Nie wiem, czy lubię komiksy...
Aliens. Bunt. Tom 2
Aliens. Bunt. Tom 2
Brian Wood ...
9/10
Cykl: Aliens, tom 2
Drugi tom serii, a zarazem zwieńczenie historii Szeregowa Zula Hendricks wyruszyła na samozwańczą misję, aby wytropić i zniszczyć ksenomorfy, zanim korporacja Weyland-Yutani położy na nich swoje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Młot na czarownice
Druga odsłona nowego wydania kultowego cyklu Jacka Piekary

Czas na omówienie kolejnej powieści z nowego wydania znakomitej serii Jacka Piekary „Ja, Inkwizytor”, jakie to ukazuje się właśnie nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów. Mo...

Recenzja książki Młot na czarownice
Ja, inkwizytor. Sługa Boży
Powrót do pięknie wydanego na nowo cyklu Jacka Piekary!

Dobrze jest wracać do rzeczy dobrych, które się nie starzeją, które z upływem lat nie tracą nic ze swej wielkości, które cieszą nas równie mocno, jak dawniej. I dlatego ...

Recenzja książki Ja, inkwizytor. Sługa Boży

Nowe recenzje

Koniec mapy
***
@apo:

Czasami mam ochotę poszaleć i wykupić wycieczkę w jakieś odległe nieznanie miejsce. I w żadnym wypadku nie ciepłe, umie...

Recenzja książki Koniec mapy
Wtedy i teraz
Nieoczywista opowieść o dorastaniu
@maitiri_boo...:

„Wtedy i teraz” to młodzieżówka, której akcja osadzona jest w amerykańskiej szkole średniej, ale opowiedziana historia ...

Recenzja książki Wtedy i teraz
Drżenie
Drżenie
@Nastka_diy_...:

Pamiętacie książki, które czytaliście, jak mieliście naście lat? Pamiętam prawie wszystkie i zawsze to była fantasty...

Recenzja książki Drżenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl